Hospicjum w Tarnowie
Hospicjum w Tarnowie
Czy budowa hospicjum jaki realizuje fundacja Anny Czech jest naprawdę potrzebna? Wiem że pytanie wzbudzi kontrowersje ale przecież ten projekt wzbudza kontrowersje. W czasach kiedy pogłębia się bezrobocie, firmy ulegają likwidacji, społeczeństwo biednieje, zadłuża się, brak perspektyw na przyszłość, pani Czech realizuje bardzo kosztowny projekt budowy hospicjum. Ma kosztować kilka milionów złotych.
Myślę że potrzebujemy projektów, akcji, działań które stworzą albo przyczynią się do powstania nowych miejsc pracy i powstrzymają spadający poziom życia obywateli. Komu potrzebne jest hospicjum? W tych czasach ma to nawet trochę mroczny wydźwięk.
Za te kilka milionów złotych fundacja pani Czech mogłaby pomóc tysiącom ludzi! Żywych, cierpiących niedostatek, nierówność, niesprawiedliwość, zagrożonych wykluczeniem, już wykluczonych tych naprawdę potrzebujących.
W okresie ubiegania się walki o 1% wszędzie były tylko banery fundacji pani Czech zachęcające do wsparcia budowy hospicjum via spei. Były wszędzie na ulicach, na taksówkach, na wszystkich przychodniach zdrowia itd. Przecież to ogromne koszty! Sprawdziłem ile w zeszłym roku fundacja pani Czech dostała z 1%. Niewiele. Czy w tym roku wpływy z 1% pokryją koszty ogromnej kampanii marketingowej? Czy to ma sens? Koszt baneru to jedno a wynajęcie powierzchni reklamowej to dwa.
Wykonałem telefony do kilku tarnowskich stowarzyszeń i fundacji ze statusem organizacji pożytku publicznego. Zapytałem dlaczego nie zrobili takiej samej akcji banerowej jak pani Czech. Usłyszałem prostą odpowiedz: nie stać nas na to. Taki baner to koszt kilkuset złotych (od 500 do 1000 zł). Pomnożyć to przez kilkadziesiąt banerów wychodzą ogromne kwoty.
Fundacja pani Czech jak się okazuje cieszy się też szczególną życzliwością firm jak na przykład Karpacka Spółka Gazownictwa. W tym roku niedawno karpacka spółka przekazała fundacji na budowę hospicjum 100 tysięcy złotych! Ze sprawozdania finansowego za 2012 wynika że firmy przekazały fundacji prawie 700 tysięcy złotych.
Stowarzyszenia do których dzwoniłem o takich darowiznach mogą tylko pomarzyć. Gazy w stosunku do innych nie są tak przychylne a najczęściej jak słyszę w ogóle nie odpowiadają na pisma. A wiele z nich naprawdę robi świetną robotę to co robią bezpośrednio pomaga lokalnej społeczności teraz i tutaj. Ale ponieważ nie są tak "medialne" firmy ich nie wspierają.
Czy więc sprawdza się znowu teza że koneksje polityczne i wpływy o wszystkim decydują? Czy gdyby inna fundacja budowała hospicjum też cieszyłaby się taką życzliwością KSG i innych firm?
Zbiórki publiczne też jak zauważyło wielu z nas organizowane są wciąż na rzecz budowy hospicjum. Uczniowie już kilku szkół są angażowani w kwesty na rzecz hospicjum. No tak pani Czech przecież żadna szkoła nie odmówi przecież zasiada w radzie miasta, to były kandydat na prezydenta miasta i osoba o politycznych aspiracjach.
20 grudnia 2012 nawet w Urzędzie Wojewódzkim podczas spotkania opłatkowego też sprzedawano cegiełki na rzecz hospicjum. Szukałem w historii urzędu i nie znalazłem aby innej fundacji oprócz fundacji pani Czech zezwolono tam na kwestowanie.
Mam więc wrażenie że pani Czech chce aby mieszkańcy Tarnowa wspierali wyłącznie jej hospicjum. W tym tygodniu też w tv pani Czech zaprasza na piknik. Będą losowane nagrody rower i tablet.
Na koniec podkreślam to nie jest krytyka fundacji Kromka Chleba a tylko sensu budowy hospicjum w czasach kiedy ludzie nie mają pracy i rośnie procent społeczeństwa żyjącego na skraju ubóstwa. Dotychczasowe działania fundacji jak najbardziej zasługują na uznanie i poparcie. Ale ktoś nie pomyślał z tym hospicjum. W sumie to też wyręczanie państwa z jego obowiązków względem obywateli.
I na koniec pytanie: dla kogo ma być hospicjum? Dla zwykłych obywateli? Na pewno będzie nieodpłatne? A jego utrzymanie? Utrzymanie tak ogromnego obiektu będzie kosztowne. Czy są zapisy gwarantujące że hospicjum nie zostanie w późniejszym okresie odsprzedane czy przekazane? Nie wyobrażam sobie aby fundacja utrzymująca się z darowizn mogła je utrzymać. Czasy są coraz cięższe.
Myślę że potrzebujemy projektów, akcji, działań które stworzą albo przyczynią się do powstania nowych miejsc pracy i powstrzymają spadający poziom życia obywateli. Komu potrzebne jest hospicjum? W tych czasach ma to nawet trochę mroczny wydźwięk.
Za te kilka milionów złotych fundacja pani Czech mogłaby pomóc tysiącom ludzi! Żywych, cierpiących niedostatek, nierówność, niesprawiedliwość, zagrożonych wykluczeniem, już wykluczonych tych naprawdę potrzebujących.
W okresie ubiegania się walki o 1% wszędzie były tylko banery fundacji pani Czech zachęcające do wsparcia budowy hospicjum via spei. Były wszędzie na ulicach, na taksówkach, na wszystkich przychodniach zdrowia itd. Przecież to ogromne koszty! Sprawdziłem ile w zeszłym roku fundacja pani Czech dostała z 1%. Niewiele. Czy w tym roku wpływy z 1% pokryją koszty ogromnej kampanii marketingowej? Czy to ma sens? Koszt baneru to jedno a wynajęcie powierzchni reklamowej to dwa.
Wykonałem telefony do kilku tarnowskich stowarzyszeń i fundacji ze statusem organizacji pożytku publicznego. Zapytałem dlaczego nie zrobili takiej samej akcji banerowej jak pani Czech. Usłyszałem prostą odpowiedz: nie stać nas na to. Taki baner to koszt kilkuset złotych (od 500 do 1000 zł). Pomnożyć to przez kilkadziesiąt banerów wychodzą ogromne kwoty.
Fundacja pani Czech jak się okazuje cieszy się też szczególną życzliwością firm jak na przykład Karpacka Spółka Gazownictwa. W tym roku niedawno karpacka spółka przekazała fundacji na budowę hospicjum 100 tysięcy złotych! Ze sprawozdania finansowego za 2012 wynika że firmy przekazały fundacji prawie 700 tysięcy złotych.
Stowarzyszenia do których dzwoniłem o takich darowiznach mogą tylko pomarzyć. Gazy w stosunku do innych nie są tak przychylne a najczęściej jak słyszę w ogóle nie odpowiadają na pisma. A wiele z nich naprawdę robi świetną robotę to co robią bezpośrednio pomaga lokalnej społeczności teraz i tutaj. Ale ponieważ nie są tak "medialne" firmy ich nie wspierają.
Czy więc sprawdza się znowu teza że koneksje polityczne i wpływy o wszystkim decydują? Czy gdyby inna fundacja budowała hospicjum też cieszyłaby się taką życzliwością KSG i innych firm?
Zbiórki publiczne też jak zauważyło wielu z nas organizowane są wciąż na rzecz budowy hospicjum. Uczniowie już kilku szkół są angażowani w kwesty na rzecz hospicjum. No tak pani Czech przecież żadna szkoła nie odmówi przecież zasiada w radzie miasta, to były kandydat na prezydenta miasta i osoba o politycznych aspiracjach.
20 grudnia 2012 nawet w Urzędzie Wojewódzkim podczas spotkania opłatkowego też sprzedawano cegiełki na rzecz hospicjum. Szukałem w historii urzędu i nie znalazłem aby innej fundacji oprócz fundacji pani Czech zezwolono tam na kwestowanie.
Mam więc wrażenie że pani Czech chce aby mieszkańcy Tarnowa wspierali wyłącznie jej hospicjum. W tym tygodniu też w tv pani Czech zaprasza na piknik. Będą losowane nagrody rower i tablet.
Na koniec podkreślam to nie jest krytyka fundacji Kromka Chleba a tylko sensu budowy hospicjum w czasach kiedy ludzie nie mają pracy i rośnie procent społeczeństwa żyjącego na skraju ubóstwa. Dotychczasowe działania fundacji jak najbardziej zasługują na uznanie i poparcie. Ale ktoś nie pomyślał z tym hospicjum. W sumie to też wyręczanie państwa z jego obowiązków względem obywateli.
I na koniec pytanie: dla kogo ma być hospicjum? Dla zwykłych obywateli? Na pewno będzie nieodpłatne? A jego utrzymanie? Utrzymanie tak ogromnego obiektu będzie kosztowne. Czy są zapisy gwarantujące że hospicjum nie zostanie w późniejszym okresie odsprzedane czy przekazane? Nie wyobrażam sobie aby fundacja utrzymująca się z darowizn mogła je utrzymać. Czasy są coraz cięższe.
Fundacje, stowarzyszenia itp. dziwne twory prały kasę, piorą i będą prać (nie obrażając przy tym uczciwych wyjątków, które gdzieś tam prawdopodobnie istnieją).
To jest taki sam pewnik jak to, że społeczeństwo się nam starzeje i faktycznie będziemy potrzebować coraz więcej takich obiektów. Niech je nawet sam diabeł buduje (wyperfumowawszy się oczywiście porządnie święconą wodą) bo nadmiar miejsc w takich nursingach raczej nam w przewidywalnej przyszłości nie grozi.
To jest taki sam pewnik jak to, że społeczeństwo się nam starzeje i faktycznie będziemy potrzebować coraz więcej takich obiektów. Niech je nawet sam diabeł buduje (wyperfumowawszy się oczywiście porządnie święconą wodą) bo nadmiar miejsc w takich nursingach raczej nam w przewidywalnej przyszłości nie grozi.
Zwierciadła Nehaleni dzielą się na uprzejme i rozbite
-
- Archont
- Posty: 521
- Rejestracja: 20-12-2010, 18:24
Sam działam w jednym z tarnowskich stowarzyszeń więc spróbuje tak mniej więcej rozjaśnić temat.
Odniosę się jedynie do pytań ogólnych, bo stowarzyszenie a fundacja to jednak różnica i o fundacjach mam blade pojęcie a już o Kromce Chleba to w ogóle.
Idąc Twoim tokiem myślenia to
-koniecznie trzeba pozamykać kościoły bo ludzie nie mają pracy,
-zabronić restauracji Pasaż stawiać namiot z gastronomią w czasie żużla bo ludzie nie mają pracy,
- nie budować ronda bo są czasy gdy ludzie nie mają pracy.
Odniosę się jedynie do pytań ogólnych, bo stowarzyszenie a fundacja to jednak różnica i o fundacjach mam blade pojęcie a już o Kromce Chleba to w ogóle.
A co ma wspólnego fundacja "Kromka Chleba" czy prywatna inicjatywa Anny Czech z tym, że państwo niszczy miejsca pracy?Na koniec podkreślam to nie jest krytyka fundacji Kromka Chleba a tylko sensu budowy hospicjum w czasach kiedy ludzie nie mają pracy i rośnie procent społeczeństwa żyjącego na skraju ubóstwa.
Idąc Twoim tokiem myślenia to
-koniecznie trzeba pozamykać kościoły bo ludzie nie mają pracy,
-zabronić restauracji Pasaż stawiać namiot z gastronomią w czasie żużla bo ludzie nie mają pracy,
- nie budować ronda bo są czasy gdy ludzie nie mają pracy.
Więc skoro państwo nic nie robi to wszyscy mamy nic nie robić, w ogóle połóżmy się i leżmy wszyscy. Po co Orkiestra Świątecznej Pomocy skoro nie utrzymuje kłamliwej platformy?Dotychczasowe działania fundacji jak najbardziej zasługują na uznanie i poparcie. Ale ktoś nie pomyślał z tym hospicjum. W sumie to też wyręczanie państwa z jego obowiązków względem obywateli.
Dla TarnowianI na koniec pytanie: dla kogo ma być hospicjum? Dla zwykłych obywateli?
Myślę że tak jak Domy Pomocy Społecznej - będzie odbierać się pensjonariuszom renty/emerytury i ich pieniądze będą wpłacane od razu na konto fundacji.Na pewno będzie nieodpłatne?
Są różne dotacje na fundacje, fundacja też może starać się o bardzo wiele dofinansowań, myślę też że po podpisaniu umowy fundacji z NFZ co miesiąc będzie pewna kasa na utrzymanie.A jego utrzymanie? Utrzymanie tak ogromnego obiektu będzie kosztowne.
A to to wie tylko zarząd fundacji "Kromka Chleba" i jako organ decyzyjny podejrzewam, że może z tym zrobić co chce oczywiście w ramach umów na mocy których ziemia na której stanie hospicjum będzie eksploatowana zgodnie z wcześniejszym jej przeznaczeniemCzy są zapisy gwarantujące że hospicjum nie zostanie w późniejszym okresie odsprzedane czy przekazane?
Na kogo głosowałeś?Czasy są coraz cięższe.
Ciepiela - co dziś zrobiłeś dla Tarnowa?
Re: Hospicjum w Tarnowie
A jaki to ma związek z budową hospicjum? Jak hospicjum nie powstanie to ludzie będą zamożniejsi i znajdą pracę ?doberman pisze:
Na koniec podkreślam to nie jest krytyka fundacji Kromka Chleba a tylko sensu budowy hospicjum w czasach kiedy ludzie nie mają pracy i rośnie procent społeczeństwa żyjącego na skraju ubóstwa.
Mam nadzieję, że to nie kolejny wątek w stylu "nie opłaca się wydawać pieniędzy na starych ludzi".
Re: Hospicjum w Tarnowie
Dokładnie. Defekator wskazuje na błędną logikę myślenia co po niektórych. Przyznaję się, sam wsparłem budowę tarnowskiego hospicjum choć nie pałam wielką sympatią dla pani Anny Cz. Wiem, że raczej nie znajdę tam miejsca na starość. Pobudki z jakich wsparłem ten projekt to:defekator pisze: A jaki to ma związek z budową hospicjum? Jak hospicjum nie powstanie to ludzie będą zamożniejsi i znajdą pracę ?
Mam nadzieję, że to nie kolejny wątek w stylu "nie opłaca się wydawać pieniędzy na starych ludzi".
1) pieniądze (np 1%) podatku zostają w Tarnowie a nie wędrują np do Krakowa do fundacji p.Anny D.
2) najbliższe stacjonarne hospicjum jest w Dąbrowie Tarnowskiej, wstyd dla miasta takiej wielkości jak Tarnów
3) podoba mi się koncepcja architektoniczna. Jest świeża i nie styropianowo-kiczowata jak to co w tej chwili dzieje się w mieście (np tandetny projekt rewitalizacji obiektów sportowych w Mościcach, czy nowy wygląd MCK)
Zależy z której strony na to popatrzeć.redinn pisze:j, wstyd dla miasta takiej wielkości jak Tarnów
Co jeżeli emerytur braknie, lub nie będzie ??.Myślę że tak jak Domy Pomocy Społecznej - będzie odbierać się pensjonariuszom renty/emerytury i ich pieniądze będą wpłacane od razu na konto fundacji.
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.
Młodzi i z drowi z jakże skrzywionym spojrzeniem na rzeczywistość. Kto z was był w hospicjum? Kto usiadł obok umierającej osoby na krześle razem ze śmiercią?
Dziwna ta dyskusja teoretyków.
Dziwna ta dyskusja teoretyków.
A skąd wiesz?redinn pisze:Wiem, że raczej nie znajdę tam miejsca na starość.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
Do trixa:
jeśli nie ma w Tarnowie stacjonarnego hospicjum to mieszkańcy są lepsi bo opiekują się w domach? Akurat znam smutny przypadek wywiezienia starszej osoby z Tarnowa gdzieś pod Brzesko. Myślisz, że taka osoba będzie częściej odwiedzana na miejscu czy kilkadziesiąt km dalej? W życiu są różne sytuacje i nie sposób wszystkiego przewidzieć. Z kolei inna znana mi kobieta opiekując się jako jedyna z rodziny przewlekle chorą teściową przez kilka dobrych lat, sama wpadła z czasem w depresję i alkoholizm...
Do opornika:
Nie podejrzewam, że tam trafię bo raczej będzie to miejsce oblegane. Starzenie się społeczeństw i te sprawy. Pomijam powody rodzinne itp.
jeśli nie ma w Tarnowie stacjonarnego hospicjum to mieszkańcy są lepsi bo opiekują się w domach? Akurat znam smutny przypadek wywiezienia starszej osoby z Tarnowa gdzieś pod Brzesko. Myślisz, że taka osoba będzie częściej odwiedzana na miejscu czy kilkadziesiąt km dalej? W życiu są różne sytuacje i nie sposób wszystkiego przewidzieć. Z kolei inna znana mi kobieta opiekując się jako jedyna z rodziny przewlekle chorą teściową przez kilka dobrych lat, sama wpadła z czasem w depresję i alkoholizm...
Do opornika:
Nie podejrzewam, że tam trafię bo raczej będzie to miejsce oblegane. Starzenie się społeczeństw i te sprawy. Pomijam powody rodzinne itp.
opornik, bardzo dobrze to napisałeś!opornik pisze:Młodzi i z drowi z jakże skrzywionym spojrzeniem na rzeczywistość. Kto z was był w hospicjum? Kto usiadł obok umierającej osoby na krześle razem ze śmiercią?
Dziwna ta dyskusja teoretyków.
Ja wcześniej nie mogłem się zdecydować, aby coś takiego napisać, ponieważ jeszcze mam przed oczami widok mojej matki, gdzie nowotwór trzustki odbierał jej życie przez osiem miesięcy, a ja co dzień patrzyłem jak się męczy....
redinn, hospicjum to nie jest miejsce dla ludzi starych, których nie chce rodzina, tylko dla ludzi z chorobą nowotworową, aby mogli umierać w godziwych warunkach, jeżeli rodzina nie jest w stanie zaopiekować się taką osobą w domu.
Dla ludzi, którzy nie mają opieki na stare lata, to są DPS-y.
Bądź tak mało konkretny, jak to tylko możliwe, dzięki temu nikogo nie urazisz.
Oczywiście że nikt nie twierdzi że hospicja nie są potrzebne. Są potrzebne.
Myślę że nie uchwyciliście gdzie jest sedno sprawy
Przeczytajcie uważnie co napisałem. Nie wszystko jest takie oczywiste.
I jeszcze raz nie kwestionuje potrzeby hospicjum ale okoliczności i warunków w jaki powstaje oraz jego przyszłego funkcjonowania. Widzę tylko znaki zapytania
Myślę że nie uchwyciliście gdzie jest sedno sprawy
Przeczytajcie uważnie co napisałem. Nie wszystko jest takie oczywiste.
I jeszcze raz nie kwestionuje potrzeby hospicjum ale okoliczności i warunków w jaki powstaje oraz jego przyszłego funkcjonowania. Widzę tylko znaki zapytania
-
- Rhetor
- Posty: 5589
- Rejestracja: 17-06-2014, 09:35
Re: Hospicjum w Tarnowie
Wpłacaliście kiedyś na fundację "kromka chleba", hospicjum?
Właśnie w RDN ogłaszali konkurs na "chwytliwe hasło" w którym można wygrać 5 tysięcy.
Oddaliście swoje zaskórniaki na hospicjum, tymczasem one będą przeznaczone dla zwycięzcy konkursu na chwytliwe hasło.
Czy tylko ja mam wrażenie, że najważniejsze w tym hospicjum jest jego budowanie, a nie powstanie?
Właśnie w RDN ogłaszali konkurs na "chwytliwe hasło" w którym można wygrać 5 tysięcy.
Oddaliście swoje zaskórniaki na hospicjum, tymczasem one będą przeznaczone dla zwycięzcy konkursu na chwytliwe hasło.
Czy tylko ja mam wrażenie, że najważniejsze w tym hospicjum jest jego budowanie, a nie powstanie?
Nie jestem KODziarzem, gorszym sortem, donosicielem, Bolkiem, ani TW.