Starówka umiera czy nie? Jak ją ożywić

Wiadomości "z miasta".
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika

opornik
Rhetor
Posty: 9736
Rejestracja: 24-08-2009, 09:38
Lokalizacja: Krzyż

Re: Starówka umiera czy nie? Jak ją ożywić

Post autor: opornik »

@Jakub Kwaśny a gdzie chcesz schować na zimę te palmy?
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku

Awatar użytkownika

LordRuthwen
Rhetor
Posty: 7031
Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
Lokalizacja: tajna

Re: Starówka umiera czy nie? Jak ją ożywić

Post autor: LordRuthwen »

@Jakub Kwaśny a może zamiast wydziwiać to zerwać trochę betonu, wysiac trawę i posadzić drzewa? Tak po prostu i bez udziwnień.

Wysłane z mojej budki telefonicznej



farciarzgilmore
Archont
Posty: 784
Rejestracja: 17-12-2009, 12:41
Lokalizacja: Polska

Re: Starówka umiera czy nie? Jak ją ożywić

Post autor: farciarzgilmore »

LordRuthwen pisze:
07-07-2022, 05:50
@Jakub Kwaśny a może zamiast wydziwiać to zerwać trochę betonu, wysiac trawę i posadzić drzewa? Tak po prostu i bez udziwnień.

Wysłane z mojej budki telefonicznej
Jestem tego samego zdania. Drzewa powinno się "wpychać" wszędzie między beton gdzie się tylko da. Mi osobiście marzy się ulica Wałowa, która na całej długości ma posadzone drzewa co kilka metrów. Najlepiej samym środkiem. Co kawałek zwykłe ławeczki w cieniu pod drzewami i uwierzcie mi będzie wyglądało sto razy lepiej. A jak się ładnie zrobi!

Awatar użytkownika

opornik
Rhetor
Posty: 9736
Rejestracja: 24-08-2009, 09:38
Lokalizacja: Krzyż

Re: Starówka umiera czy nie? Jak ją ożywić

Post autor: opornik »

farciarzgilmore pisze:
07-07-2022, 09:32
Najlepiej samym środkiem.
Nierealne. Ulica musi być przejezdna dla wszystkich służb ratowniczych a strażacy maluchem nie jeżdżą.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku

Awatar użytkownika

defekator
Rhetor
Posty: 11889
Rejestracja: 13-01-2010, 21:55

Re: Starówka umiera czy nie? Jak ją ożywić

Post autor: defekator »

LordRuthwen pisze:
07-07-2022, 05:50
@Jakub Kwaśny a może zamiast wydziwiać to zerwać trochę betonu, wysiac trawę i posadzić drzewa? Tak po prostu i bez udziwnień.

Wysłane z mojej budki telefonicznej
Jedno nie wyklucza drugiego. Trawy i drzew również powinno być w mieście więcej.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM

Awatar użytkownika

Goscinny
Rhetor
Posty: 11157
Rejestracja: 03-03-2009, 12:21
Lokalizacja: Tarnów

Re: Starówka umiera czy nie? Jak ją ożywić

Post autor: Goscinny »

opornik pisze:
07-07-2022, 09:49
farciarzgilmore pisze:
07-07-2022, 09:32
Najlepiej samym środkiem.
Nierealne. Ulica musi być przejezdna dla wszystkich służb ratowniczych a strażacy maluchem nie jeżdżą.
Oczywiście, że realne. Kiedyś Wałowa była ulicą dwukierunkową z chodnikami po obydwu stronach, więc na szerokość się zmieści. Skoro autobusy się mieściły, to i straż przejedzie.
Można też po prostu zrobić taki pas niekoniecznie w osi symetrii ulicy.
Te betonowo-drewnane potworki, które ktoś nazwał parkletami (dlaczego nie "ogrodami sensorycznymi" - jak przesadzać to bez ograniczeń) wzbudzają tylko śmiech.


Szakuł
Prytan
Posty: 158
Rejestracja: 16-04-2015, 13:29

Re: Starówka umiera czy nie? Jak ją ożywić

Post autor: Szakuł »

Mam pytanie orientujecie się może co wstrzymuje dokończenie prac przy elewacji kamienicy na rogu ul. Wałowej i Katedralnej. Górne piętra są pięknie odnowione. Natomiast parter gdzie znajduje się m.in. Żabka i Strusinianka odrapane, wołają o pomstę do nieba. Odnowiona całość w tak eksponowanym miejscu w centrum miasta wyglądała była cudnie, natomiast jest bardzo średnio.

Zastanawiam się czy ten sam właściciel czy coś innego.

Awatar użytkownika

LordRuthwen
Rhetor
Posty: 7031
Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
Lokalizacja: tajna

Re: Starówka umiera czy nie? Jak ją ożywić

Post autor: LordRuthwen »

Parter może mieć innego właściciela, bywa i tak.

Wysłane z mojej budki telefonicznej



Autor tematu
wejss
Rhetor
Posty: 1702
Rejestracja: 09-05-2011, 20:56

Re: Starówka umiera czy nie? Jak ją ożywić

Post autor: wejss »

Takich tłumów jak wczoraj na Rynku to już dawno nie widziałem. Ciężko było znaleźć wolny stolik. Czułem się jak w jakimś turystycznym mieście.


japoneczka01
Archont
Posty: 502
Rejestracja: 16-12-2015, 12:17
Lokalizacja: Tarnów

Re: Starówka umiera czy nie? Jak ją ożywić

Post autor: japoneczka01 »

Dlaczego na Wielkich Schodach, Małych Schodach, schodach przy pół baszcie między ul. Wałową i Kapitulną nie ma podjazdów dla osób niepełnosprawnych poruszających się na wózkach? Tyle lat mają te schody i są po remontach, a podjazdów brak. Pewnie jeszcze więcej takich schodów znalazłoby się. To wstyd dla władz miasta, że nie pomyśleli o tej grupie społeczeństwa, która nie może swobodnie poruszać się po Starówce.


Bastekxyz
Archont
Posty: 965
Rejestracja: 05-06-2010, 02:45

Re: Starówka umiera czy nie? Jak ją ożywić

Post autor: Bastekxyz »

Stawiam, że nikt by po tak stromym i długim podejeździe nie wyjechał/nie został wepchnięty (wielkie schody), małe schody są za wąskie + zbyt strome.

Awatar użytkownika

Goscinny
Rhetor
Posty: 11157
Rejestracja: 03-03-2009, 12:21
Lokalizacja: Tarnów

Re: Starówka umiera czy nie? Jak ją ożywić

Post autor: Goscinny »

@japoneczka01 wyszukujesz problemy tam, gdzie ich nie ma.
Po pierwsze - jest kilka innych dróg dojścia na Rynek i okolice, gdzie nie ma żadnych schodów.
Po drugie - pomyśl chwilę i zastanów się, jak ktoś na wózku miałby zjechać "podjazdem" z Wielkich Schodów w stronę Burku? Ja to widzę - jak leci w dół, łamiąc sobie przy okazji kark. Gratuluję pomysłu. W górę też by było ciekawie.


Cubaza
Rhetor
Posty: 3870
Rejestracja: 06-10-2009, 19:27

Re: Starówka umiera czy nie? Jak ją ożywić

Post autor: Cubaza »

japoneczka01 pisze:
21-09-2022, 18:05
Dlaczego na Wielkich Schodach, Małych Schodach, schodach przy pół baszcie między ul. Wałową i Kapitulną nie ma podjazdów dla osób niepełnosprawnych poruszających się na wózkach? Tyle lat mają te schody i są po remontach, a podjazdów brak. Pewnie jeszcze więcej takich schodów znalazłoby się. To wstyd dla władz miasta, że nie pomyśleli o tej grupie społeczeństwa, która nie może swobodnie poruszać się po Starówce.
Jak sobie wyobrażasz niepełnosprawnego, który wjeżdża od strony burku na Wielkie Schody? Tam osoby, które są w sile wieku nieraz muszą się zatrzymać w połowie a co dopiero wózek? Osoba sprawna, gdy spadnie może wpaść na ulicę, a wózek to już kompletnie. Rozumiem, że powinniśmy ułatwiać ludziom i dawać im możliwości, ale stań na dole tych schodów, zrób zdjęcie i narysuj jak te podjazdy powinny wyglądać żeby spowodowały więcej pożytku niż problemów. Jak dla mnie i w jednym i w drugim wypadku nie spełnią swojej roli a spowodują wypadki. Ja widzę nieraz jak się matki z dzieckiem męczą wyjeżdżając wózkiem podjazdem koło Grobu Nieznanego Żołnierza i amfiteatru (przy KRUS). A tam jest mniej schodów i są mniej strome i nie wpadamy na ruchliwą ulice :)

Awatar użytkownika

LordRuthwen
Rhetor
Posty: 7031
Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
Lokalizacja: tajna

Re: Starówka umiera czy nie? Jak ją ożywić

Post autor: LordRuthwen »

Ja to bym chciał zobaczyć jak ktoś na wózku podjeżdża nie po podjazdach a po chodniku od strony Lwowskiej :) Już samo to po "prawie równym" może być wyczynem.


japoneczka01
Archont
Posty: 502
Rejestracja: 16-12-2015, 12:17
Lokalizacja: Tarnów

Re: Starówka umiera czy nie? Jak ją ożywić

Post autor: japoneczka01 »

Dlaczego zachowujecie się tak, jakbyście nie wychodzili z domów i niczego nie widzieli? Poruszacie się często po obcych krajach, różnych miastach, a tam można podpatrzeć też jakieś rozsądne rozwiązania. W obecnej dobie myśli technicznej już dawno są montowane windy przyschodowe dla niepełnosprawnych również na wózkach, np. takie: https://dla-niepelnosprawnych.pl/winda- ... rzychodni/. Uważam, że tylko dobra wola decydentów i windy przyschodowe właśnie w takich miejscach mogłyby być zamontowane. Dlaczego osoba niepełnosprawna, aby dostać się na Stare Miasto ma wędrować przez Alpy na Kraków przy pomocy drugiej osoby, lub sama, jak przy pomocy takich usprawnień może być bardziej niezależna? Z waszego nastawienia widać, że nie mieliście do czynienia z problemami ludzi na wózkach i barierami architektonicznymi. Nie próbujecie nawet zastanowić się jak pomóc w rozwiązaniu problemu tylko od razu Nie, a tu potrzeba odrobinę dobrej woli. Weźcie pod uwagę, że nie zawsze będziecie piękni i młodzi oraz sprawni, bo sami możecie stanąć po drugiej stronie bariery architektonicznej i przekonacie się jak to wygląda.

Obrazek

Poza tym PEFRON dofinansowuje taką inicjatywę, więc dla miasta byłoby taniej.

ODPOWIEDZ