W naszym dziwnym kraju, gdzie miasto o bogatych tradycjach żużlowych jak Tarnów nie może od lat uzyskać z centrali choćby symbolicznego wsparcia przy remoncie stadionu żużlowego, a na wybudowanym z podatków całej Polski Stadionie Narodowym ( 2 mld zł kilkanaście lat temu ! ) odbywa się GP na żużlu, warto przypomnieć inną inicjatywę, która zaczęta w Tarnowie skończyła w stolicy..
Międzynarodowe Centrum Bezpieczeństwa Chemicznego
Prace koncepcyjne mają potrwać około roku, z końcem przyszłego roku powinniśmy zainicjować działalność Centrum w Tarnowie – mówi dyrektor Biura Projektów Specjalnych OPCW Krzysztof Paturej. Tarnów, w oparciu o działające tu Zakłady Azotowe ma być epicentrum myśli technologicznej dla krajów rozwijających się takich jak Afryka czy Azja – dodaje. Potrzebne jest konsorcjum państw, organizacji międzynarodowych i pozarządowych. Centrum powinno być elastyczne w swoich działaniach i dostosowywać się do różnych kultur, różnego zrozumienia bezpieczeństwa i różnych priorytetów narodowych na całym świecie – mówi Bonnie Jenkins z Departamentu Stanu USA.
Jestem zadowolona z postępu prac nad rozwojem Międzynarodowego Centrum Bezpieczeństwa Chemicznego w Tarnowie. Przebywam tu po raz trzeci, przed rokiem, na konferencji inaugurującej pomysł utworzenia specjalistycznej jednostki w Tarnowie, gościliśmy przedstawicieli czterech państw świata, dziś jest ich ponad pięćdziesiąt. To także świadczy o randze przedsięwzięcia. Takie Centrum jest konieczne w procesie zwiększania świadomości bezpieczeństwa chemicznego, podnoszenia kultury chemicznej na całym świecie - podkreśla ambasador Bonnie Jenkins, koordynator programów redukcji zagrożeń. Konferencja potrwa do jutra, 9 listopada. Ważnym elementem będzie wyrażenie poparcia dla "Deklaracji Tarnowskiej" na temat globalnej kultury bezpieczeństwa chemicznego. Dodajmy, że w Tarnowie goszczą m.in. przedstawiciele Algierii, Arabii Saudyjskiej, Armenii, Bangladeszu, Belgii, Białorusi, Bośni i Hercegowiny, Brazylii, Chin, Chorwacji, Cypru, Czarnogóry, Czech, Danii, Etiopii, Filipin, Finlandii, Grecji, Holandii, Indii, Indonezji, Iraku, Iranu, Jordanii, Kamerunu, Kataru, Kenii, Libii, Łotwy, Macedonii, Malezji, Meksyku, Niemiec, Nigerii, Pakistanu, Peru, Polski, Rosji, Rumunii, Słowacji, Sri Lanki, Tajlandii, Ugandy, Ukrainy, USA, Wietnamu, Włoch, Zambii, Zimbabwe, Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
To fragmenty artykułów z 2011/2012 roku. Zapowiedzi były piękne, wyszło ( albo raczej nie wyszło ) jak zwykle. Wchodząc na stronę Centrum ( mającego obecnie siedzibę, a jakże ... w Warszawie) widnieje zdjęcie gości z całego świata zrobione przed tarnowskim teatrem.
https://www.iccss.eu/pl/o-iccss/historia
I tutaj pytanie ( może sugestia dla Prezydenta w trakcie kolejnych rozmów z Prezesem Azotów, MON ?). Czy Tarnów jest jeszcze w stanie coś w tym temacie ugrać ( bezpieczeństwo jest dzisiaj nawet bardziej nośnym tematem niż było te 12 lat temu) czy też temat całkiem umarł i nie jest to możliwe.
PS. Jakby ktoś w stolicy używał argumentu o problemach komunikacyjnych, to przypominam, że Tarnów ma zaledwie 80 km do obsługującego 10 milionów pasażerów lotniska w Krakowie, z którego operuje sporo linii regularnych latających w różne strony świata ( Air Arabia, Austrian, British Airways,Brussels Airlines, Finnair, Air France, Fly Dubai, KLM, Lufthansa, Norwegian, Swiss Air, Turkish Airlines). Mało które miasto w Polsce ma taki komfort.