Hulajnogi i skutery

Wiadomości "z miasta".

dropszot
Archont
Posty: 907
Rejestracja: 05-08-2013, 16:32

Re: Hulajnogi i skutery

Post autor: dropszot »

Mr Greenback pisze:[Pytanie do Ciebie za sto punktów:. Jako jajogłowy, zakazałbyś :
1) motocykli
2) chodzenia pieszym
3) zakazu przejść przez ulicę w każdym miejscu?
Cóż, takie postawienie sprawy przez Twoją osobę mnie ani trochę nie dziwi. Na tym forum oznak espritu nie przejawiasz.

Uprzejmie odpowiadam: jako jajogłowy nie zakazałbym żadnego z wymienionych.

Awatar użytkownika

Mr Greenback
Rhetor
Posty: 3592
Rejestracja: 28-01-2010, 19:31

Re: Hulajnogi i skutery

Post autor: Mr Greenback »

dropszot pisze:
Mr Greenback pisze:[Pytanie do Ciebie za sto punktów:. Jako jajogłowy, zakazałbyś :
1) motocykli
2) chodzenia pieszym
3) zakazu przejść przez ulicę w każdym miejscu?
Cóż, takie postawienie sprawy przez Twoją osobę mnie ani trochę nie dziwi. Na tym forum oznak espritu nie przejawiasz.

Uprzejmie odpowiadam: jako jajogłowy nie zakazałbym żadnego z wymienionych.
Za to Ty nam wizualizujesz jak to były odbieran wśród ciemnego ludu początki lotnictwa, motoryzacji, przemysłu, maszyny parowej itd ....
"Ludzie którzy głosują na nieudaczników, złodziei, zdrajców i oszustów nie są ich ofiarami. Są ich wspólnikami". George Orwell


dropszot
Archont
Posty: 907
Rejestracja: 05-08-2013, 16:32

Re: Hulajnogi i skutery

Post autor: dropszot »

Mr Greenback pisze:Za to Ty nam wizualizujesz jak to były odbieran wśród ciemnego ludu początki lotnictwa, motoryzacji, przemysłu, maszyny parowej itd ....
Przeoczyłeś jeden istotny detal. Żadne z wymienionych nie dzieliło bezpośrednio swojej przestrzeni z pieszymi.

Jeśli uważasz, że kierujący elektrycznymi hulajnogami robiący slalomy po chodnikach z prędkością 30 km/h są czymś naturalnym, do czego tylko musimy się przyzwyczaić, to dobitnie pokazujesz na jakim poziomie mentalnym funkcjonujesz.

Awatar użytkownika

Mr Greenback
Rhetor
Posty: 3592
Rejestracja: 28-01-2010, 19:31

Re: Hulajnogi i skutery

Post autor: Mr Greenback »

dropszot pisze:
Mr Greenback pisze:Za to Ty nam wizualizujesz jak to były odbieran wśród ciemnego ludu początki lotnictwa, motoryzacji, przemysłu, maszyny parowej itd ....
Przeoczyłeś jeden istotny detal. Żadne z wymienionych nie dzieliło bezpośrednio swojej przestrzeni z pieszymi.

Jeśli uważasz, że kierujący elektrycznymi hulajnogami robiący slalomy po chodnikach z prędkością 30 km/h są czymś naturalnym, do czego tylko musimy się przyzwyczaić, to dobitnie pokazujesz na jakim poziomie mentalnym funkcjonujesz.
Jasne. Samochody nie dzieliły przestrzeni z pieszymi, bo jeździły po drodze. :D Po pierwsze nie było dróg w naszym rozumieniu, po drugie nie było chodników, po trzecie nie było pieszych. Wszyscy poruszali się po tych samych ubitych drogach. Dopiero w kolejnych latach zaczęto wprowadzać zasady ruchu. To samo w awiacji. Smaoloty latały nad domami, nad drzewami, bez wytyczonych paśów komunikacyjnych. Stąd często-gęsto waliły się aeroplany ludziom na głowy. I ktoś zaczął tworzyć zasady. I tutaj jest podobnie.
Prawo nie nadążyło za technologią. Hulajnogi funkcjonują w prózni, bo zawalił ustawodawca . Nie jest o wina hulajnogi , że jeździ po chodniku, bo skoro nie jest pojazdem to musi po nim jeździć, gdyż inaczej dostanie mandat jak Ty byś dostał chodząc po jezdni.
inny aspekt to brak wyobraźni u operującyh hulajnogą. Tyle, ze jak dobrze wiesz, samochodami czy motorami jeżdżą głownie ludzie z uprawnieniami, wyposażeni w OC itd., a wypadkiu są. Mimo zasad, obostrzeń, mandatów... Bo brakuje im wyobraźni. Dlaetgo mowienie teraz , że hulajnogi sa złe tylko dlatego, że są nowinką i ludzie nie potrafią jeszcze się do końca z nią obchodzić, uważam za infantylne i analogiczne do przytoczonych przeze mnie przykładów z historii.
"Ludzie którzy głosują na nieudaczników, złodziei, zdrajców i oszustów nie są ich ofiarami. Są ich wspólnikami". George Orwell


irekjj
Prytan
Posty: 283
Rejestracja: 23-11-2013, 20:09
Lokalizacja: Tarnów

Re: Hulajnogi i skutery

Post autor: irekjj »

Mr Greenback pisze:Hulajnogi funkcjonują w prózni, bo zawalił ustawodawca .
Nie jest to taka wyraźna wina ustawodawcy, bo należy na problem popatrzeć z perspektywy czasów w których żyjemy, z naciskiem na tempo życia a szczególnie postępu. Legislacja trwa określony czas i na przestrzeni dziesięcioleci zapewne ten czas drastycznie się nie skrócił, natomiast obecne tempo zmian jest piorunujące. Wiele państw bardziej od nas rozwiniętych za tymi zmianami nie nadąża, np. Francja.

Awatar użytkownika

Mr Greenback
Rhetor
Posty: 3592
Rejestracja: 28-01-2010, 19:31

Re: Hulajnogi i skutery

Post autor: Mr Greenback »

irekjj pisze:
Mr Greenback pisze:Hulajnogi funkcjonują w prózni, bo zawalił ustawodawca .
Nie jest to taka wyraźna wina ustawodawcy, bo należy na problem popatrzeć z perspektywy czasów w których żyjemy, z naciskiem na tempo życia a szczególnie postępu. Legislacja trwa określony czas i na przestrzeni dziesięcioleci zapewne ten czas drastycznie się nie skrócił, natomiast obecne tempo zmian jest piorunujące. Wiele państw bardziej od nas rozwiniętych za tymi zmianami nie nadąża, np. Francja.
Kolega jest niewdzięczny wobec partii matki i nie dostrzega "dobrej zmiany"? Obalenie ustroju sadowego w jedną noc? Budżet w jedno popołudnie? To hulajnogi z pieszego na rower nie da się w rok przekwalifikować? :lol: :lol: :lol:
"Ludzie którzy głosują na nieudaczników, złodziei, zdrajców i oszustów nie są ich ofiarami. Są ich wspólnikami". George Orwell

Awatar użytkownika

opornik
Rhetor
Posty: 9736
Rejestracja: 24-08-2009, 09:38
Lokalizacja: Krzyż

Re: Hulajnogi i skutery

Post autor: opornik »

ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku


Awatar użytkownika

Mr Greenback
Rhetor
Posty: 3592
Rejestracja: 28-01-2010, 19:31

Re: Hulajnogi i skutery

Post autor: Mr Greenback »

opornik pisze:Tak tylko informacyjnie w temacie
https://www.tvn24.pl/pomorze,42/sopot-e ... 62760.html
Straszn. Strach jeździć hulajnogą. Wróć! To nie hulajnoga...

https://www.google.com/search?q=samoch% ... irefox-b-e" onclick="window.open(this.href);return false;
"Ludzie którzy głosują na nieudaczników, złodziei, zdrajców i oszustów nie są ich ofiarami. Są ich wspólnikami". George Orwell


japoneczka01
Archont
Posty: 502
Rejestracja: 16-12-2015, 12:17
Lokalizacja: Tarnów

Re: Hulajnogi i skutery

Post autor: japoneczka01 »

Coraz częściej widzę, że porzucone hulajnogi leżą lub stoją na samym środku chodnika. Przechodnie je obchodzą, ale taka przeszkoda na środku stanowi zagrożenie dla niewidomych i słabowidzących. Jak dla mnie hulajnogowicze są bez wyobraźni. Czy nie ma w regulaminie, że hulajnogę należy zostawić w widocznym miejscy, ale nie na środku chodnika?


kari
Thesmothetai
Posty: 1104
Rejestracja: 18-09-2010, 15:11

Re: Hulajnogi i skutery

Post autor: kari »

"Tragiczny wypadek na ulicy Legnickiej we Wrocławiu. Młody mężczyzna jadący na hulajnodze został śmiertelnie potrącony przez samochód.
25-letni mężczyzna jechał na elektrycznej hulajnodze w okolicy centrum handlowego Magnolia. Chciał przejechać przez pasy na skrzyżowaniu ul. Legnickiej i Niedźwiedziej. Z relacji świadków wynika, że nie zwrócił jednak uwagi na czerwone światło."- Wyborcza Wrocław.

Hulajnogi to fajna sprawa, ale użytkownicy nie przestrzegają zasad bezpieczeństwa.
Na własne oczy widziałem w Krakowie jak grupa Hiszpanów pędziła sobie po chodniku na hulajnogach nie patrząc na skrzyżowaniach czy coś jedzie i jeden z nich prawie wpadł pod taksówkę, która wyjechała z bocznej ulicy.Przewrócił się, ale nic mu się nie stało.

Awatar użytkownika

ad2222
Rhetor
Posty: 7691
Rejestracja: 03-03-2009, 10:51
Lokalizacja: Tarnów, Zabłocie

Re: Hulajnogi i skutery

Post autor: ad2222 »

@kari: ale to nie zależy od rodzaju pojazdu, tylko od głupoty użytkownika. Może jak jesteś pieszym, to masz czas żeby się rozejrzeć, bo poruszasz się wolniej. Ale wejście na hulajnogę nikogo automatycznie nie zwalnia ze stosowania się do PoRD. Wręcz wymusza ostrożność.
Skoro wrocławiak na czerwonym świetle śmignął przez ulicę, to powinien mieć uzasadnione obawy, że COŚ może go przejechać. A jak nie miał, no cóż... nie przekaże dalej swoich genów.
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński


Awatar użytkownika

mirak
Archont
Posty: 852
Rejestracja: 30-09-2009, 19:53
Lokalizacja: Tarnów Strusina

Re: Hulajnogi i skutery

Post autor: mirak »

Wczoraj wieczorem skuter zaparkowany na środku ścieżki rowerowej na Solidarności, dziś rano to samo, dwa na DR w ciągu Romanowicza. W obu poszło zgłoszenie do SM.
"Nie wystarczy mówić do rzeczy, trzeba mówić do ludzi"

Awatar użytkownika

Goscinny
Rhetor
Posty: 11157
Rejestracja: 03-03-2009, 12:21
Lokalizacja: Tarnów

Re: Hulajnogi i skutery

Post autor: Goscinny »

No i po skuterach i hulajnogach - 1 czerwca się zwijają z Tarnowa, bo za mało pożyczaliśmy.
W sumie dobry pretekst, choć z dupy, bo w zimie ich nie było, a potem zaczął się wirus.

ODPOWIEDZ