W zeszłym roku weszła w życie ustawa krajobrazowa, która miała uporządkować kwestię billboardów. Szczegóły tutaj: http://serwisy.gazetaprawna.pl/samorzad ... stecz.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Tarnów podobnie jak większość polskich miast zalany jest billboardami, płachtami reklamowymi (które akurat w Tarnowie są gorsze od billboardów). Większość ogrodzeń w okolicach centrum służy jako słupy reklamowe, na których rozwiesza się płachty reklamowe bez ładu, jedne większe drugie mniejsze.
Może by tak miasto wyszło z inicjatywą i zaproponowało np obniżenie podatku od nieruchomości dla właścicieli posesji w centrum, którzy zrezygnują z wywieszania reklam. To samo tyczy się dróg wjazdowych do miasta. Maże zamiast wydawać miliony na promocję miasta z której niewiele wynika, magistrat powinien zainwestować w uporządkowanie przestrzeni publicznej, tak żeby miasto samo w sobie przyciągało i zachęcało do odwiedzin.
Wiele budynków należących do spółdzielni (np garaże przy Wojska Polskiego) aż prosi się o odmalowanie. Przecież miasto mogłoby zaproponować zwolnienie tych budynków na rok czy dwa z podatku od nieruchomości w zamian za pomalowanie. I takich miejsc w całym Tarnowie jest mnóstwo.
Billboardy, płachty reklamowe, graffiti - co z tym zrobić?
Re: Billboardy, płachty reklamowe, graffiti - co z tym zrobi
Temat warty poruszenia, straszny syf mamy wokół.
Problem ze zwolnieniem z podatku jest taki, że żyjemy w Polsce i ludzie zaraz zaczną kombinować. Mogą np. specjalnie powiesić reklamę, żeby potem ją ściągnąć i być zwolnionym z podatku. Ja bym zakazał wieszania czegokolwiek reklamowego na ogrodzeniach i budynkach i czekał. To na początek, zobaczylibyśmy czy to jakoś pomoże.
Problem ze zwolnieniem z podatku jest taki, że żyjemy w Polsce i ludzie zaraz zaczną kombinować. Mogą np. specjalnie powiesić reklamę, żeby potem ją ściągnąć i być zwolnionym z podatku. Ja bym zakazał wieszania czegokolwiek reklamowego na ogrodzeniach i budynkach i czekał. To na początek, zobaczylibyśmy czy to jakoś pomoże.
Re: Billboardy, płachty reklamowe, graffiti - co z tym zrobi
Ustawa weszła w życie 11 września 2015r. Zgodnie z ustawą, samorządy otrzymały możliwość uchwalenia lokalnego kodeksu reklamowego i to nim ciąży tren obowiązek. Na początek rada musi podjąć uchwałę zobowiązującą prezydenta do przygotowania przepisów w tej kwestii. Następnie prezydent przedkłada je RM a ta musi je uchwalić. Oczywiście RM ma tyle spraw na głowie (np. zmiana nazw ulic), że do tej pory nie zrobiła żadnego kroku w tej sprawie.
Ustawa ma również drugie dno, mianowicie co zrobić z reklamami wybudowanymi/ustawionymi zgodnie z obowiązującym wtedy prawem budowlanym?
Sprawa na mój gust prosta nie jest a jak jeszcze dorzucimy pojęcia reklam, szyldów, banerów, elektronicznych banerów, powierzchni, kwot opłaty za 1m2, wysokość kary (krotność opłaty) to czarno to widzę.
Ale trzeba być optymistą
Radni, do roboty!!!!
Ustawa ma również drugie dno, mianowicie co zrobić z reklamami wybudowanymi/ustawionymi zgodnie z obowiązującym wtedy prawem budowlanym?
Sprawa na mój gust prosta nie jest a jak jeszcze dorzucimy pojęcia reklam, szyldów, banerów, elektronicznych banerów, powierzchni, kwot opłaty za 1m2, wysokość kary (krotność opłaty) to czarno to widzę.
Ale trzeba być optymistą
Radni, do roboty!!!!
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku