Cóż za niespodzianka. Teorie spiskowe czas zacząć bo mam wrażenie, że dla niektórych będzie to ostateczny dowód na to, że amantadyna .... działa"Minister Zdrowia zlecił Agencji Badań Medyczny przeprowadzenie badań nad amantadyną. Dziś mamy pierwsze wyniki - zapowiedział wiceszef resortu zdrowia Maciej Miłkowski.
- Badanie prowadzono w warunkach szpitalnych wśród pacjentów z tak zwanych umiarkowanym koronawirusem. 78 otrzymało amantadynę. 71 placebo. Wyniki pokazują, że nie ma żadnego trendu na korzyść amantadyny - powiedział prof. Adam Barczyk ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego."
Koronawirus w Tarnowie
Re: Koronawirus w Tarnowie
https://www.onet.pl/informacje/onetwiad ... t,79cfc278
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM
Re: Koronawirus w Tarnowie
Dla mnie żadna niespodzianka mialo nie dzialac to nie działa, a kwesta dawkowania i tego ze Amantadyna byla podawana osobom w leczeniu szpitalnym czyli o umiarkowanych i ciezkich objawach przekreśla jej skutecznosc. Amantadyna nie leczy zapalenia płuc czy i niewydolnosci innych narzadów. Jakby przetestowali dostepne leki wprowadzone na covid w tym ten Pfizera bylo by podobnie bo leki te muszą byc podane odpowiednio wczesniej. Maja byc jeszcze wyniki z leczenia w POZ moze one pokarzą prawdziwe oblicze Amantadyny, chociaż nie liczylbym na to.
Przy tylu zakazeniach przez dwa lata uzbierac i zbadac 150 osob normalnie przepracowali sie:):) kazdy kto zajmuje sie statystyką przyzna racje ze te 150 osob to zadna grupa reprezentatywna.
No ale nie ma co juz sie rozpisywac o Amantadynie, kazdy wie jak jest.
Ostatnio zmieniony 11-02-2022, 15:44 przez Beny, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Koronawirus w Tarnowie
To nie sondaż wyborczy aby grupa była reprezentatywna. 150 osób wystarcza aby zauważyć jakieś statystyczne zależności i rozstrzygnąć czy dalsze badania są zasadne czy nie. Amantadyna była podawana tak jak powinna
Pacjentom w początkowej fazie choroby. Chociaż pewnie masz rację. Gdyby leczyć nią osoby, którym nic nie jest wyniki byłyby rewelacyjne
Co do relatywnie małej liczby osób obstawiam, że problemy były te same co z lekiem Biomedu. Zbyt mało osób z na tyle lekkim przebiegiem aby wdrożyć leczenie, które wyraziły zgodę na eksperymentalna terapię.
Natomiast nie mam złudzeń że to badanie zamknie temat. Przekonanie o skuteczności amantadyny od początku było oparte na przesłankach wziętych z dupy więc żadne badania tego nie zmienią Badania nigdy nie mają szans w konfrontacji z mądrością ludową.
Pacjentom w początkowej fazie choroby. Chociaż pewnie masz rację. Gdyby leczyć nią osoby, którym nic nie jest wyniki byłyby rewelacyjne
Co do relatywnie małej liczby osób obstawiam, że problemy były te same co z lekiem Biomedu. Zbyt mało osób z na tyle lekkim przebiegiem aby wdrożyć leczenie, które wyraziły zgodę na eksperymentalna terapię.
Natomiast nie mam złudzeń że to badanie zamknie temat. Przekonanie o skuteczności amantadyny od początku było oparte na przesłankach wziętych z dupy więc żadne badania tego nie zmienią Badania nigdy nie mają szans w konfrontacji z mądrością ludową.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM
-
- Archont
- Posty: 937
- Rejestracja: 23-11-2009, 15:45
Re: Koronawirus w Tarnowie
Slyszeliście o przeciwnowotworowym działaniu proszku/maści z żółtych tulipanów?
No ja też nie słyszałam. Do czasu, gdy niedawno mieliśmy pacjentkę (kobieta 25 lat, zaawansowany guz piersi z przerzutami), która była "leczona" właśnie tym specyfikiem.
Myślałam, że to jakiś jednostkowy przypadek; sprawdziłam w internecie - proceder ma się świetnie, żółte tulipany leczą nowotwory w najlepsze.
XXI wiek.
No ja też nie słyszałam. Do czasu, gdy niedawno mieliśmy pacjentkę (kobieta 25 lat, zaawansowany guz piersi z przerzutami), która była "leczona" właśnie tym specyfikiem.
Myślałam, że to jakiś jednostkowy przypadek; sprawdziłam w internecie - proceder ma się świetnie, żółte tulipany leczą nowotwory w najlepsze.
XXI wiek.
-
Autor tematu - Rhetor
- Posty: 7031
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Re: Koronawirus w Tarnowie
Każdy miał w rodzinie kogoś kogo wykończył lekarz. Do tego jak masz diagnozę onkologa: zostało ci rok i chemia może pomoże a może nie ale na pewno wyniszczy organizm, to każdy sposób dający nadzieję jest używany. Słyszałem też o pestkach moreli.
Wysłane z mojej budki telefonicznej
Wysłane z mojej budki telefonicznej
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
Re: Koronawirus w Tarnowie
Leżałem z gościem, któremu raka leczono magiczną kulą. Poważnie. Kula była czarna, w złote wzory i kręciła się nad facetem, jak należy.sainte_nitouche pisze: ↑11-02-2022, 16:48Myślałam, że to jakiś jednostkowy przypadek; sprawdziłam w internecie - proceder ma się świetnie, żółte tulipany leczą nowotwory w najlepsze.
XXI wiek.
Zmarł pół roku po moim wyjściu ze szpitala.
Inny jadł hubę. Temu pomogło. I to musiała być huba, bo przecież normalna chemia, którą dostawał, nie pomaga! Każdy to wie
Nikt Panu nie da tyle, ile ja mogę obiecać (KMN)
-
- Archont
- Posty: 502
- Rejestracja: 16-12-2015, 12:17
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Koronawirus w Tarnowie
sainte_nitouche - mnie doktorzy wkręcili w spiralę leków, które miały niebezpieczne działania uboczne wpędzające w choroby, których wcześniej nie miałam i to właśnie zioła pomogły mi z tego się wydostać. Wyniki badań o tym świadczą, które robię regularnie. Wierzę w moc ziół na własnym przykładzie chociaż na początku podchodziłam do nich z niedowierzaniem, ot tak dla spokoju sumienia. Jeżeli po maści z tulipanów faktycznie ludzie zdrowieją, bo ona potrafi wyciągnąć na powierzchnię skóry, to co siedzi w środku bez ingerencji chirurgicznej i badania wskazują na wyzdrowienie to dlaczego tego nie stosować. Może z czasem naukowcy zajmą się tym co jest w składzie takiego leczniczego. Poza tym cebulki tulipanów są jadalne i Holendrzy od zawsze robią z nich sałatki.
Re: Koronawirus w Tarnowie
Ponieważ żadne badania na to nie wskazują, a te osoby, które twierdzą inaczej to są cyniczni oszuści i zwyczajne sku...syny próbujące żerować i zarabiać na ludzkim nieszczęściu, gdyż wiedzą, że zdesperowany człowiek chwyci się wszystkiego co da mu nadzieję.japoneczka01 pisze: ↑12-02-2022, 08:23Jeżeli po maści z tulipanów faktycznie ludzie zdrowieją, bo ona potrafi wyciągnąć na powierzchnię skóry, to co siedzi w środku bez ingerencji chirurgicznej i badania wskazują na wyzdrowienie to dlaczego tego nie stosować.
Zioła to inna sprawa - ich działanie w wielu przypadkach jest udokumentowane naukowo. Ale jak ktoś będzie próbował ziołami leczyć powiedzmy trzecie stadium raka piersi - to patrz wyżej.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM
Re: Koronawirus w Tarnowie
Innych z kolei zioła wkręciły w spiralę z której już nie zdołali się wydostać. Papaver somniferum, Cannabis indica, Erythroxylum coca...japoneczka01 pisze: ↑12-02-2022, 08:23sainte_nitouche - mnie doktorzy wkręcili w spiralę leków, które miały niebezpieczne działania uboczne wpędzające w choroby, których wcześniej nie miałam i to właśnie zioła pomogły mi z tego się wydostać.
Co wyciąga na powierzchnię skóry? Nowotwory? Chyba nie bardzo...po maści z tulipanów faktycznie ludzie zdrowieją, bo ona potrafi wyciągnąć na powierzchnię skóry, to co siedzi w środku bez ingerencji chirurgicznej
Ziemniaki też są jadalne i sałatki z nich wychodzą wyborne. Jednakże nikt jeszcze nie wpadł na to, żeby robić z ziemniaczanego purée maści przeciwnowotworowe. A może ktoś powinien się nad tym pochylić, bo w końcu zawierają solaninę, toksyczny alkaloid który jak nic zatruje komórki raka [uwaga, ta wypowiedź jest ironiczna, proszę nie próbujcie tego w domu].Poza tym cebulki tulipanów są jadalne i Holendrzy od zawsze robią z nich sałatki.
-
- Archont
- Posty: 502
- Rejestracja: 16-12-2015, 12:17
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Koronawirus w Tarnowie
recedent - Nie jestem chemikiem, więc nie wiem co jest w składzie maści z tulipanów i jaki składnik potrafi zadziałać tak, że jak ktoś pisze, iż guz się zmniejszył i skóra pękła, a treść się wysącza przez ten otwór, to chyba o to chodziło.
Nie wiem co masz przeciw temu, ostatecznie też jest maść ichtiolowa, którą doktorzy przepisują, aby przyspieszyć pęknięcie jakiegoś ropnia, bo ma taką właściwość, że rozmiękcza powierzchnię skóry i pomaga wydobyć się treści zgromadzonej pod nią. A co do ziemniaków, to w mojej rodzinie ktoś leczył wrzody żołądka sokiem wyciskanym z tartych surowych ziemniaków i bardzo sobie chwalił ten proces zdrowienia, bo mu pomogło i po badaniach okazało się, że wrzody są wygojone.
Niektórzy leczą się surową kapustą. Mam znajomego ortopedę, który zawsze zaleca na obrzęki po stłuczeniach przykładać liście surowej kapusty, bo najszybciej działa. Jakoś nikt nie krzyczy z tego powodu, ani się nie wyśmiewa. Nie jest ważne czym się ktoś leczył jak mu to pomogło w odzyskaniu zdrowia.
Jeśli chodzi o zioła, to trzeba wiedzieć, które zioła ze sobą współpracują czyli synergia jest ważna. To tak jak z mikroelementami. Jeżeli w jednej tabletce są umieszczone prawie wszystkie, to na pewno nic dla człowieka nie będzie z korzyścią, bo jedne będą blokować wchłanianie innych, np. selen i cynk nie są antagonistami, ale miedź blokuje ich wchłanianie, itd. To samo dotyczy ziół.
Nie wiem co masz przeciw temu, ostatecznie też jest maść ichtiolowa, którą doktorzy przepisują, aby przyspieszyć pęknięcie jakiegoś ropnia, bo ma taką właściwość, że rozmiękcza powierzchnię skóry i pomaga wydobyć się treści zgromadzonej pod nią. A co do ziemniaków, to w mojej rodzinie ktoś leczył wrzody żołądka sokiem wyciskanym z tartych surowych ziemniaków i bardzo sobie chwalił ten proces zdrowienia, bo mu pomogło i po badaniach okazało się, że wrzody są wygojone.
Niektórzy leczą się surową kapustą. Mam znajomego ortopedę, który zawsze zaleca na obrzęki po stłuczeniach przykładać liście surowej kapusty, bo najszybciej działa. Jakoś nikt nie krzyczy z tego powodu, ani się nie wyśmiewa. Nie jest ważne czym się ktoś leczył jak mu to pomogło w odzyskaniu zdrowia.
Jeśli chodzi o zioła, to trzeba wiedzieć, które zioła ze sobą współpracują czyli synergia jest ważna. To tak jak z mikroelementami. Jeżeli w jednej tabletce są umieszczone prawie wszystkie, to na pewno nic dla człowieka nie będzie z korzyścią, bo jedne będą blokować wchłanianie innych, np. selen i cynk nie są antagonistami, ale miedź blokuje ich wchłanianie, itd. To samo dotyczy ziół.
Re: Koronawirus w Tarnowie
Proszę wrócić do tematu wątku i nie pisać tutaj o "cudownych" metodach leczenia raka, ok? Co innego leczenie stłuczeń kapustą, a co innego leczenie raka losową substancją.
Re: Koronawirus w Tarnowie
No to taka ciekawostka https://wydarzenia.interia.pl/raporty/r ... Id,5831335
Re: Koronawirus w Tarnowie
Z tych samych badań wynika, że osoby otyłe (BMI 30 i wyżej) mają wyższy poziom przeciwciał od szczupłych.s74 pisze: ↑14-02-2022, 09:46No to taka ciekawostka https://wydarzenia.interia.pl/raporty/r ... Id,5831335
Oraz, że ze wszystkich ozdrowieńców aż 36 proc. cierpiało z powodu objawów tzw. longcovid, czyli pogorszenia stanu psychiki (5%), problemów neurologicznych (9%) i zaburzeń układu oddechowego (31%)
-
Autor tematu - Rhetor
- Posty: 7031
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Re: Koronawirus w Tarnowie
Uwaga, teorie spiskowe: czy remdesvir jest stosowany przy "leczeniu" koronki? Bo wg WHO (listopad 2020) szkodzi. I jego skuteczność jest podobna do wspominanej wcześniej amantadyny w badaniach nad nią
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
Re: Koronawirus w Tarnowie
https://www.termedia.pl/koronawirus/Roz ... 44940.html
Komisja Europejska zatwierdziła (16 grudnia 2021 r.) zmianę warunkowego pozwolenia na dopuszczenie do obrotu leku Veklury® (remdesivir), uwzględniając osoby dorosłe, które nie wymagają dodatkowej suplementacji tlenu i są w grupie podwyższonego ryzyka progresji do ciężkiego COVID-19
(...)
Decyzja KE jest poparta wynikami randomizowanego, podwójnie zaślepionego, kontrolowanego placebo badania fazy 3, mającego na celu ocenę skuteczności i bezpieczeństwa trzydniowej terapii lekiem Veklury do stosowania dożylnego (IV) w leczeniu COVID-19 u innych - hospitalizowanych pacjentów z wysokim ryzykiem progresji choroby. W analizie 562 uczestników losowo przydzielonych w stosunku 1:1 do grupy otrzymującej produkt Veklury lub placebo, Veklury wykazał statystycznie znamienne 87-procentowe zmniejszenie ryzyka złożonego pierwszorzędowego punktu końcowego hospitalizacji związanej z COVID-19 lub zgonu z jakiejkolwiek przyczyny do dnia 28 ( 0,7% [2/279]) w porównaniu z placebo (5,3% [15/283]) p=0,008.
W badaniu nie zaobserwowano zgonów w żadnym ramieniu do dnia 28. Profil bezpieczeństwa był podobny w grupie Veklury i placebo w różnych placówkach ambulatoryjnych w tym badaniu, przy czym najczęstszymi zdarzeniami niepożądanymi pojawiającymi się podczas leczenia (≥5%) u pacjentów przyjmujących lek Veklury są nudności i ból głowy. Dane te zostały również udostępnione innym agencjom regulacyjnym na całym świecie i przesłane do naukowej publikacji recenzowanej
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM