Tzw. "niepełnosprawni"
Tzw. "niepe³nosprawni"
Na ulicach widać coraz więcej samochodów oznaczonych taką kartą. Zdecydowaną większością z nich podróżują osoby zupełnie zdrowe, zaś karta należy do mamy/taty/ciotki/babci.
Czy w jakikolwiek sposób jest kontrolowane, KTO korzysta z samochodu oznaczonego kartą parkingową dla niepełnosprawnych?
Czy w jakikolwiek sposób jest kontrolowane, KTO korzysta z samochodu oznaczonego kartą parkingową dla niepełnosprawnych?
parking pod moim blokiem, cztery samochody z kartkami dla inwalidy a tylko jedna osoba z problemami poruszaniu się, reszta jedyne problemy to chyba tylko z nadwagą. Nie zazdroszczę nikomu karteczki inwalidy, ale powinni je posiadać osoby z problemem poruszania się i tylko tyle.yakhub pisze: KTO korzysta z samochodu oznaczonego kartą parkingową dla niepełnosprawnych?
Nie mieszkasz przypadkiem w moim bloku? :pmarcin11 pisze:parking pod moim blokiem, cztery samochody z kartkami dla inwalidy a tylko jedna osoba z problemami poruszaniu się, reszta jedyne problemy to chyba tylko z nadwagą.yakhub pisze: KTO korzysta z samochodu oznaczonego kartą parkingową dla niepełnosprawnych?
-
- Archont
- Posty: 784
- Rejestracja: 17-12-2009, 12:41
- Lokalizacja: Polska
U mnie taka sama patologia. Ponieważ od pewnego czasu zaczęły się problemy z miejscami do parkowania to jedna z zapobiegliwych pań (pracująca w służbie zdrowia) zażyczyła sobie od TBSu miejsca tylko i wyłącznie dla niej bo jest inwalidką. Tylko często ją widzę jak nosi ciężkie rzeczy, ogólnie kobieta bardzo ruchliwa i nie widać żeby była inwalidką.
Czy u Was te miejsca też są przypisane do konkretnego numeru rejestracyjnego? Bo u mnie tak jest napisane na każdym znaku dla inwalidy. Podpisane jest konretnym numerem rejestracyjnym.
Czy u Was te miejsca też są przypisane do konkretnego numeru rejestracyjnego? Bo u mnie tak jest napisane na każdym znaku dla inwalidy. Podpisane jest konretnym numerem rejestracyjnym.
-
- Archont
- Posty: 784
- Rejestracja: 17-12-2009, 12:41
- Lokalizacja: Polska
-
- Archont
- Posty: 937
- Rejestracja: 23-11-2009, 15:45
Wspomniana przez ciebie choroba była i chyba nawet nadal jest sposobem walki z bezrobociem. jednakże nie upoważnia do zajmowania miejsca dla niepełnosprawnych. Chore przepisy, które pozwalają wydać plakietkę lekko utykającemu. Znam takiego co w pełni zdrowy posiada samochód busa do przewozu niepełnosprawnych oczywiście pod swoim domem zajmuje miejsce dla inwalidy. Ma przecież znaczek.
"Nie wystarczy mówić do rzeczy, trzeba mówić do ludzi"