Poszerzenie granic Tarnowa
Phoenix, nie ma co, aleś się wysilił na argumenty...
No ale trudno, demagogia ma to do siebie, że trudno się do niej ustosunkować... Żeby Tarnów mógł się rozszerzyć, musi nastąpić decentralizacja władzy i środków... Wiadomo są inwestycje strategiczne, miejskie... Ale społeczności lokalne muszą mieć realny wpływ na swoje otocznie poprzez decentralizację środków... Załóżmy np. Strusina dostaje 1,5 mln na inwestycje, Klikowa 1 mln i radni podejmują decyzję, co trzeba zrobić w ich dzielnicach itp...
A skoro potrafisz tylko tupnąć nóżką i zamknąć Tarnów... no to sorry!
No ale trudno, demagogia ma to do siebie, że trudno się do niej ustosunkować... Żeby Tarnów mógł się rozszerzyć, musi nastąpić decentralizacja władzy i środków... Wiadomo są inwestycje strategiczne, miejskie... Ale społeczności lokalne muszą mieć realny wpływ na swoje otocznie poprzez decentralizację środków... Załóżmy np. Strusina dostaje 1,5 mln na inwestycje, Klikowa 1 mln i radni podejmują decyzję, co trzeba zrobić w ich dzielnicach itp...
A skoro potrafisz tylko tupnąć nóżką i zamknąć Tarnów... no to sorry!
Zapraszam na Internetową Stację Meteo Tarnowiec - meteo.tarnowiec.prv.pl
Za ten wpis powinien być NOBEL!!!! W końcu ktoś trafnie ujął krwiopijcze myślenie pijawek z gminy. Od siebie nic a z miasta wydoić ile się da. W sumie nie ich wina. Jeszcze niedawno krówki pasali.Phoenix pisze:a powiedz mi ile można słuchać jednej i tej samej śpiewki ?? "my was nie chcemy nic nie macie do zaoferowania, skoro faktycznie nie chcą nic to wypad.hurricane pisze:miałem Cię za poważniejszego do tej pory...
jestem za rozwojem miasta w ten czy inny sposób i nie ja wymyśliłem że będę samolubny i będę się zarzekał że nie chce do miasta. ale niektórzy po prostu nie rozumieją że w relacji KT - KTA to KTA jest organizmem czerpiącym całymi garściami z KT a nie odwrotnie. mam dość wysłuchiwania argumentów że ludzie się wyprowadzają z miasta bo nie chcą mieć w dowodzie 33-100 ( czy nazywać się tarnowianinem) albo wysłuchiwać jaki to krzyż jest pokrzywdzony bo w tym roku nie było tam żadnego remontu. mieszkam na ulicy która niedawno została wyremontowana w całości a przez 25 lat nic tylko zimny gumiak, przy lwowskiej której tegoroczny remont był jedynym jaki pamiętam, i co ja biegam ze sztandarem i krzyczę żeby mi osiedle zrobić eksterytorialne bo miasto nawet jednej ulicy nie umie wyremontować ??
no i co z tego ?? jak sobie przypomnę to już ze 2 lata nie wyjeżdżałem poza jego granice administracyjne i ?? poza tym jednorazowy przejazd w te i z powrotem mnie stać a taki KTA musiałby codziennie bulić.pb pisze: A wiesz, że miasto Tarnów w 100% znajduje się wewnątrz gminy?
nie chce mieć za sąsiadów ludzie którzy poza czubkiem własnego nosa nie widzą nic. wiec nie chce mieć KTA za sąsiadów bo wam tylko dać dać i dać a żeby coś od siebie to ni hu hu.
co do naczyń połączonych KTa widzi tylko jedno że miasto będzie ich jak pijawka z kasy wysysać, to że oni tak robią teraz to już nie dowidzą
kali robić dobrze kalemu robić źle
hipokryzja wysokich lotów
masz jeden z drugim 30 m drogi asfaltowej we wsi to se ja remontuj a i tak 99.8 procent czasu psujesz grogi miejskie powiatowe i inne, a nie ten swój 30 metrowy odcinek.
a to że usługi są ogólnodostępne i że trafiłem kulą w płot, a co to przeszkadza???
przed wejściem powiedzmy do szpitala postawimy pana Kazia i będzie sprawdzał dowody i kasował KTA
szkoda mi słów już na to że to naczynia połączone KTA i tak nie jest w stanie tego pojąć, wy tylko widzicie ile to was będzie kosztować, a tego ile to nasz kosztuje teraz to już nie bardzo
Niech się miasto najpierw zajmie swoim podwórkiem, co mu przychodzi - delikatnie mówiąc - z największym trudem, a potem uczy manier innych. Póki co spore połacie miasta leżą w błocie. Wioski - co logiczne - nie chcą płacic na takie miejskie ekstrawagancje jak remont Krakowskiej. Tylko wariat by chciał.
Oj, wielkomiejskie kompleksy ze słomą z butów wyłażą. Jeszcze niedawno wielu wioskowych płaciło podatki w mieście. I nie chcą już.wejss pisze:Od siebie nic a z miasta wydoić ile się da. W sumie nie ich wina. Jeszcze niedawno krówki pasali.
Ostatnio zmieniony 11-01-2013, 00:21 przez pb, łącznie zmieniany 1 raz.
Jak tak czytam, to mam amerykańskie skojarzenia. Kiedyś tereny obecnych USA zaludniali wszelcy przyjezdni, biali, czarni, żółci. Szukali swojego miejsca na ziemi. Teraz potomkowie tych samych murzynów na lotnisku sprawdzają, czy mogą wpuścić kogoś na ziemię, na którą ich rodzice i dziadkowie niedawno sami przybyli jako obcy.
Jak popatrzymy na zdjęcia Tarnowa sprzed kilkudziesięciu lat, to okaże się, że w miejscu, gdzie mieszkają dzisiejsze mieszczuchy, rosła sobie trawa i krowy się pasły. ludzie ze wsi do miasta się sprowadzali, bo tu była praca i mieszkania.
Teraz potomkowie - często dzieci - tamtych przybywających, psioczą na KaTAlończyków, wśród których pewnie mają swoją rodzinę.
Jak popatrzymy na zdjęcia Tarnowa sprzed kilkudziesięciu lat, to okaże się, że w miejscu, gdzie mieszkają dzisiejsze mieszczuchy, rosła sobie trawa i krowy się pasły. ludzie ze wsi do miasta się sprowadzali, bo tu była praca i mieszkania.
Teraz potomkowie - często dzieci - tamtych przybywających, psioczą na KaTAlończyków, wśród których pewnie mają swoją rodzinę.
Dokładnie, właśnie z takim podejściem Tarnowian rozszerzenia granic nigdy nie będzie.pb pisze: Oj, wielkomiejskie kompleksy ze słomą z butów wyłażą. Jeszcze niedawno wielu wioskowych płaciło podatki w mieście. I nie chcą już.
Bo to dyktat, wy korzystacie z miasta, wy jesteście źli, wy nam niszczycie drogi, wy nam bierzecie miejsca w szkołach... Wy macie oddać nam swoje tereny bezwarunkowo, bo tak... A potem gnijcie na miejskim zadupiu za przeproszeniem.
Lepiej zapytaj się ile KTA zastawia pieniędzy w Tarnowie, u tarnowskich przedsiębiorców, które napędzają gospodarkę miasta, ile dzięki temu jest miejsc pracy, ilu nauczycieli z Tarnowa ma pracę, bo uczą młodzież z KTA, ilu lekarzy ma pracę, bo są ludzie z KTA, ile płacą KTA za miejsca parkingowe, za bilety komunikacji, ile Gmina miastu płaci za autobusy... O ile bez gminy Tarnów zmniejszyłyby się przychody MPK? ilu kierowców straciłoby pracę? Ile MPGK by straciło nie mogąc obsługiwać miejscowości z Gminy Tarnów? Zawsze lepiej widzieć tylko swoją stronę medalu... to czemu się dziwisz, że mieszkańcy Gminy widzą tylko swoją?
Przykro mi - ale sami przekreślacie jakiekolwiek szanse na połączenie. Dysonans między Gminą a Miastem będzie się powiększał z takim podejściem. Z resztą kwintesencją tego podejścia były tajemne "podchody" JE RŚ parę lat temu do rozszerzenia, po czym nie dość, że zraził do siebie wójtów i mieszkańców podtarnowskich wsi, to jeszcze zacieśnił współpracę i scementował wspólne stanowisko wójtów Gminy Tarnów, Skrzyszów, Lisia Góra i Wierzchosławice...
Tak wielkomiejskich ambicji się zachciało, Tarnowa na drogowskazach i w ogóle może centrum wszechświata... Na szczęście rzeczywistość i Wasz "sprawdzony" prezydent sprowadzi Was na ziemię szybko i dobitnie.
Ostatnio zmieniony 11-01-2013, 10:35 przez hurricane, łącznie zmieniany 1 raz.
Zapraszam na Internetową Stację Meteo Tarnowiec - meteo.tarnowiec.prv.pl
Phoenix użył mocnych słów ale ma sporo racji.hurricane pisze:Phoenix, nie ma co, aleś się wysilił na argumenty...
No ale trudno, demagogia ma to do siebie, że trudno się do niej ustosunkować... Żeby Tarnów mógł się rozszerzyć, musi nastąpić decentralizacja władzy i środków... Wiadomo są inwestycje strategiczne, miejskie... Ale społeczności lokalne muszą mieć realny wpływ na swoje otocznie poprzez decentralizację środków... Załóżmy np. Strusina dostaje 1,5 mln na inwestycje, Klikowa 1 mln i radni podejmują decyzję, co trzeba zrobić w ich dzielnicach itp...
A skoro potrafisz tylko tupnąć nóżką i zamknąć Tarnów... no to sorry!
Ja patrząc na to co się dzieje w Tarnowie nie dziwię się ościennym, że wcale nie palą się do przyłączenia. Jednak sam piałeś o naczyniach połączonych - to system w którym dwie strony od siebie zależą. A w tym przypadku więcej jednak zyskuje gmina niż Tarnów na tym partnerstwie. Tarnów jakoś bez gminy sobie by poradził - jasne, że gorzej niż teraz ale jednak. Jak natomiast wyglądała by gmina bez Tarnowa możesz się przekonać jadąc gdzieś w rejony na północ od Żabna.
Dlatego podejście wielu 'wiejskich" cwaniakujących, że oni w gminie mają fajne drogi i Tarnów do niczego nie jest potrzebny jest niepoważne. Bo gmina na te drogi ma pieniądze z podatków a duża część tych pieniędzy jest wypracowywana właśnie w Tarnowie.
Wystarczyłoby aby miasto przy nowych inwestycjach które dają jakąkolwiek pracę w rozmowach z inwestorami nalegało aby preferencje w zatrudnieniu (a w wielu Tarnowskich firmach 70% załogi stanowią właśnie osoby nie zameldowane w Tarnowie) mieli Tarnowianie (coś takiego jak zrobiła Lisia Góra przy centrum dystrybucyjnym) i już za kilka lat wiele osób odkryłoby, że jednak istnienie tarnowa przynosi im jakieś korzyści.
Bo demagogią jest twierdzenie, że KTA daje w Tarnowie miejsca pracy. Owszem bez KTA było by tych miejsc pracy mniej - natomiast te miejsca pracy w dużej mierze trafiają i tak do KTA.
Ja przede wszystkim piszę z punktu widzenia samorządowego. Powinna nastąpić decentralizacja władzy i środków. Jeśli będę wiedział, że miasto przeznaczy tyle a tyle środków na inwestycje w moje rejony to czemu nie... Ale nie mam ochoty zrzucać się na fuszerkę jak na Krakowskiej, na fontannę itp. Jest pula inwestycji strategicznych i jest stała procentowa na każdą dzielnicę pula inwestycji lokalnych.
Miasto powinno najpierw zacząć ocieplać stosunki z ościennymi gminami. Zgłaszać wspólne projekty, wspólnie jest większa szansa na dofinansowanie. Bo w obecnej chwili ile jest prowadzonych wspólnych projektów? Pewnie koło zera. A współpraca międzygminna przechodzi głęboką epokę lodowcową...
Miasto powinno najpierw zacząć ocieplać stosunki z ościennymi gminami. Zgłaszać wspólne projekty, wspólnie jest większa szansa na dofinansowanie. Bo w obecnej chwili ile jest prowadzonych wspólnych projektów? Pewnie koło zera. A współpraca międzygminna przechodzi głęboką epokę lodowcową...
Zapraszam na Internetową Stację Meteo Tarnowiec - meteo.tarnowiec.prv.pl
Jedyne wnioski jakie z mojego posta jesteś w stanie wyciągnąć to to że potrafię tylko to ??hurricane pisze:
A skoro potrafisz tylko tupnąć nóżką i zamknąć Tarnów... no to sorry!
moje gratulacje.
jak nie potrafisz zrozumieć ironii to może przestań oceniać innych, bo ci to nie wychodzi
(...) Szukam stylu zmieszany z tłumem, robiąc to co wydaje mi się że robić umiem (...)
Ciężko było by przyłączyć np. Białą do miasta ponieważ jej mieszkańcy mają porównanie jak żyje się w gminie a jak w Tarnowie. Przejeżdżając codziennie przez Klikowa której bliżej do odcinka specjalnego rajdu Dakar niż dzielnicy miasta... nie mówiąc o chodnikach i ich braku na sporym odcinku... Miasto nie ma w zasadzie nic do zaoferowania mieszkańcom gmin... wyższe podatki?? mniej pieniędzy na remonty i nowe inwestycje??
Ja wyciągam wnioski z tego, co jest napisane. W słowie pisanym bez znaków szczególnych trudno wyczuć ironię. Nadal czekam na merytoryczne ustosunkowanie się do tematu. Ocena wynika z tego, co ktoś pisze, również mogę to samo powiedzieć, że nie wychodzi Ci ocenianie mieszkańców spoza Tarnowa.Phoenix pisze: Jedyne wnioski jakie z mojego posta jesteś w stanie wyciągnąć to to że potrafię tylko to ??
moje gratulacje.
jak nie potrafisz zrozumieć ironii to może przestań oceniać innych, bo ci to nie wychodzi
Poza tym to nie miejsce na prowadzenie dysput osobistych. Z mojej strony koniec dyskusji na temat inny niż tytuł tematu.
Zapraszam na Internetową Stację Meteo Tarnowiec - meteo.tarnowiec.prv.pl
Nie mogę zaprzeczy że miasto predyzent i radni nie potrafią nawet zacząć rozmawiać o tym problemie, że nic nie zrobiono nic, co chociażby pokazywało ile i kto na tym straci i zyska, nawet sami mieszkańcy nie wiedzą ile na tym "zarobią".
podobno od kilku lat jest jakiś tam zespół, który pracuje nad tematem i co ustalili ??
i miasto niby by chciało ale nie wie jak, to prawda
ale nie mogę słuchać jak to ludzie nie chcę do miasta bo wyprowadzili się z niego bo w gminie jest inna strefa klimatyczna albo inne podobne brednie typu bo nie chcieli być mieszczuchami.
jak już zwracałem uwagę wielokrotnie, ludzie nie uciekają z miasta, ludzie się z niego wyprowadzają, często na skutek poprawy sytuacji materialnej, na jego obrzeża, żyjąc nadal w mieście, pracując ucząc się, robiąc zakupy.
ludzie nie uciekają z miasta.
a na wyprowadzkę na pewno nie wpływa to czy rządzi ten czy inny, najczęściej są to względy społeczne, w powiązaniu z ekonomicznymi, a nie jakieś polityczne brednie że im przejście podziemne przeszkadza.
weźmy na ten przykład Zgłobice. dlaczego wzdłuż krakowskiej ulokowanych jest tyle przedsiębiorstw ?
być może przyłączenie tej części do miasta ale zachowanie status quo ludziom nie robiło by różnicy a podatki małe ale zawsze dostało by miasto.
jestem przekonany że można połączyć gminę z miastem, w taki sposób aby wszyscy byli zadowoleni, nawet radni gminy. imo oni są największa przeszkodą.
a co do tego komu słoma z butów wystaje to przypomnę że mieszczuchami jesteśmy dopiero od 1330, wiec każdy którego rodzina od 700 lat zamieszkuje te tereny był kiedyś wieśniakiem, nawet szlachta mieszkała wtedy na wsi.
i ten argument my was nie potrzebujemy, tak wyrażany przez mieszkańców gminy i niektórych tu obecnych, jak ja pisałem że nie potrzebuje was to mieliście wielkie pretensje, i co dalej nie zrozumieliście, że potrzebujecie wy nas tak jak my was ?? dotarło ??
podobno od kilku lat jest jakiś tam zespół, który pracuje nad tematem i co ustalili ??
i miasto niby by chciało ale nie wie jak, to prawda
ale nie mogę słuchać jak to ludzie nie chcę do miasta bo wyprowadzili się z niego bo w gminie jest inna strefa klimatyczna albo inne podobne brednie typu bo nie chcieli być mieszczuchami.
jak już zwracałem uwagę wielokrotnie, ludzie nie uciekają z miasta, ludzie się z niego wyprowadzają, często na skutek poprawy sytuacji materialnej, na jego obrzeża, żyjąc nadal w mieście, pracując ucząc się, robiąc zakupy.
ludzie nie uciekają z miasta.
a na wyprowadzkę na pewno nie wpływa to czy rządzi ten czy inny, najczęściej są to względy społeczne, w powiązaniu z ekonomicznymi, a nie jakieś polityczne brednie że im przejście podziemne przeszkadza.
weźmy na ten przykład Zgłobice. dlaczego wzdłuż krakowskiej ulokowanych jest tyle przedsiębiorstw ?
być może przyłączenie tej części do miasta ale zachowanie status quo ludziom nie robiło by różnicy a podatki małe ale zawsze dostało by miasto.
jestem przekonany że można połączyć gminę z miastem, w taki sposób aby wszyscy byli zadowoleni, nawet radni gminy. imo oni są największa przeszkodą.
a co do tego komu słoma z butów wystaje to przypomnę że mieszczuchami jesteśmy dopiero od 1330, wiec każdy którego rodzina od 700 lat zamieszkuje te tereny był kiedyś wieśniakiem, nawet szlachta mieszkała wtedy na wsi.
i ten argument my was nie potrzebujemy, tak wyrażany przez mieszkańców gminy i niektórych tu obecnych, jak ja pisałem że nie potrzebuje was to mieliście wielkie pretensje, i co dalej nie zrozumieliście, że potrzebujecie wy nas tak jak my was ?? dotarło ??
Ostatnio zmieniony 11-01-2013, 11:35 przez Phoenix, łącznie zmieniany 1 raz.
(...) Szukam stylu zmieszany z tłumem, robiąc to co wydaje mi się że robić umiem (...)