Nigdy nie miałem okazji korzystać z pomocy tych pań. Nie mniej zaskakujące jest dla mnie to, że rok temu przy nekrologu były praktycznie same pozytywne wspomnienia po zmarłej Zofii. Mnóstwo udostępnień i to nawet przez osoby, których zupełnie nie podejrzewałbym o chodzenie do znachorów — ratownicy medyczni, pielęgniarki.
https://www.facebook.com/story.php?stor ... 28543&p=30