"Tarnów bez długu"
Żeby uzmysłowić sobie wielkość ale i też wpływ długu Tarnowa na rozwój miasta polecam przeczytać artykuł o stanie finansów Nowego Sącza. Autor często porównuje Tarnów z Nowym Sączem.
"Wspomniany już Tarnów, do którego Nowy Sącz często się porównuje, nie jest nawet o połowę większym miastem (114 tys. mieszkańców), ale wyłoży na inwestycje aż 113 mln. Na jednego sądeczanina przypada w tym roku więc 196 "'inwestycyjnych" złotówek", a na tarnowianina 991."
Inwestycyjna przepaść. Oczywiście koszt to niebezpieczne zbliżenie się do granicy zadłużenia. Pytanie też o sensowność wszystkich tarnowskich inwestycji.
http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/5 ... ,id,t.html
"Wspomniany już Tarnów, do którego Nowy Sącz często się porównuje, nie jest nawet o połowę większym miastem (114 tys. mieszkańców), ale wyłoży na inwestycje aż 113 mln. Na jednego sądeczanina przypada w tym roku więc 196 "'inwestycyjnych" złotówek", a na tarnowianina 991."
Inwestycyjna przepaść. Oczywiście koszt to niebezpieczne zbliżenie się do granicy zadłużenia. Pytanie też o sensowność wszystkich tarnowskich inwestycji.
http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/5 ... ,id,t.html
Wspomniany już Tarnów, do którego Nowy Sącz często się porównuje, nie jest nawet o połowę większym miastem (114 tys. mieszkańców), ale wyłoży na inwestycje aż 113 mln.
Z mojego punktu widzenia to dobrze, miasto będzie mniej zadłużone, oczywiście pewnie posypie się grad jęczenia że nie będzie dróg itp, ale przecież miasto jakieś pieniądze dostaje, tak więc może władza jest po prostu niegospodarna ???.
Z mojego punktu widzenia to dobrze, miasto będzie mniej zadłużone, oczywiście pewnie posypie się grad jęczenia że nie będzie dróg itp, ale przecież miasto jakieś pieniądze dostaje, tak więc może władza jest po prostu niegospodarna ???.
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.
Aby dostać fundusze Unijne musimy mieć wkład własny - a na wszystko nie starczy - Miasto ma coraz więcej zadań a Państwo daje coraz mniej kasy. Do tego miasto ponosi dużo większe koszty niż otaczające wsie. Policzcie ile w Tarnowie jest szkół a ile w otaczających je wsiach - a dotacja oświatowa to ile? 50% kosztów? To dla tego małe miejscowości mają łatwiej - w końcu Tarnowiec czy Wola nie musi utrzymać 100 szkół i PWSZ - o drogach nie wspominam - sami wiecie ILE kosztować będzie PN-Ws obwodnica.
Ogólnie mówiąc jeśli NIE mamy długu to nie mamy inwestycji, nie mamy kasy z Unii. Zaś długiem nie można się stresować - przepisy sa bardzo jasne i rygorystyczne, samorządy nie mogą się nadmiernie zadłużyć.
Generalnie co by nie mówić w Tarnowie bardzo dużo się dzieje - wystarczy policzyć inwestycje drogowe - tak, wiem nie wszystko się udaje, są błędy - ale non-stop coś się buduje. Więc źle nie jest.
Znajomi z Nowego Sącza mówią, że nam zazdroszczą, Autostrada - i non-stop nowe inwestycje drogowe - a u nich stagnacja i brak rozwoju. Tak więc źle nie jest i nie ma powodów do paniki.
Ogólnie mówiąc jeśli NIE mamy długu to nie mamy inwestycji, nie mamy kasy z Unii. Zaś długiem nie można się stresować - przepisy sa bardzo jasne i rygorystyczne, samorządy nie mogą się nadmiernie zadłużyć.
Generalnie co by nie mówić w Tarnowie bardzo dużo się dzieje - wystarczy policzyć inwestycje drogowe - tak, wiem nie wszystko się udaje, są błędy - ale non-stop coś się buduje. Więc źle nie jest.
Znajomi z Nowego Sącza mówią, że nam zazdroszczą, Autostrada - i non-stop nowe inwestycje drogowe - a u nich stagnacja i brak rozwoju. Tak więc źle nie jest i nie ma powodów do paniki.
9000 ml A Rh-