364.241,73 zł

[Weredyk]

364.241,73 zł - tyle Gmina Miasta Tarnowa musiala zwrocic Małopolskiemu Urzędowi Wojewodzkiemu z uwagi na uchybienia, ktore wykryła Najwyzsza Izba Kontroli w trakcie budowy ronda na skrzyzowaniu ulic Mickiewicza - Starodąbrowska.

Pełna informacja pod adresem

http://bip.nik.gov.pl/pl/bip/wyniki_kon ... 549_id9_01

Zgodnie z informacjami zawartymi w Temi - NIK nie wyklucza zawiadomienia organow ścigania o wykrytym poświadczeniu nieprawdy w dokumentach.


Warte podkreślenia jest stanowisko Prezydenta Słomki:
Henryk Słomka-Narożański – zastępca Prezydenta Miasta Tarnowa wyjaśnił, że
przedstawione w MUW sprawozdanie z realizacji zadania pn. Budowa ronda na skrzyżowaniu
ulic Mickiewicza-Starodąbrowska omyłkowo zawierało informację o 100% wykonania
nawierzchni bitumicznej na realizowanym etapie zadania w ramach przedsięwzięcia. Ponadto
dodał, ze było to niedopatrzenie ze strony pracowników Tarnowskiego Zarządu Dróg
Miejskich w Tarnowie, którzy wypełniając załączony wzór sprawozdania nie uwzględnili
etapu zadania oraz rzeczywiście wykonanych prac. Zauważyć jednak należy, że 15 grudnia
2008 r. osoby, które przygotowały ww. wniosek i sprawozdanie, wystawiły wraz
z kierownikiem budowy i inspektorem nadzoru inwestorskiego protokół ostatniego odbioru
i przekazania w użytkowanie ronda na skrzyżowaniu ulic Mickiewicza-Starodąbrowska – jako
zakończonego w terminie i bez zastrzeżeń.

[LordRuthwen]

I teraz będzie odbijanie piłeczki, to nie by, to TZDM, a TZDM będzie twierdził, że to miasto.
Ktoś się przecież pod tym podpisał, co nikt nie widział co przyjmują?
Wiem, że u nas się nie czyta papierów ale może warto zacząć?

[gushman]

Będzie warto jak ktoś za to beknie. Wtedy następni 2 razy się zastanowią co podpisują. Choć mnie osobiście coś mówi, że to nie było tylko niedopatrzenie.

[trix]

"Ponadto
dodał, Ŝe było to niedopatrzenie ze strony pracowników Tarnowskiego Zarządu Dróg
Miejskich w Tarnowie, którzy wypełniając załączony wzór sprawozdania nie uwzględnili
etapu zadania oraz rzeczywiście wykonanych prac. ZauwaŜyć jednak naleŜy, Ŝe 15 grudnia
2008 r. osoby, które przygotowały ww. wniosek i sprawozdanie, wystawiły wraz
z kierownikiem budowy i inspektorem nadzoru inwestorskiego protokół ostatniego odbioru
i przekazania w uŜytkowanie ronda na skrzyŜowaniu ulic Mickiewicza-Starodąbrowska – jako
zakończonego w terminie i bez zastrzeŜeń."

Wniosek: wszyscy śpią to ja nie wiem za co kase biora. Ktoś sie pod tym podpisał, niech sie teraz tłumaczą. Ide o zakład że zrobiłą to jedna osoba a reszta zamiast sprawdzić po prostu sie pod tym podbiły. Idę teraz o drugi zakłąd że sprawa szybciutko ucichnie i bedzie po staremu.

[Deto]

"W mediach nie ma prawdy, jest permanentny proces perswazyjny".

Ja już jakiś czas temu przestałem wierzyć oficjalnym wystąpieniom, komunikatom , informacjom. Niestety, jesteśmy manipulowani na każdym kroku, najczęściej nawet nie zdając sobie z tego sprawy.

[Mark]

Niestety, jesteśmy manipulowani na każdym kroku, najczęściej nawet nie zdając sobie z tego sprawy.

Informacja mocno przeterminowana, forumowy ostracysta powraca do sprawy
z sierpnia br. Wcześniej był zajęty "przepisywaniem" Wikipedii dla pryncypała ;-)

Forsy nie skradziono, nie zdefraudowano, kolesiom nie dano zarobić prawdopodobnie.
Przełożono z jednej kieszeni do drugiej.

[ad2222]

No najlepsze jest w tym wszystkim to, że prawdopodobnie wszyscy zamieszani i teraz oskarżeni chcieli dobrze dla miasta... Znając polskie 'piekiełko' to pewnie ktoś 'sypnął' ich gdzieś wyżej. Jakaś menda, której się nie podobał np Prezydent i chciała go 'zrobić'. No i zrobiła. Ehhh, tu nigdy nie będzie normalnie. Że nie wspomnę o głupich przepisach, że kasę do końca roku trzeba wydać, a jak nie to przepada. Paranoja.

[Weredyk]

Uwazam ze nawet jesli byly najlepsze intencje i troska o finanse GMT ze strony urzednikow to poswiadczenia nieprawdy jest mimo wszystko naganne. Tak sie nie robi. Tym bardziej ze to byla spora i sztandarowa inwestycja i juz prima facie mozna bylo wylapac nieprawidlowosci w poswiadczeniu nieprawdy.

[ad2222]

To jest oczywiste, poświadczenie nieprawdy to duży błąd. Ale trzeba też się zastanowić co zrobić na przyszłość żeby to się nie powtarzało - czy np zmienić prawo tak, żeby nie było parcia na dokończenie inwestycji przed 31.12, tylko zrobicie-wypłacimy? Czy może chociaż obowiązkowe zapisy z podwykonawcami o terminach realizacji i spore kary za ich przekroczenie?

[trix]

Pociesze Was. Przy władzy UE będzie jeszcze gorzej.

[Marcin Zaród]

ee? a mógłbyś być w tym pocieszaniu trochę mniej skrótowomyślący?

[LordRuthwen]

trix, nie będzie gorzej, wszystko rozbija się oto, żeby do redagowania umów i kontraktów zatrudniać prawnika, który będzie potrafił w umowie zawrzeć normalne warunki wykonania i opłat za wykonaną pracę, dla mnie jest logiczne, że płacę zaliczkę i resztę po wykonaniu roboty, ale widać albo ja mam inne pojmowanie rzeczywistości, albo się nie znam.
Do tego jakieś kary za niedotrzymanie terminu wykonania, i najlepiej takiej wysokości, żeby się nie opłacało przeciągać (myślę, że 5% wartości inwestycji za 1 dzień nie było by wygórowanym żądaniem).

Dodatkowo, wracając do tematu, osoby podpisane pod takim dokumentem powinny dostać dyscyplinarkę z wilczym biletem, to by nauczyło ich następców, że nie warto mataczyć.

[trix]

Co tu rozwijać. Całe to zamieszanie jest z winy urzedników, których jest po prostu za dużo, a w UE jest jeszcze więcej. Nie ma jednej osoby która odpowiada za coś tam konkretnie, i jak da d...y to wiadomo kogo pociągać do odpowiedzialności.

Lord biurokracja nas zabija a Ty chcesz jeszcze prawników zatrudniać ??. Jest za duzo przepisów nakazów, wszystko jest niejasne i skomplikowane.

Dla mnie sprawa jest prosta. Jest sobie instytucja która ogłasza przetarg na projekt, projektant robi projekt i wg jego wytycznych robimy coś tam. Po skończonej robocie następuje odbiór i TEN KTO ODBIERA Z RAMIENIA INSTYTUCJI odpowiada za to. KONIEC.
Oczywiście do odbierania czegoś tam ten kto odbiera musi sie znać np na budowie ronda a urzednik SIE NIE ZNA, więc nigdy nie bedzie dobrze.

5% za dzień zwłoki te jest makabryczna stawka.

Oczywiście zapewne bredze .

[LordRuthwen]

Oczywiście do odbierania czegoś tam ten kto odbiera musi sie znać np na budowie ronda a urzednik SIE NIE ZNA, więc nigdy nie bedzie dobrze.

To niech zatrudnią kogoś, kto się zna.

5% za dzień zwłoki te jest makabryczna stawka.

Ale jest to stawka, którą się nie opłaca zapłacić, więc lepiej się sprężać i zrobić porządnie zgodnie z planem zatrudniając 20 pracowników a nie 3 obiboków z koligacjami rodzinnymi

[trix]

trix napisał/a:
Oczywiście do odbierania czegoś tam ten kto odbiera musi sie znać np na budowie ronda a urzednik SIE NIE ZNA, więc nigdy nie bedzie dobrze.

To niech zatrudnią kogoś, kto się zna.

No to samo mowie, ale można sobie bębnić..... .

Ale jest to stawka, którą się nie opłaca zapłacić, więc lepiej się sprężać i zrobić porządnie zgodnie z planem zatrudniając 20 pracowników a nie 3 obiboków z koligacjami rodzinnymi

No tak nie opłaca, i właśnie dlatego takiej nigdy nie będzie. Nikt z urzędu nie chce żeby jego firma rodzinna zbankrutowała, no co Ty.