Sukcesy i porażki Pana Prezydenta.
Sukcesy i porażki Pana Prezydenta.
Kadencja biegnie, pora zastanowić się nad sukcesami i porażkami Pana Prezydenta w obecnej kadencji z punktu widzenia przeciętnego śmiertelnika.
Po stronie porażek należy wymienić:
1. Konflikt w SP 3.
2. Wpadka z ul. Spokojną i ks. Kmiecika.
3. Wpadka z wiaduktem WD 86 nad autostradą.
4. Tropik w autobusach.
5. Wpadka z remontem ul. Krakowskiej.
6. Wpadka z przetargiem na koszenie trawników. Trawy zakwitły na przełomie maja i czerwca i znacznie wyprzedziły postępowanie przetargowe.
7. Wpadka z pozimowym remontem ulic (lipiec mamy a dziury dobrze się mają).
8. Wywalenie kasy przy pomocy koalicyjnych radnych na żużlowy biznes kosztem sportu powszechnego.
9. Elektroniczna Karta Mieszkańca.
10. Fontanna na Placu Popiełuszki.
11. Wschodnia obwodnica Tarnowa.
12. Kapłanówka. Parking/centrum administracyjne.
13. Ścieżki rowerowe.
14. Rondo tymczasowe.
15. .....................................
Po stronie sukcesów należy wymienić:
(Nie wiem co napisać )
1. ..................................
Po stronie porażek należy wymienić:
1. Konflikt w SP 3.
2. Wpadka z ul. Spokojną i ks. Kmiecika.
3. Wpadka z wiaduktem WD 86 nad autostradą.
4. Tropik w autobusach.
5. Wpadka z remontem ul. Krakowskiej.
6. Wpadka z przetargiem na koszenie trawników. Trawy zakwitły na przełomie maja i czerwca i znacznie wyprzedziły postępowanie przetargowe.
7. Wpadka z pozimowym remontem ulic (lipiec mamy a dziury dobrze się mają).
8. Wywalenie kasy przy pomocy koalicyjnych radnych na żużlowy biznes kosztem sportu powszechnego.
9. Elektroniczna Karta Mieszkańca.
10. Fontanna na Placu Popiełuszki.
11. Wschodnia obwodnica Tarnowa.
12. Kapłanówka. Parking/centrum administracyjne.
13. Ścieżki rowerowe.
14. Rondo tymczasowe.
15. .....................................
Po stronie sukcesów należy wymienić:
(Nie wiem co napisać )
1. ..................................
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
-
- Archont
- Posty: 849
- Rejestracja: 27-01-2010, 17:33
Do sukcesów można chyba zaliczyć budowę ronda przy Starodąbrowskiej i przebitki do Gumniskiej, mimo pewnego zamieszania wszystko dobrze się skończyło, remont Placu Rybnego i rewitalizacja murów też poszły sprawnie. Plac z Łokietkiem też bardzo przyjemnie wpłynął na wygląd końcówki Wałowej.
Do minusów dorzuciłbym ślicznie rosnące zadłużenie miasta.
Jeżeli miałbym oceniać w tym momencie całokształt prezydentury to dałbym jakieś 5.5/10. Ścigała nie jest tragicznie złym prezydentem jest po prostu prezydentem przeciętnym. Z jednej strony za jego dwóch kadencji w mieście sporo powstało, z drugiej strony należy pamiętać, że dysponował on nieporównywalnie większymi środkami finansowymi niż poprzednicy.
Moim największym zarzutem chyba byłoby to, że gość nie ma jasnego wyrazistego pomysłu na rozwój miasta, zwłaszcza w kontekście lokalnego rynku pracy. Oraz to, ze co prawda coś tam robi ale to wszystko sprawia wrażenie zwyczajnej chałtury i bylejakości pozbawionej jakiegokolwiek nadzoru. Byle coś zbudować i wrzucić to potem do ulotki wyborczej, a jak to coś będzie wyglądało i jak będzie oddziaływało na miasto za lat 5 lub 10 to już nie jego problem bo i tak rządził będzie ktoś inny. Po prostu jego prezydencja wygląda nie tak jakby uważał się za gospodarza "swojego" miasta i zależało mu osobiście aby wszystko działało tu sprawnie, to typowy prezydent-urzędnik, który działania podejmuje wyłącznie dlatego, że ma taki obowiązek, natomiast ich efekty ma zwyczajnie w dupie bo przecież nie za efekty mu płacą
Przykładowo bardziej istotne dla niego są wskaźniki wykorzystania funduszy unijnej niż to w jaki sposób udało się poprzez te fundusze poprawić jakość życia mieszkańców itp itd.
Do minusów dorzuciłbym ślicznie rosnące zadłużenie miasta.
Jeżeli miałbym oceniać w tym momencie całokształt prezydentury to dałbym jakieś 5.5/10. Ścigała nie jest tragicznie złym prezydentem jest po prostu prezydentem przeciętnym. Z jednej strony za jego dwóch kadencji w mieście sporo powstało, z drugiej strony należy pamiętać, że dysponował on nieporównywalnie większymi środkami finansowymi niż poprzednicy.
Moim największym zarzutem chyba byłoby to, że gość nie ma jasnego wyrazistego pomysłu na rozwój miasta, zwłaszcza w kontekście lokalnego rynku pracy. Oraz to, ze co prawda coś tam robi ale to wszystko sprawia wrażenie zwyczajnej chałtury i bylejakości pozbawionej jakiegokolwiek nadzoru. Byle coś zbudować i wrzucić to potem do ulotki wyborczej, a jak to coś będzie wyglądało i jak będzie oddziaływało na miasto za lat 5 lub 10 to już nie jego problem bo i tak rządził będzie ktoś inny. Po prostu jego prezydencja wygląda nie tak jakby uważał się za gospodarza "swojego" miasta i zależało mu osobiście aby wszystko działało tu sprawnie, to typowy prezydent-urzędnik, który działania podejmuje wyłącznie dlatego, że ma taki obowiązek, natomiast ich efekty ma zwyczajnie w dupie bo przecież nie za efekty mu płacą
Przykładowo bardziej istotne dla niego są wskaźniki wykorzystania funduszy unijnej niż to w jaki sposób udało się poprzez te fundusze poprawić jakość życia mieszkańców itp itd.
Ostatnio zmieniony 07-07-2012, 10:38 przez defekator, łącznie zmieniany 1 raz.
No właśnie dlaczego żużlowcy dostali, a nie dostali gracze w brydża, w elektryczne bierki, w polo wodne, w tekraw, karate itp ?
Odpuścilibyście sobie już to narzekanie na wszystko co się dzieje w Tarnowie. Jedno wielkie narzekanie na wszystko co tylko możliwe. Koncert się odbył na rynku, płacz, że ciekawe ile płytek będzie popękanych. Odbyło się namalowanie murala na Wałowej, jak to można kamienicę tak oszpecić.
Ja kompletnie nie rozumiem tego, że tak na wszystko narzekacie...
Odpuścilibyście sobie już to narzekanie na wszystko co się dzieje w Tarnowie. Jedno wielkie narzekanie na wszystko co tylko możliwe. Koncert się odbył na rynku, płacz, że ciekawe ile płytek będzie popękanych. Odbyło się namalowanie murala na Wałowej, jak to można kamienicę tak oszpecić.
Ja kompletnie nie rozumiem tego, że tak na wszystko narzekacie...
Cubaza pisze:
Ja kompletnie nie rozumiem tego, że tak na wszystko narzekacie...
Co prawda moim zdaniem o kasę dla żużlowców nie ma co kruszyć kopii bo to rzecz relatywnie nieistotna.
Tak samo płakanie o stan płyty na rynku po koncercie czy o mural na Wałowej to zwykłe krytykanctwo, które do niczego nie prowadzi i takich "krytykantów" nie rozumiem bo faktycznie wygląda na czepianie się dla samego czepiania.
Ale np remont Krakowskiej czy też np sprawa z tą kawiarnią w tramwaju to już całkiem inna para kaloszy i ciężko za to władzy nie krytykować. Ja np. krytykuję nie dlatego, że krytykować lubię a władzy nie lubię tylko dlatego, że chciałbym aby tak Krakowska wyglądała jak najlepiej. A za każdym razem gdy tam jestem i widzę poplamione płytki i przypomina mi się jak wyglądał ten remont to mnie zwyczajnie szlag trafia.
Z mojej strony wymieniłem też plusy tej prezydentury, więcej do głowy mi nie przychodzi jak masz coś więcej to napisz. Pomoże to w obiektywnej jej ocenie.
Tarnowskiego narzekania na wszystko szczerze nie znoszę ale są pewne sprawy w których nie można udawać, że wszystko jest ok tylko jasno i głośno powiedzieć "tutaj nasze władze zupełnie się nie sprawdziły"
Zgadzam się ze prezydent idealny nie jest, ale ciągle narzekanie na niego jest nudne. Wiadomo ze miasto idzie w niezbyt dobra strone. Niektóre rzeczy sa zwyczajnie zle kierowane. Ale dla mnie najgorszą rzeczą związaną z Scigałą jest fakt olewania ludzi. Czy to na czacie czy to w osobie Pani rzecznik.
Ostatnio zmieniony 07-07-2012, 12:42 przez Beaver, łącznie zmieniany 1 raz.
Różnica pomiędzy małym a dużym miastem polega na tym, że w dużym mieście można więcej zobaczyć, a w małym więcej usłyszeć. - Jean Cocteau
Co tu dużo pisać.
Po prostu nie uważam aby cokolwiek można było nazwać sukcesem RŚ.
Porażek natomiast jest tak wiele,że nie mam ochoty na taki upał ich wszystkich wymieniać.
A co do strefy kibica to Pan prezydent zafundował nam przepiękną,w której jak było widać bawił się "pysznie" ze swoimi przydupasami.Przecież wszystkim w mieście wiadomo,że Ścigała kocha sport i go wspiera.Dlatego strefa w jego wykonaniu jak najbardziej powinna być ogłoszona wielkim sukcesem UM.
Natomiast patrząc na strefy kibica w innych miasta gdzie ludzie bawili się i reagowali żywiołowo ,to nasza była totalną porażką i nieporozumieniem.
Po prostu nie uważam aby cokolwiek można było nazwać sukcesem RŚ.
Porażek natomiast jest tak wiele,że nie mam ochoty na taki upał ich wszystkich wymieniać.
A co do strefy kibica to Pan prezydent zafundował nam przepiękną,w której jak było widać bawił się "pysznie" ze swoimi przydupasami.Przecież wszystkim w mieście wiadomo,że Ścigała kocha sport i go wspiera.Dlatego strefa w jego wykonaniu jak najbardziej powinna być ogłoszona wielkim sukcesem UM.
Natomiast patrząc na strefy kibica w innych miasta gdzie ludzie bawili się i reagowali żywiołowo ,to nasza była totalną porażką i nieporozumieniem.