Tomasz: Ja jak zawsze czepiam się od strony finansowej Bo skoro moje/nasze pieniądze wydaje się na jakiś projekt ( Karta Mieszańca ) to ok. Ale niech to będzie zrobione porządnie.
Niedługo zamiast powiedzenia:
"Wyszedł na tym jak Zabłocki na mydle" będzie "Wyszło jak w Tarnowie Krakowska"
Karta Mieszkańca - o co chodzi?
Re: Karta Mieszkańca - o co chodzi?
Trochę odgrzeje ten wątek, gdyż jedna sprawa mnie zaciekawiła związana z kartą mieszkańca. Wiadomo, że korzystniejszą opcją jest posiadanie kart premium. czy prawo do takiej karty jest w jakiś sposób weryfikowana i czy jak ktoś uzyskał takową, a wyprowadził się z miasta to nadal może z niej korzystać?
"Nie wystarczy mówić do rzeczy, trzeba mówić do ludzi"
-
- Rhetor
- Posty: 1669
- Rejestracja: 08-11-2010, 14:37
Re: Karta Mieszkańca - o co chodzi?
Odpuść, to jest nie do sprawdzenia i trochę niepoważne. Dopowiem, że nie, nie mam takiej karty. Nie zbiednieje jak zapłacę za bilet 2,2 raz na jakiś czas.
Re: Karta Mieszkańca - o co chodzi?
Dlaczego niepoważne? I łatwe do sprawdzenia. Wystarczy zderzyć wydane karty z bazą adresową, a właściwie z bazą płacących podatki w Tarnowie.
"Nie wystarczy mówić do rzeczy, trzeba mówić do ludzi"
-
- Rhetor
- Posty: 1669
- Rejestracja: 08-11-2010, 14:37
Re: Karta Mieszkańca - o co chodzi?
Są ludzie, zameldowani, płacący podatki w Tarnowie a mieszkający gdzie indziej... EOT
Re: Karta Mieszkańca - o co chodzi?
Są też tacy co się wyprowadzili i nie płacą podatków, ale chętnie by korzystali z naszych
"Nie wystarczy mówić do rzeczy, trzeba mówić do ludzi"