Owoce na tarnowskich ulicach.

Wiadomości "z miasta".
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika

Autor tematu
opornik
Rhetor
Posty: 9737
Rejestracja: 24-08-2009, 09:38
Lokalizacja: Krzyż

Owoce na tarnowskich ulicach.

Post autor: opornik »

Jeżdżąc po mieście można zauważyć miejsca gdzie na jezdnie i chodniki spadają owoce - jabłka, śliwki i inne. Niektóre miejsca przypominają Owintar za dobrych czasów.
Ul. Romanowicza koło Wojtarowicza, ul. MB Fatimskiej przy budowanym obiekcie PWSZ, ul. Krzyska, Jaracza i pewnie wiele innych.
Może by tak ktoś podjął męską decyzję o wycięciu tych drzew?
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku

Awatar użytkownika

Baxon
Thesmothetai
Posty: 1375
Rejestracja: 15-09-2009, 21:33

Post autor: Baxon »

Chyba kpisz, od wielu wielu lat administracja kamienic na pl. Kazimierza stara się (zgłasza konieczność niezbędnych działań) o przycinkę drzew, które zagrażają przechodniom oraz mieniu. Reakcji żadnej, jedynie natura jakby się wsłuchiwała w te prośby i co jakiś czas jedno po drugim łupnie to w wózek, to na chodnik, ale dla wydziału środowiska problem zdaje się nie istnieje. Niemal jak w ścisłym rezerwacie, ma rosnąć dopóty do póki samo się nie przewróci, potem przyjadą tylko pozbierać resztki.


zack
Obywatel
Posty: 62
Rejestracja: 01-12-2011, 15:12

Post autor: zack »

Baxon pisze:Chyba kpisz, od wielu wielu lat administracja kamienic na pl. Kazimierza stara się (zgłasza konieczność niezbędnych działań) o przycinkę drzew, które zagrażają przechodniom oraz mieniu. Reakcji żadnej, jedynie natura jakby się wsłuchiwała w te prośby i co jakiś czas jedno po drugim łupnie to w wózek, to na chodnik, ale dla wydziału środowiska problem zdaje się nie istnieje. Niemal jak w ścisłym rezerwacie, ma rosnąć dopóty do póki samo się nie przewróci, potem przyjadą tylko pozbierać resztki.
Ewentualnie osoby które mają wysokie związki z Kurią jeszcze mogą coś zdziałać.
Tak w zeszłym roku pozbyto się jednego z drzew.

Awatar użytkownika

Baxon
Thesmothetai
Posty: 1375
Rejestracja: 15-09-2009, 21:33

Post autor: Baxon »

No właśnie tę instytucję miałem na myśli. Niewiele do tej pory wskórali, a te dwa drzewa, których na pl. Kazimierza już nie ma zostały wycięte po tym jak osobiście pozbawiły się gałęzi. Obok byłego Maestro jest takie wysokie drzewo, które przy większym wietrze stuka do okien an I i II piętrze do tej pory chyba nie ruszone jest.


zack
Obywatel
Posty: 62
Rejestracja: 01-12-2011, 15:12

Post autor: zack »

Nie da się go ruszyć. mimo że dostałem zeszłej zimy spruchniałą gałęzią i to zgłosiłem.

Awatar użytkownika

TomekMKM
Rhetor
Posty: 2372
Rejestracja: 18-11-2010, 00:24
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: TomekMKM »

Na Traugutta akacje też wiszą nad ulicą i w każdej chwili się mogą złamać. Poszło już kilka pism, materiały fotograficzne - reakcji brak (jak dobre liczę to od kilku lat) ;)


suraiw
Thesmothetai
Posty: 1013
Rejestracja: 01-09-2009, 17:01
Lokalizacja: Tarnów-Mościce

Post autor: suraiw »

A z tych jabłek co leżą na Czerwonej przed wiaduktem kolejowym, nie jednego mamrota by zrobił.
I to jak na ironię, nie daleko sam prezydent mieszka :P
Bądź tak mało konkretny, jak to tylko możliwe, dzięki temu nikogo nie urazisz.

Awatar użytkownika

grzybu
Prytan
Posty: 113
Rejestracja: 05-03-2010, 14:21

Post autor: grzybu »

Baxon pisze:... Obok byłego Maestro jest takie wysokie drzewo, które przy większym wietrze stuka do okien an I i II piętrze do tej pory chyba nie ruszone jest.
Tego drzewa i tak już pół ubyło samoistnie. Przeszło 2 lata temu zarwała się największa gałąź, ktora zniszczyła wtedy neon "Maestro" i uszkodziła auta pod drzewem. Od tego czasu mieszkańcy kamienicy widniej w środku mieszkań mają:)

Awatar użytkownika

figa
Archont
Posty: 770
Rejestracja: 19-07-2011, 21:55

Post autor: figa »

A na Klikowskiej, jak tylko ciut mocniej zawieje lub popada ,gałęzie z topoli pięknie się łamią. Ostatnio taka gałąź uderzyła mi w przednią szybę. Na szczęście nic się nie stało. ( A tak przy okazji, gdyby mi rozbiła szybę, gdzie to zgłosić?)
Mnie najbardziej irytuje syf z owoców na Romanowicza.

Awatar użytkownika

TomekMKM
Rhetor
Posty: 2372
Rejestracja: 18-11-2010, 00:24
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: TomekMKM »

Ja mieszkam w tym długim bloku na początku Klikowskiej i potwierdzam. Topole po drugiej stronie są prawdopodobnie puste w środku (słyszałem takie głosy gdzieś) i faktycznie, podczas ostatnich wichur ulica była usłana mniejszymi i większymi gałązkami. Sam idąc do sklepu je zbierałem częściowo, żeby zminimalizować zagrożenie. Jeszcze kilka lat temu były one regularnie przecinane, teraz już nie.

Awatar użytkownika

figa
Archont
Posty: 770
Rejestracja: 19-07-2011, 21:55

Post autor: figa »

Słuchajcie - gdzie zgłosić te zalegające owoce na ulicy Romanowicza??? Wkurza mnie to strasznie, że jest taki syf.
A jeszcze dziś dwa piękne jabłuszka spadły mi na szybę (akurat jak przejeżdżałam). Szyba na szczęście cała, ale serce na chwile stanęło, bo nie spodziewałam się, że coś "z nieba" mi spadnie na auto...

Awatar użytkownika

Autor tematu
opornik
Rhetor
Posty: 9737
Rejestracja: 24-08-2009, 09:38
Lokalizacja: Krzyż

Post autor: opornik »

Ja sprawę jabłek z Krzyżu zgłosiłem mailem na SM. Reakcja była, nawet otrzymałem maila informującego o przebiegu interwencji.
[email protected] lub telefonicznie 986.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku

ODPOWIEDZ