Asfalt na wale Dunajca dla rowerzystów
Re: Asfalt na wale Dunajca dla rowerzystów
A szkoda, bo w Tarnowie nie ma gdzie pojeździć na rolkach. Brakuje trasy jak chociażby ta z Katowic w Dolinie Trzech Stawów.
Re: Asfalt na wale Dunajca dla rowerzystów
Szczerze? Wjazdy na wały w poszczególnych wsiach (takimi gruntówkami etc.) muszą zostać drożne z chociażby takiego względu, że na wysokości między innymi Siedlca czy Glowa ludzie mają pola uprawne po odwodnej stronie wału i jakoś właściciele/pracownicy muszą się tam dostać. To samo tyczy się betoniarni w Komorowie. To nie jest problem gdyż w tej sytuacji chodzi o wjechanie na wał i zjechanie z niego w ciągu kilku minut na drugą stronę i powrót tą samą drogą.
Osobiście postawiłbym dwa porządne słupy przy początku ścieżki - w Ostrowie żeby wybić z głowy mieszkańcom Gosławic/Komorowa/Bobrownik M. robienia sobie z drogi rowerowej obwodnicy dla swoich wiosek, bo strzelam w ciemno, że mieszkańcom dalszych miejscowości (Radłów, Biskupice) już niekoniecznie opłacałby się jazda wałem. Póki co sam będę miał na uwadze uruchamianie kamerki podczas jazdy tym odcinkiem.
Edit: W kwestii służb ratunkowych mam trochę mieszane uczucia. Ryzyko wypadku rowerzysty na takim odcinku drogi jest, nie czarujmy się, niewielkie. Nie ma dziur, nie ma samochodów (teoretycznie... ), a na płaskim odcinku drogi ciężko o wysiłek mogący doprowadzić do zasłabnięcia. Prędzej pijany dziadzio rowerzysta stoczy się z wału (ale takich delikwentów widziałem tam zanim ktoś planował lać asfalt). Jak w zeszłym roku w porze wieczorno-nocnej tarnowskie służby zostały wezwane do rowerzysty w lesie między Skrzyszowem a Zawadą, który prawdopodobnie złamał nogę i nie potrafił określić swojego położenia, to nikt nie pchał się samochodem do lasu i nie narzekał na brak dojazdu. Był quad, była kamera termowizyjna, a i tak koniec końców poszkodowany został zlokalizowany przez strażaków, którzy 'z buta' udali się na poszukiwania. Serio, służby są odpowiednio przygotowane na wiele scenariuszy, które być może przeciętnemu obywatelowi nie przechodzą nawet przez myśl.
W kwestii samej ścieżki na wale Dunajca, jeżeli ktoś miałby z nich już korzystać, to najprędzej karetki pogotowia ratunkowego. Ale pamiętajmy o tym, że kierowcy karetek, to też ludzie, którzy potrafią analizować. Na pewno do bólu brzucha, który nie ustępuje od 3 dni nikt nie będzie pruł alarmowo najkrótszą możliwą drogą narażając przy okazji potencjalnych rowerzystów czy pieszych. Co do straży pożarnej, to wiosną i jesienią nagminne są pożary traw nad Dunajcem, ale w takich przypadkach również nie pamiętam żeby strażacy pokonywali jakieś zawrotne dystanse koroną wału.
Osobiście postawiłbym dwa porządne słupy przy początku ścieżki - w Ostrowie żeby wybić z głowy mieszkańcom Gosławic/Komorowa/Bobrownik M. robienia sobie z drogi rowerowej obwodnicy dla swoich wiosek, bo strzelam w ciemno, że mieszkańcom dalszych miejscowości (Radłów, Biskupice) już niekoniecznie opłacałby się jazda wałem. Póki co sam będę miał na uwadze uruchamianie kamerki podczas jazdy tym odcinkiem.
Edit: W kwestii służb ratunkowych mam trochę mieszane uczucia. Ryzyko wypadku rowerzysty na takim odcinku drogi jest, nie czarujmy się, niewielkie. Nie ma dziur, nie ma samochodów (teoretycznie... ), a na płaskim odcinku drogi ciężko o wysiłek mogący doprowadzić do zasłabnięcia. Prędzej pijany dziadzio rowerzysta stoczy się z wału (ale takich delikwentów widziałem tam zanim ktoś planował lać asfalt). Jak w zeszłym roku w porze wieczorno-nocnej tarnowskie służby zostały wezwane do rowerzysty w lesie między Skrzyszowem a Zawadą, który prawdopodobnie złamał nogę i nie potrafił określić swojego położenia, to nikt nie pchał się samochodem do lasu i nie narzekał na brak dojazdu. Był quad, była kamera termowizyjna, a i tak koniec końców poszkodowany został zlokalizowany przez strażaków, którzy 'z buta' udali się na poszukiwania. Serio, służby są odpowiednio przygotowane na wiele scenariuszy, które być może przeciętnemu obywatelowi nie przechodzą nawet przez myśl.
W kwestii samej ścieżki na wale Dunajca, jeżeli ktoś miałby z nich już korzystać, to najprędzej karetki pogotowia ratunkowego. Ale pamiętajmy o tym, że kierowcy karetek, to też ludzie, którzy potrafią analizować. Na pewno do bólu brzucha, który nie ustępuje od 3 dni nikt nie będzie pruł alarmowo najkrótszą możliwą drogą narażając przy okazji potencjalnych rowerzystów czy pieszych. Co do straży pożarnej, to wiosną i jesienią nagminne są pożary traw nad Dunajcem, ale w takich przypadkach również nie pamiętam żeby strażacy pokonywali jakieś zawrotne dystanse koroną wału.
Re: Asfalt na wale Dunajca dla rowerzystów
Też mi problem. Montuje się barierki przesunięte względem siebie. Rowerzysta slalomem pokona bez problemu i bezpieczne. A pan Leśniak do zwolnienia za brak jakichkolwiek kompetencji.
"Nie wystarczy mówić do rzeczy, trzeba mówić do ludzi"
Re: Asfalt na wale Dunajca dla rowerzystów
Zdaję sobie doskonale sprawę z tego ,że rolkarz w świetle prawa traktowany jest jak pieszy i zgodnie z przepisem powinien korzystać z chodnika co jest głupotą bo zaprawiony w boju użytkownik rolek bez kłopotu utrzymuje na równym asfalcie większą prędkość przejazdową niż rowerzysta amator.Ale na ścieżce rowerowej która w myśl przepisów ma status drogi publicznej dla rowerów "USTAWA z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznychad2222 pisze:@Szafa76: na rolkach raczej po ścieżce rowerowej nie pojeździsz, będziesz potraktowany jak samochód - czyli jak intruz. I to w świetle prawa. W artykule powyżej (tym o Velo Dunajec) jest to właśnie napisane.
A już za kilkanaście dni otwarcie 14-kilometrowej ścieżki rowerowej od Ostrowa do Biskupic Radłowskich koło Tarnowa. Teraz jeżdżą po niej nie tylko rowerzyści, ale nawet... samochody. W przyszłości nie będą mogli jeździć tu jednak rolkarze.
(Dz.U. z 2013r. poz. 260 z pózn. zm.)
droga - wydzielony pas terenu składający się z jezdni, pobocza, chodnika, drogi (ścieżki) dla pieszych lub drogi (ścieżki) dla rowerów, łącznie z torowiskiem pojazdów szynowych znajdującym sią w obrębie tego pasa, przeznaczony do ruchu lub postoju pojazdów, ruchu pieszych, jazdy wierzchem lub pędzenia zwierząt,"
Ze względu na brak wydzielonego chodnika" pieszy rolkarz " ma prawo korzystać z lewej stronnego pobocza wyżej wymienionej ścieżki Prawda jest taka że w myśl przepisów nie ma takiego określenia jak rolkarz i środka transportu jak rolki,jak również znaków zakazu i nakazu które użytkowników rolek dotyczą,więc póki co muszą mnie traktować jak zwykłego pieszego
Re: Asfalt na wale Dunajca dla rowerzystów
@Szafa: to nie będzie "droga" tylko "ścieżka rowerowa" - żadnych poboczy itp. Więc niestety, zapomnij o rolkach.
Jeżeli chodzi o miejsca dla rolek, to pod Marcinką: ul. Lotnicza/Sanguszków (ale po 18, bo wcześniej jest spory ruch), a najlepiej park biegowy Marcinka - bo wydaje mi się, że ta wyasfaltowana pętla jest właśnie przewidziana na rolki?
Jeżeli chodzi o miejsca dla rolek, to pod Marcinką: ul. Lotnicza/Sanguszków (ale po 18, bo wcześniej jest spory ruch), a najlepiej park biegowy Marcinka - bo wydaje mi się, że ta wyasfaltowana pętla jest właśnie przewidziana na rolki?
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński
Re: Asfalt na wale Dunajca dla rowerzystów
Dopóki rolkarz ma status pieszego to może korzystać jak pieszy " Pieszy w myśl art. 11 ust. 4 może korzystać z drogi dla rowerów tylko gdy nie ma chodnika lub pobocza albo nie można z nich korzystać. W przeciwnym razie popełnia wykroczenie zagrożone mandatem karnym – 50zł " W przypadku rowerów określenie droga dla rowerów czy ścieżka dla rowerów używane są zamiennie,zgodnie z przepisami jest to to samo .
https://pl.wikipedia.org/wiki/Droga_rowerowa" onclick="window.open(this.href);return false; ze wskazaniem na " (także: droga dla rowerów, trasa rowerowa, ciąg pieszo-rowerowy, pot. ścieżka rowerowa)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Droga_rowerowa" onclick="window.open(this.href);return false; ze wskazaniem na " (także: droga dla rowerów, trasa rowerowa, ciąg pieszo-rowerowy, pot. ścieżka rowerowa)
Re: Asfalt na wale Dunajca dla rowerzystów
Ok, rób jak chcesz, sam odpowiadasz za swoje czyny
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński
Re: Asfalt na wale Dunajca dla rowerzystów
Spoko Po prostu sprawę statusu rolkarza na drodze publicznej wałkowałem już sporo razy W razie robienia mi foty przez jakiegoś zawistnego rowerzystę na wale Dunajca,będę się wyjątkowo promiennie uśmiechał razem z starszym synem Przed policją w razie gdyby chcieli ruszyć za nami w pościg również nie będziemy uciekać .
Re: Asfalt na wale Dunajca dla rowerzystów
Wszystko ok tylko nie miej później do rowerzystów pretensji ze któryś potrącił Ciebie albo Twojego syna, jeśli chcesz "podchodzić" pod definicje pieszego jeździj z prędkością pieszego jak najbliżej krawędzi jezdni a nie cala szerokością. Niestety na Błoniach spotykam takich rolkarzy którzy uzurpują sobie prawo do pierwszeństwa na takiej drodze a później płaczą ze oni jechali środkiem ale rozpędzony rowerzysta w nich wjechał. Jest droga dla rowerów jest asfalt teren nie zabudowany rowerzysta ma prawo sie rozpędzić, to juz nie chodzi nawet ze to utrudnienie dla rowerzysty ale dla samego bezpieczeństwa rolkarzy po co sie tam pchać??, droga rowerowa to nie plac zabaw gdzie mozna sobie z dziecmi na rolki chodzic to bardzo niebezpieczne miejsce dla pieszych i rolkarzy.Szafa76 pisze:Spoko Po prostu sprawę statusu rolkarza na drodze publicznej wałkowałem już sporo razy W razie robienia mi foty przez jakiegoś zawistnego rowerzystę na wale Dunajca,będę się wyjątkowo promiennie uśmiechał razem z starszym synem Przed policją w razie gdyby chcieli ruszyć za nami w pościg również nie będziemy uciekać .
Re: Asfalt na wale Dunajca dla rowerzystów
Trochę lat już żyję ,na rolkach też spędzam sporo czasu czy to na chodnikach czy drogach rowerowych lub innych i jeszcze w życiu nie miałem spiny z rowerzystą czy kierowcą samochodu.Wystarczy przestrzegać podstawowych zasad ruchu drogowego i mieć oczy dookoła siebie (nigdy nie jeżdżę w słuchawkach na uszach) Przy odrobinie dobrej woli i umiejętności myślenia można spokojnie ze sobą koegzystować.Inna sprawa że zawsze można trafić szukającego zwady oszołoma,ale na to niestety nie mamy wpływu
Re: Asfalt na wale Dunajca dla rowerzystów
Rolkarzy od groma w Lasku Lipie. Nawet autami zajeżdżają, parkują, wyciagają sprzęt i poooszli
I nie panikujcie z tymi rolkami. Myślę, że mozna śmiało po wale zasuwać i nikt sie nie doczepi tak samo jak do spacerowiczów co jest ich od groma tamże.
I nie panikujcie z tymi rolkami. Myślę, że mozna śmiało po wale zasuwać i nikt sie nie doczepi tak samo jak do spacerowiczów co jest ich od groma tamże.
Re: Asfalt na wale Dunajca dla rowerzystów
No to moze nie nazywajmy tego jako droga rowerowa tylko ciag pieszo rowerowy i bedzie po sprawie, ja nic nie mam do pieszych, rolkarzy którzy bezpiecznie i zgodnie z zasadami korzystają z danej drogi.marwaldor pisze: I nie panikujcie z tymi rolkami. Myślę, że mozna śmiało po wale zasuwać i nikt sie nie doczepi tak samo jak do spacerowiczów co jest ich od groma tamże.
Ale mam do tych ktorzy nie maja zielonego pojecia co to jest droga i ze nie są na niej sami, wymuszaja wrecz na rowerzystach swoje pierwszeństwo, po drodze sie idzie gęsiego jeden za drugim a nie jak świete krowy cala szerokością jezdni,ja rozumiem ze niewygodnie paniom z wozkiem w cztery isc gesiego i rozmawiac no ale trzeba sie dostosowac jak sie jedzie po drodze.Przyklad jest wlasnie w lasku lipie gdzie pod wieczor to trzeba niemal slalomem miedzy pieszymi jechac i patrzec czy pod kola nie wleci dziecko czy pies,a żeby to wieczorem taki pieszy ubral cos odblaskowego?? ee gdzie po co,doszlo do tego ze czuje sie na tej drodze dla rowerow wrecz jak intruz a spróbuj jeszcze komuś zwrocic uwage ze chcesz przejechac.
Re: Asfalt na wale Dunajca dla rowerzystów
Beny, używaj dzwonka. Testowałem, skutkuje. A jak miniesz delikwenta podziękuj. Wszyscy będą zadowoleni.
Raz tylko mialem pyskówkę z niemłodą panią z kijkami, co złośliwie lazła środkiem (i nie maiła ochoty zejść na bok) po to aby wykrzyczeć, że droga w Lipiu jest dla wszystkich.
Ale cóż, każdy ma czasem gorszy dzień...
Raz tylko mialem pyskówkę z niemłodą panią z kijkami, co złośliwie lazła środkiem (i nie maiła ochoty zejść na bok) po to aby wykrzyczeć, że droga w Lipiu jest dla wszystkich.
Ale cóż, każdy ma czasem gorszy dzień...
Re: Asfalt na wale Dunajca dla rowerzystów
Otóż to przy odrobinie dobrych chęci z każdym się można dogadać Jeżeli jadę na rolkach i rowerzysta w jakikolwiek cywilizowany sposób sygnalizuje że się zbliża z tyłu nieważne czy to dzwonek czy głośne "UWAGA" to dostaje wolny przejazd i stare motocyklowe pozdrowienie LWG czyli lewa w górę (podniesienie lewej ręki) i tego samego uczę moich synów.Pozdrawiam.
Re: Asfalt na wale Dunajca dla rowerzystów
ja też sporo na rowerze jeżdżę i bardzo ale to bardzo często przez lasek lipie bo każdą trasę rozpoczynam na osiedlu zielonym, i fakt faktem nigdy nie miałem problemu z rolkarzami, zawsze jak mówiłem albo uwaga albo przepraszam to się każdy odsuwał na bok i zazwyczaj jeszcze dziewczyny się uśmiechały przez co jeszcze przyjemniej się dziękowało , największy problem to tak jak kolega wspomniał Panie z kijkami... droga jest ich i tylko ich i nie zbliżać się z rolkami czy rowerem do nich...