Czy ja wiem? Czytałam kiedyś że to ma być rozwiązanie dla problemów komunikacyjnych w Polsce i przepisy mogą zostać uproszczone. W Tarnowie cała inwestycja mogłaby polegać na wybudowaniu nitki: Mościce Pętla i możliwością nawrotki (nawet jednotor) - Mościce dworzec, wzdłuż czerwonych klonów, gdzie tramwaj włączyłby się na tory i wyjechał na dworcu głównym. Najwyżej miasto dodałoby jeszcze przystanek na Kochanowskiego."W erze autobusów elektrycznych nie przewiduję żeby w Polsce miały powstać nowe sieci tramwajowe. Tramwaj ma kilka wad, między innymi duże koszty budowy i utrzymania infrastruktury oraz to że jest przywiązany do szyn, jak się coś zepsuje to nie ominie drugiego a autobus już tak. Przyszłością średnich miast są nowoczesne systemy autobusowe oparte na wydzielonych pasach i zasilaniu elektrycznym."
Druga nitka w wersji ekonomicznej: Pętla przy Auchan - Jana Pawła II (po terenie miedzy jezdniami i przebicie do torów.
W sumie 3 km trasy i trakcji bez jakiś obiektów inżynieryjnych, bez ogromnej przebudowy.
Druga nitka w wersji rozszerzonej: Jana Pawła II, Słoneczna, Słowackiego, Szkotnik i na wprost przez tereny owintaru włączenie do torów.
Czyli w wersji minimum torowisko jakieś 33 mln razem z włączeniem do torów i przecięciem dróg oraz powiedzmy ze trzy pojazdy po 8 mln/szt. Czyli za mniej niż remont stadionu czy hali, miasto rozwiązuje wiele problemów komunikacyjnych budując protoplastę sieci, która przy dopłacie może nawet obsługiwać aglomerację, a w przyszłości nawet zintegrować z krakowską siecią tramwajową.Realny koszt budowy torowiska wydzielonego to koszt ok. 10 mln zł za 1 km, a torowiska z betonową podbudową –ok. 17 mln zł. Koszty budowy trasy w wypadku modernizacji sąsiadującej dwujezdniowej ulicy rosną dwukrotnie. Źródło.