Płatne parkowanie pod nowym szpitalem.

Wiadomości "z miasta".

pilips
Obywatel
Posty: 99
Rejestracja: 02-08-2013, 13:58
Lokalizacja: Tarnów - Centrum

Post autor: pilips »

Nie, to dużo mniejszy sprzęt.
Przy okazji chcę uprzedzająco nadmienić, że nie mam nic wspólnego z farmaceutykami i nie wchodzę w kolejki do lekarza ;) (co swoją drogą też bardzo mnie wkurza)...

Awatar użytkownika

Goscinny
Rhetor
Posty: 11159
Rejestracja: 03-03-2009, 12:21
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Goscinny »

pilips, aha, czyli to ty jesteś jednym z tych, którzy wpierdzielają się bez kolejki do lekarza z plikiem ulotek i teczką z gadżetami, nie licząc się z tym, że w kolejce czekają ludzie chorzy.
Jestem teraz na takim etapie, że jak zobaczę kolejnego "przedstawiciela", który w godzinach pracy lekarza załatwia swoje biznesy, to skończy się to wizytą policji, bo wyciągnę dziada za frak z gabinetu.
Koniec offtopa z mojej strony.

Awatar użytkownika

opornik
Rhetor
Posty: 9736
Rejestracja: 24-08-2009, 09:38
Lokalizacja: Krzyż

Post autor: opornik »

Goscinny, spokojnie. Przecież napisał:
pilips pisze:Przy okazji chcę uprzedzająco nadmienić, że nie mam nic wspólnego z farmaceutykami i nie wchodzę w kolejki do lekarza ;) (co swoją drogą też bardzo mnie wkurza)...
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku


pilips
Obywatel
Posty: 99
Rejestracja: 02-08-2013, 13:58
Lokalizacja: Tarnów - Centrum

Post autor: pilips »

opornik pisze:Goscinny, spokojnie. Przecież napisał:
pilips pisze:Przy okazji chcę uprzedzająco nadmienić, że nie mam nic wspólnego z farmaceutykami i nie wchodzę w kolejki do lekarza ;) (co swoją drogą też bardzo mnie wkurza)...
Mimo refleksu nie zdążyłem uprzedzić ;)

Awatar użytkownika

opornik
Rhetor
Posty: 9736
Rejestracja: 24-08-2009, 09:38
Lokalizacja: Krzyż

Post autor: opornik »

Tak na marginesie, kilka może kilkanaście miesięcy temu miałem potyczkę z dwoma przedstawicielkami handlowymi które chciały bez kolejki wepchać się do lekarza na Wałowej pomiędzy osoby oczekujące na wizytę. A że mam gębę niewyparzoną i głos donośny paniusie te musiały odpuścić. Teraz po mojej skardze do Pani Prezes pojawiła się informacja w jaki sposób i kiedy przedstawiciele handlowi mogą kontaktować się z lekarzem.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku

Awatar użytkownika

ad2222
Rhetor
Posty: 7691
Rejestracja: 03-03-2009, 10:51
Lokalizacja: Tarnów, Zabłocie

Post autor: ad2222 »

opornik, nie musisz się wydzierać i wykłócać - przepis jest, że nie wolno w godzinach pracy lekarza, tylko przed albo po.
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński

Awatar użytkownika

opornik
Rhetor
Posty: 9736
Rejestracja: 24-08-2009, 09:38
Lokalizacja: Krzyż

Post autor: opornik »

Adaś, Ty to wiesz. Ale ja i 99.9% pacjentów o tym nie ma żadnego pojęcia.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku

Awatar użytkownika

Goscinny
Rhetor
Posty: 11159
Rejestracja: 03-03-2009, 12:21
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Goscinny »

pilips, pisaliśmy swoje posty równocześnie :) Jeśli jesteś z innej 'bajki', to przepraszam, ale Opornik dobrze prawi, że z takimi od leków trzeba ostro i niestety po chamsku.

Awatar użytkownika

marwaldor
Archont
Posty: 748
Rejestracja: 10-05-2013, 06:43

Post autor: marwaldor »

ad2222 pisze:opornik, nie musisz się wydzierać i wykłócać - przepis jest, że nie wolno w godzinach pracy lekarza, tylko przed albo po.
Jest rzeczywiście taki przepis ?
I to tyczy wszystkich przychodni ?
(A ja głupi nawet się nie odezwałem, jak mi się taka wryła przede mnie)

Awatar użytkownika

ad2222
Rhetor
Posty: 7691
Rejestracja: 03-03-2009, 10:51
Lokalizacja: Tarnów, Zabłocie

Post autor: ad2222 »

marwaldor,
http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/1 ... kanie.html

A tu jeszcze ciekawy artykuł o tym co lekarz może od przedstawiciela przyjąć a czego mu nie wolno:
http://blog.dzp.pl/pharma/relacje-lekar ... -rynkowej/
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński


pilips
Obywatel
Posty: 99
Rejestracja: 02-08-2013, 13:58
Lokalizacja: Tarnów - Centrum

Post autor: pilips »

Goscinny pisze:pilips, pisaliśmy swoje posty równocześnie :) Jeśli jesteś z innej 'bajki', to przepraszam, ale Opornik dobrze prawi, że z takimi od leków trzeba ostro i niestety po chamsku.
Nie ma za co bo akurat rację w temacie masz. A co do problemów z tymi ludźmi, to też lekarze nie są bez winy, bo nie powinni zgadzać się na takie wizyty w trakcie pracy i umawiać je przed albo po przyjmowaniu pacjentów.
Z drugiej strony niektóre ZOZy, z tego co widzę, mocno tego pilnują (skoro lekarze sami nie umieją, to kierownicy ZOZów robią to za nich). I choć bardzo powoli, to jednak się to cywilizuje.


kolegi
Prytan
Posty: 149
Rejestracja: 02-01-2013, 17:34

Post autor: kolegi »

Dzisiaj jakiś dziaduszek w Volvo kombii na KDA przeszedł samego siebie. :shock:
Miałem służbową wizytę na "nowym" szpitalu. Trwała ona na szczęście kilka minut. Po za tym i tak perspektywa utraty tych kilku zł mnie nie czeka ponieważ wszystko zostałoby mi zwrócone w moim miejscu pracy pod warunkiem dostarczenia faktury VAT z miejsca postoju... no właśnie weź tu człowieku strać pół dnia na załatwienie faktury z widniejącą kwotą powiedzmy 2-6zł.
Mniejsza z tym.

Żeby nie robić sobie i innym problemów staram się obowiązkową wizytę na szpitalu załatwić w jak najkrótszym czasie by uniknąć płacenia, a później właśnie problematycznego bujania się za np. fakturą czy też jakimś potwierdzeniem tej wizyty.

Udało się zmieściłem się w 10min i mogę wyjeżdżać... jako, że staram się być uprzejmy i kulturalny za kierownicą... widzę samochód (wcześniej wspomniane Volvo) rozpoczynające manewr wycofywania z miejsca parkingowego naciskam hamulec i go puszczam.
Podjeżdżamy pod brami, a osobnik, który nawet nie podziękował za wpuszczenie go do ruchu (norma, przyzwyczaiłem się i nawet już od nikogo nie wymagam takiego miłego i ekspresowego gestu jakim jest machnięcie ręką czy mignięcie awaryjnymi bo przecież to mój psi obowiązek wpuszczać wszystkich dookoła) staje zastawiając szlaban, zaciąga ręczny, wyłącza samochód, wysiada, zamyka go i idzie sobie grzecznie czekać w 10 osobowej kolejce do płacenia. :shock:
Zwariowałem. :lol:

Uchylam okno, tłumaczę siwej twarzy, że tak się nie robi i żeby odjechał bo zablokował wyjazd to coś tam popyskował, pomachał rękami (no teraz to już w przeciwieństwie do poprzedniej sytuacji ręce nie bolą i można machać do woli) i poszedł. Dobrze, że ochrona zobaczyła co się dzieje i polecieli go delikatnie mówiąc zjebać oraz kazali mu odblokować wyjazd.
To jeszcze nic!
Najśmieszniejsze jest to, że gość stanął blisko szlabanu, ja za nim i kilka następnych samochodów za mną tak, że miał uniemożliwione wycofanie się/nawrócenie. Ochrona była zmuszona otworzyć mu szlaban awaryjnie aby przejechał i zostawił pojazd dalej nie utrudniając ruchu oraz by wrócił do płacenia.
Gdzie tam... dziadek wsiadł, jedynka, pisk opon, ogień i ani mu się śni płacenie za jakiś parking. :lol:


Awatar użytkownika

opornik
Rhetor
Posty: 9736
Rejestracja: 24-08-2009, 09:38
Lokalizacja: Krzyż

Post autor: opornik »

Goscinny pisze:No to rozpoczynamy "po tarnowsku":
Rozpoczynam?? Goscinny, nie żartuj. W Tarnowie to standard. Prawie wszystko co nowe jest spieprzone. Przykre to ale oczywiście winnych nie ma. Tym wszystkim zrobionym w balona powinni do domu przywieźć kasę i coś do przeprosin.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku


robertoas
Prytan
Posty: 202
Rejestracja: 02-10-2012, 15:17

Post autor: robertoas »

kolegi pisze:Dzisiaj jakiś dziaduszek w Volvo kombii na KDA przeszedł samego siebie. :shock:
heh KDA = Którędy Do Ameryki - chyba pół tego powiatu było w uSA i jak myśli że się dorobiło parę dolarów to mogą robić co chcą i jak chcą... typowy ich obraz... niestety

ODPOWIEDZ