Krzyż - czy stać go na samodzielność?
Krzyż - czy stać go na samodzielność?
Temat jest po trochu odpowiedzią na zapowiedzi utworzenia tzw. Wielkiego Tarnowa, czyli włączenia do Tarnowa okolicznych miejscowości pod pretekstem zwiększenia potencjału miasta.
Tymczasem Tarnów nie jest w stanie sobie poradzić z utrzymaniem na normalnym poziomie tego co ma obecnie. Krzyż, nieco ponad 50 lat temu włączony do miasta, mimo że stanowi blisko 1/4 powierzchni miasta (dokładne liczby ze statystyk zapewne może dostarczyć Opornik), jest obecnie najbardziej zaniedbanym rejonem miasta. Przysłowionym piątym kołem u wozu.
A w Krzyżu ulokowanych jest trochę mniejszych lub większych firm, w tym takich które są strategiczne z punktu widzenia funkcjonowania Tarnowa (wysypisko śmieci, MPEC).
Skoro Tarnów nie może lub też nie chce zająć się na poważnie Krzyżem stawiam pytanie: czy Krzyż dałby sobie radę sam. Czy Krzyż stać na samodzielność poza Tarnowem.
Tymczasem Tarnów nie jest w stanie sobie poradzić z utrzymaniem na normalnym poziomie tego co ma obecnie. Krzyż, nieco ponad 50 lat temu włączony do miasta, mimo że stanowi blisko 1/4 powierzchni miasta (dokładne liczby ze statystyk zapewne może dostarczyć Opornik), jest obecnie najbardziej zaniedbanym rejonem miasta. Przysłowionym piątym kołem u wozu.
A w Krzyżu ulokowanych jest trochę mniejszych lub większych firm, w tym takich które są strategiczne z punktu widzenia funkcjonowania Tarnowa (wysypisko śmieci, MPEC).
Skoro Tarnów nie może lub też nie chce zająć się na poważnie Krzyżem stawiam pytanie: czy Krzyż dałby sobie radę sam. Czy Krzyż stać na samodzielność poza Tarnowem.
Chcesz, żeby traktować Krzyż jak część miasta, a tylko udowadniasz, że Krzyż ma w d4 miasto. Krzyż chce tylko dla siebie. Tak przynajmniej wynika z Twoich rewolucyjnych postów na forum.
Pytanie mieszkańców Tarnowa na forum MIASTA o to, czy Krzyż powinien się oddzielić jest:
a) naiwne,
b) głupie,
c) cenzura nie przepuści tego określenia.
Pytaj się o to na forum okolicznych miast. Tarnów się nie dzieli. Tarnów jest jednym, spójnym miastem.
Pytanie mieszkańców Tarnowa na forum MIASTA o to, czy Krzyż powinien się oddzielić jest:
a) naiwne,
b) głupie,
c) cenzura nie przepuści tego określenia.
Pytaj się o to na forum okolicznych miast. Tarnów się nie dzieli. Tarnów jest jednym, spójnym miastem.
Keleos pisze:Pytanie mieszkańców Tarnowa na forum MIASTA o to, czy Krzyż powinien się oddzielić jest:
a) naiwne,
b) głupie,
c) cenzura nie przepuści tego określenia.
Pytanie skierowane jest przede wszystkim do mieszkańców Krzyża, to prawda. Krzyż póki co jest częścią Tarnowa, więc nie widzę przeszkód by mieszkańcy Tarnowa wypowadali sie tutaj. Takze w takim temacie.
Ale...
Keleos pisze:Pytaj się o to na forum okolicznych miast. Tarnów się nie dzieli. Tarnów jest jednym, spójnym miastem.
Ale pojawia sie pytanie co robią tu wypowiedzi dotyczące ekspansji miasta. Rozumiem, że odmawiasz tu prawa wypowiedzi na temat swojej przyszłości mieszkańcom Brzozówki, Tarnowca i Zgłobic.
Wychodzisz z założenia, że Tarnów ich po prostu zaanektuje i oni nie mają nic go gadania.
Komu czego odmawiam?
Zadałeś pytanie (parafraza): "Krzyżu, może byśmy się odłączyli od Tarnowa, bo są fe, damy rady?"
I odpowiedziałem: jesteście częścią miasta i raczej pytanie powinno brzmieć: "co mamy zrobić, by u nas też stawiano bloki, centra handlowe i rozwijało się życie". No chyba, że nie chcecie cywilizacji (hałas, smród, bandyctwo - takie argumenty padają z ust ludzi, którzy mówią o opuszczeniu 'miasta' by się osiedlić w 'wiejskim' Krzyżu).
W swoim temacie słowem nie wspomniałeś o okolicznych miejscowościach. Skąd zatem domysły, że komuś czegoś zabraniam?
Mówimy o mieście Tarnowie (którego częścią jest Krzyż) i o Twoim pomyśle oddzielenia się. Nie o przyłączaniu - o oddzielaniu.
Zadałeś pytanie (parafraza): "Krzyżu, może byśmy się odłączyli od Tarnowa, bo są fe, damy rady?"
I odpowiedziałem: jesteście częścią miasta i raczej pytanie powinno brzmieć: "co mamy zrobić, by u nas też stawiano bloki, centra handlowe i rozwijało się życie". No chyba, że nie chcecie cywilizacji (hałas, smród, bandyctwo - takie argumenty padają z ust ludzi, którzy mówią o opuszczeniu 'miasta' by się osiedlić w 'wiejskim' Krzyżu).
W swoim temacie słowem nie wspomniałeś o okolicznych miejscowościach. Skąd zatem domysły, że komuś czegoś zabraniam?
Mówimy o mieście Tarnowie (którego częścią jest Krzyż) i o Twoim pomyśle oddzielenia się. Nie o przyłączaniu - o oddzielaniu.
Manipulujesz moimi wypowiedziami, bo ja przeczytałem:
Podejrzewam też, ze nawet nie wszyscy mieszkańcy Krzyża mają ochotę na rozwód z miastem. Bo być miastowym to brzmi dumnie. Można dostać bajerancką e-kartę. Ja jestem za odłączeniem do miasta, gorzej być już nie może. I znam jeszcze parę osób, które myślą podobnie jak ja.
Dyskusja jest otwarta.
Masz prawo nie chcieć by Krzyż odłączył się od Tarnowa. Są jednak mieszkancy Tarnowa, którym na Krzyżu w ogóle nie zależy, więc nie powinni sie zmartwić, gdyby doszło do sececji. ("Proponuję by Krzyż wrócił go Lisiej Góry - ciekawe czy będzie im tak dobrze." - ten cytat pochodzi z tego forum) Może nawet sie ucieszą.Keleos pisze:Pytaj się o to na forum okolicznych miast.
Podejrzewam też, ze nawet nie wszyscy mieszkańcy Krzyża mają ochotę na rozwód z miastem. Bo być miastowym to brzmi dumnie. Można dostać bajerancką e-kartę. Ja jestem za odłączeniem do miasta, gorzej być już nie może. I znam jeszcze parę osób, które myślą podobnie jak ja.
Dyskusja jest otwarta.
-
- Prytan
- Posty: 196
- Rejestracja: 03-05-2010, 16:16
A po co w ogóle gadać o rzeczach, które nigdy się nie wydarzą? Strata czasu. Kolej rzeczy jest taka, że wcześniej czy później, Tarnów pewnie wchłonie część okolicznych miejscowości i tyle. Najlepiej załóżcie temat np taki: "Czy Mościce stać na samodzielność.", albo "Czy Tarnów skorzysta na odłączeniu się od Małopolski." p******.
Racjonalista pisze:Kolej rzeczy jest taka, że wcześniej czy później, Tarnów pewnie wchłonie część okolicznych miejscowości i tyle. Najlepiej załóżcie temat np taki: "Czy Mościce stać na samodzielność.", albo "Czy Tarnów skorzysta na odłączeniu się od Małopolski."
Mylisz się. Miasta łączą sie jak i dzielą, powiększaja swoje terytorium, jak i zmniejszają. Tak było, jest i będzie. Nic nie jest wieczne.
A o samodzielności Mościc nie piszę, bo nic mi do tej częsci Tarnowa.
Ale dziękuję za opinię
-
- Rhetor
- Posty: 1966
- Rejestracja: 09-09-2009, 18:28
No dobra, spróbujmy rzeczowo.
Krzyż jest zaniedbany (choć w sumie ulicę Krzyską jak wyremontowano, to wygląda w miarę ok). Natomiast nie sądzę, żeby w celu poprawy stanu rzeczy musiał się odłączać od Tarnowa - wystarczy, że mieszkańcy Krzyża ruszą w listopadzie do wyborów i wybiorą na radnego osobę, która będzie w stanie zagwarantować im WALKĘ o poprawę sytuacji w ich dzielnicy. Zakładając, że w Tarnowie frekwencja jest na poziomie 30%, to gdyby ludzie z Krzyża poszli np. w 80%, mieliby duży wpływ na wybór i prezydenta, i dobrego radnego...
Gdyby każda dzielnica miasta się odłączała, to oznaczałoby stworzenie kolejnych etatów urzędniczych, bo ktoś musiałby się tam zająć prowadzeniem szkół, obsługą dróg, sprawami komunalnymi, planistyką itd itd... ja jako podatnik nie mam zamiaru za to płacić. Gdzie mieszkańcy Krzyża mieliby ośrodek zdrowia?
Keleos wspomniał, że "Tarnów jest jednym, spójnym miastem" - otóż nie jest. Nie dość, że faktycznie niektóre dzielnice są bardziej faworyzowane niż inne, to dodatkowo istnieje gmina Tarnów (czyli np. miejscowości Biała, Koszyce, Tarnowiec, Wola Rzędzińska), która ma siedzibę na Krakowskiej, obszary do niej należące do de facto część miasta, a jest gminą wiejską. I to jest sztuczny podział, wywołujący problemy np. w kwestii stworzenia spójnej strategii dot. komunikacji miejskiej czy rozwoju z wyprzedzeniem na 10 lat, a nie na rok... Dlatego jednym z postulatów Kuby w wyborach samorządowych jest utworzenie "JEDNEGO, SPÓJNEGO MIASTA". Pod czym się obiema ręcami podpisuję...
Krzyż jest zaniedbany (choć w sumie ulicę Krzyską jak wyremontowano, to wygląda w miarę ok). Natomiast nie sądzę, żeby w celu poprawy stanu rzeczy musiał się odłączać od Tarnowa - wystarczy, że mieszkańcy Krzyża ruszą w listopadzie do wyborów i wybiorą na radnego osobę, która będzie w stanie zagwarantować im WALKĘ o poprawę sytuacji w ich dzielnicy. Zakładając, że w Tarnowie frekwencja jest na poziomie 30%, to gdyby ludzie z Krzyża poszli np. w 80%, mieliby duży wpływ na wybór i prezydenta, i dobrego radnego...
Gdyby każda dzielnica miasta się odłączała, to oznaczałoby stworzenie kolejnych etatów urzędniczych, bo ktoś musiałby się tam zająć prowadzeniem szkół, obsługą dróg, sprawami komunalnymi, planistyką itd itd... ja jako podatnik nie mam zamiaru za to płacić. Gdzie mieszkańcy Krzyża mieliby ośrodek zdrowia?
Keleos wspomniał, że "Tarnów jest jednym, spójnym miastem" - otóż nie jest. Nie dość, że faktycznie niektóre dzielnice są bardziej faworyzowane niż inne, to dodatkowo istnieje gmina Tarnów (czyli np. miejscowości Biała, Koszyce, Tarnowiec, Wola Rzędzińska), która ma siedzibę na Krakowskiej, obszary do niej należące do de facto część miasta, a jest gminą wiejską. I to jest sztuczny podział, wywołujący problemy np. w kwestii stworzenia spójnej strategii dot. komunikacji miejskiej czy rozwoju z wyprzedzeniem na 10 lat, a nie na rok... Dlatego jednym z postulatów Kuby w wyborach samorządowych jest utworzenie "JEDNEGO, SPÓJNEGO MIASTA". Pod czym się obiema ręcami podpisuję...
Marcin, zapominasz o ulicy Jana Kiepury, na której zamieszkuje P. Sasak. To iście reprezentacyjna część Krzyża.Marcin Zaród pisze:Krzyż jest zaniedbany (choć w sumie ulicę Krzyską jak wyremontowano, to wygląda w miarę ok)
Poza tym jak mawiał mój kolega (mieszkaniec tej dzielnicy), Krzyż jest samowystarczalny. Szkoła podstawowa, gimnazjum, przedszkole (ponoć bardzo dobre), kościół, poczta, klub i stadion piłkarski, orlik, stawy krzyskie, wysypisko śmieci, sklep monopolowy (obecnie Stokrotka) a nawet klub nocny (Mexico). Także może się odłączać
A tak na poważnie to Krzyż do idealne miejsce do zamieszkania w Tarnowie. Stosunkowo płaski teren nie stwarza zagrożeń w postaci osuwisk a brak w pobliżu jakiejkolwiek rzeki czy strumyka chroni mieszkańców przed ewentualną powodzią. Poza tym bliskość autostrady i przyszłego CA powinno zachęcać Tarnowian do zakupu działek w tej dzielnicy.