Deto pisze:Póki co cała odpowiedzialnośc praktycznie spada na kierowców samochodów.
JA bym tak strasznie nie demonizował wszystkich kierowców. Są tacy na pewno i to w wiekszosci co jezdzą normalnie rozsądnie, a sa tacy co nie. Odpowiedzialność jest po każdej stronie, bo jezeli kierowcy wybiegnie ktoś pod maske ten raczej mało ma do gadania. Inną sprawą jest to że wszyscy chodzą po ulicach/drogach a jezdza tylko niektórzy.
Deto pisze:Co do ludzi i tego czy uważają na siebie, można pisać i pisać. Bardzo często jest tak, że ktoś jedzie narąbany na rowerze, czy bez oświetlenia a później "płaczę" jaki to kierowca jest zły.
Tu nawet nie chodzi o brak oswietlenia, ale nawet ludzie na rowerach nie potrafią jeżdzić.
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.
A ja zapytam wprost, kto z Was chce przeżyć swoje życie ze świadomością, że kiedyś tam przejechał nieoświetlonego rowerzystę, na czarno ubranego pieszego idącego jezdnią czy ją przechodzącego?
Nikomu tego nie życzę i sam nie chciałbym tego doświadczyć. Dlatego jestem za obowiązkowymi odblaskami, szeroko rozumianymi.
I nie chcę dopatrywać się w tym obowiązku podtekstów politycznych czy religijnych.
opornik pisze:Dlatego jestem za obowiązkowymi odblaskami, szeroko rozumianymi.
Natomiast ja nie jestem za obowiązkowymi odblaskami szeroko rozumianymi :-) .
Druid pisze:Popieram Opornika - taką samą akcję powinny obowiązkowo
Jak robią to za swoje pieniądze, mogą sobie robic akcje jaką chcą.
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.
I ja również go popieram, bo dużo jeżdżę i mnie szlag trafia jak jadę w nocy i jedzie na rowerze dziadzio ubrany na czarno bez świateł, ba, nawet bez odblasków, bo przecież wszyscy wiedzą, że on tam będzie...
Kiedyś tak o mało nie ściągnąłem pieszego idącego brzegiem drogi.
A patrząc na rowerzystę jadącego na rowerze od tyłu to co jest największą widzianą powierzchnią? Jego plecy! I to tam właśnie powinna znajdować się "przestrzeń odblaskowa" dla większej efektywności.
W Łapczycy dzieci wracające ze szkoły mają obowiązek chodzenia w kamizelkach odblaskowych, bez względu na wiek, dodam tylko że tam kamizelki funduje wójt gminy i jest to fajne, bo dzieciaki widać z daleka.
Czyli jednak się da.
Przeciez rower powinien być wyposażony w odblask tylni, więc prosze nie zwalać na to że nie ma kamizelii czy czegoś tam jak nie ma oświetlenia. Jak ktoś nie chce to nie bedzie jeżdził i TYLE.
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.
Zaczyna się taki okres roku, że większa część doby jest ciemna. Jeżdżę do pracy do Niedomic głównie gdy już słońce nie świeci. Już wiele razy miałem do czynienia z sytuacją, że rowerzystę (wielu nawet odblasków w pedałach nie ma), czy pieszego dostrzegałem w ostatniej chwili. Pomimo, że prawie cała droga do Niedomic jest oświetlona! Wg mnie poza gęstą zabudową miejską powinien być nakaz używania odblasków, nie koniecznie kamizelek, ale np. jakichś pasków, wszywek w kurtki itp.
Jak dochodzi do tragedii, to się mówi, że kierowca nie uważał, jechał brawurowo, nie dostosował się do warunków panujących na drodze, ale o tym, że potrącona osoba była dla niego nie widoczna bo ciemno ubrana, to o tym się nie wspomina. A może powinno
Dyskusja w tym wątku jest prowadzona w odpowiednim czasie i w dobrym kierunku.
Tu nie chodzi o uzbrajanie w kamizelki odblaskowe osoby mieszkające w mieście, gdzie ulice są w miarę oświetlone, gdzie są chodniki i gdzie duży ruch samochodowy zmusza pieszego do zachowania ostrożności (choć to nie jest to regułą).
Tak jak w kilku wypowiedziach to się przewijało, chodzi o dozbrojenie we wszelkiego rodzaju odblaski uczestników dróg, tak pieszych jak i rowerzystów, poza miastem.
Zmrok zapada już o godz 16, a dzieci wracają do domów ze szkoły, a dorośli wracają po pracy od jakiegoś busa, a drogi mamy wąskie i nie oświetlone dlatego o dramat nie trudno.
Dlatego, jako często przemieszczający się samochodem (taka praca), jestem za obowiązkowym posiadaniem elementów odblaskowych dla osób poruszających się poboczami nie oświetlonych dróg. Wiele znanych osób poruszało sprawy posiadania odblasków, jednak ludzie sami muszą zmienić mentalność i poczuwać się do tego obowiązku dla swojego bezpieczeństwa.
Bądź tak mało konkretny, jak to tylko możliwe, dzięki temu nikogo nie urazisz.
Problem w tym, że Polacy mają tendencję do nadmiernego zwracania uwagi na swój wygląd. I tym sposobem ktoś nigdy nie pozwoli sobie na założenie wyglebnie zielonej kamizelki, bo "co sąsiadka powie", nawet gdyby to mu miało życie uratować.
Trzeba zmieniać mentalność ludzi, apelując do tego, żeby się nie przejmowali wyglądem, ale praktycznym skutkiem - czyli dbaniem o własne życie i życie dzieci, bez przejmowania się "obciachem".
Angol czy Amerykanin spoko wyjdzie na ulicę w niedoprasowanej koszuli czy do kościoła pójdzie w t-shircie, a Polacy muszą mieć wszystko na krochmalu itd.
Problem w tym, że Polacy mają tendencję do nadmiernego zwracania uwagi na swój wygląd. I tym sposobem ktoś nigdy nie pozwoli sobie na założenie wyglebnie zielonej kamizelki, bo "co sąsiadka powie", nawet gdyby to mu miało życie uratować.
Z wyglądem to bym naprawde nie przesadzał. Nawiasem jak pani sie "wyfiocy" to kierowca (jeszcze póki co w większości facet) na pewno zwróci na nią uwagę (panie z racji tego że są zawistne też )
W zmianie mentalnosci telewizja robi naprawde duże postepy tylko nie w tym kierunku co trzeba. Natomiast ja bym nie chciał zeby wszyscy chodzili w kamizelkach czy też takich połkamizelkach czy szelkach bo to mi przypomina czasy PRL-u "wszyscy tak samo".
Te odblaski to jest naprawde odwrócenie uwagi od innych problemów (np stan dróg) a i przy okazji ktoś jeszcze na tym zarobi.
Pomysł żeby każdy pieszy po zmroku MUSIAŁ posiadac kamizelke na sobie przypomina mi nie napisze kogo. Zdajmy sobie sprawę ze skutków takiego przepisu. Każdy bez kamizelki łamie prawo, czyli policja może mu dac mandat. Zakładam sie o sześciopak piwa że jeżeli takie coś nie daj Boże wejdzie, policja jezdzi po wioskach i wyłapuje mieszkańców zamiast łąpać przestępców i złodziei. Obywatel jest wrogiem bo nie słucha władzy i obywatel dostanie mandat. Nastroje społeczne dot policji sa jakie są i chyba komus rozchodzi sie o to żeby były gorsze.
trix pisze:Nawiasem jak pani sie "wyfiocy" to kierowca (jeszcze póki co w większości facet) na pewno zwróci na nią uwagę .
Widać, że nie jeździsz samochodem nocą po drogach z poboczami. Jak się pani "wyfiocy" na czarno, to wtedy widzisz tylko ciemność, ciemność, ktoś idzie (sekunda widoczności), ciemność. I o to cały raban z noszeniem odblasków, bo nawet mały odblask daje ci na światłach efekt nawet z 200 metrów. A nie z 5 metrów przed maską, kiedy już tylko można patrzyć, jak ktoś leci w powietrze po potrąceniu.
Ale może sie wyfiocy na inny kolor odrobine optymizmu. Nawiasem pisałem wcześniej ze kiedys w nocy rozjechałbym 3 gówniary na rowerach....................... . Prosze jeszcze zwrócić uwagę na to że jeżeli każdy bedzie miał odblask (to jest praktycznie niewykonalne) to tych bez odblasków nie bedzie pan widział wcale.
gushman pisze:Cały czas widzę trixa boli jedno - że ktoś na tych odblaskach zarobi. Co za człowiek...
Boli mnie bardzo gdy ktoś szasta moimi też pieniędzmi na lewo i prawo. Pan pozwoli ze to JA zdecyduje jaki sobie odblask kupie i u kogo, a na pewno będzie on tańszy niż wtedy gdy bedzie przymus, akcyza zezwolenie czy co tam innego. Nikomu nie zabraniam zarabiać (bron Boże) nawet chciałbym zeby ludzie wiecej zarabiali (lub jak kto woli państwo brało mniejszy haracz) bo jak obywatel ma więcej, to i wyda więcej, i producent zarobi itp itd.
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.
trix pisze:Przeciez rower powinien być wyposażony w odblask tylni, więc prosze nie zwalać na to że nie ma kamizelii czy czegoś tam jak nie ma oświetlenia. Jak ktoś nie chce to nie bedzie jeżdził i TYLE.
ze trzy lata temu przejeżdżałem wieczorową porą przez Łódź i moją uwagę zwrócili rowerzyści ubrani w żółte kamizelki, a było ich wielu.
Miasto duże, drogi dobrze oświetlone a oni pomykali w kamizelkach. Miłe i pozytywne zaskoczenie. I pewnie nie dla szpanu.
Ostatnio zmieniony 20-10-2009, 21:54 przez opornik, łącznie zmieniany 2 razy.
)