Sam cytowałeś wcześniej,MST wónraT pisze:Tylko jedno. Tylko to trochę więcej niż 150 tys.Trishelle pisze:W Polsce tylko jedno miasto jak na razie się wyłamało i jest nim Olsztyn
to teraz nałóż sobie mapę Tarnowa na mapę Olsztyna:MST wónraT pisze:Trishelle pisze: Tramwaj buduje się w strefach gdzie trzon + okolice mają około 150 000 mieszkańców, czyli jak najbardziej w Tarnowie się opłaca.
https://www.google.pl/maps/@50.0261437,20.9769061,12z" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.google.pl/maps/@53.7760107,20.4656988,12z" onclick="window.open(this.href);return false;
- nic nie przesuwałem, koordynaty takie jak podpowiedział "wujaszek" - jedyne co, to oddaliłem skalę dla Tarnowa.
Dziwnym trafem Dajtki pokrywają się z Mościcami, Klikowa wylądowała w lasach, ale większość olsztyńskich dzielnic pokrywa się z tarnowskimi osiedlami lub podtarnowskimi miejscowościami.
Były tu na forum (i na Nowej) dyskusje n/t poszerzania Tarnowa.
Jestem sceptykiem, jeśli chodzi o ten pomysł, ponieważ uważam iż Tarnów powinien w obecnych lub nawet nieco okrojonych granicach pełnić rolę stolicy subregionu tarnowskiego w zakresie administracyjnym; natomiast miejscowości wokół Tarnowa dzięki takim zmianom "optyki" - szybciej i harmonijniej rozwijać.
Oczywiście znika też twór pn. Gmina Tarnów a zostaje tylko starostwo.
Zostawiam tą dygresję na dyskusję w innym wątku, ale zgodnie z tym co napisała @ Trishelle w zasięgu "tarnowskiego tramwaju" jest "co wozić".
Przyjmując jeszcze założenie, że część linii obsługiwałyby "dwu-systemy" jak to funkcjonuje w Karlsruhe, to część infry już "mamy".
http://infotram.pl/tramwaje-dwusystemow ... 63051.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Jeszcze ciekawsze jest, że w Karlsruhe modernizują tabor i może udałoby się podkupić trochę złomu.
Wyobraża sobie ktoś, że po mszy św. w tarnowskiej Katedrze wsiada na Starówce w tramwaj i jedzie do Dębna?
Ja nie muszę.
Jak pracowałem w Karlsruhe po polskiej mszy wsiadłem do tramwaju na przystanku koło kościoła, potem przesiadka na inną linię i pojechałem do Baden-Baden zwiedzić zamek. W 40 minut łącznie z przesiadką byłem na miejscu (w Baden-Baden) na jednym bilecie. Mogłem sobie skomplikować życie i na dworcu głównym przesiąść się do DB - ale po co? Na pociąg musiałbym czekać pół godziny. Taniej i równie szybko - na torach kolejowych tramwaj "sypał" jak normalny pociąg.
Dziwny zbieg okoliczności.MST wónraT pisze:bo przypomina to nieco dyskusje o opłacalności lotniska w Tarnowie.
W Olsztynie lotnisko się opłaca.
MST wónraT pisze:
A budowa raczej w tempie autostradowym.
W Olsztynie da się - w Tarnowie "niedasie".Wikipedia pisze:
9 sierpnia 2013 ze względu na brak realizacji robót budowlanych w terminie, brak realizacji postanowień kontraktu, nie wykonywanie poleceń inżyniera kontraktu przez FCC prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz odstąpił od umowy.
Po odstąpieniu od umowy kontrakt tramwajowy podzielono na pięć części: cztery z nich objęły budowę torowisk oraz jeden na zajezdnię tramwajową w dawnej zajezdni autobusowej przy Kołobrzeskiej na osiedlu Kętrzyńskiego (ogłoszono jednocześnie przetarg na przygotowanie zajezdni autobusowej przy al. Sikorskiego na osiedlu Nagórki)
W Olsztynie mają jaja i można wywalić wykonawcę z budowy.
W Olsztynie da się i potrafią też myśleć:Goscinny pisze:
My musimy najpierw totalnie zakorkować miasta, żeby ktoś powiedział: "a może spróbujmy tak, jak na Zachodzie 20 lat temu"? Wcześniej się nie da.
Dla urzędników stworzenie wielkiej koncepcji przebudowy ruchu w zasadzie całym mieście jest ponad siły i wiedzę - nie oszukujmy się.
http://olsztynskietramwaje.pl/2011/12/0 ... co-blizej/" onclick="window.open(this.href);return false;
W Tarnowie trzeba parking Park&Ride walnąć w centrum - niech komunikacja miejska wozi powietrze a goście "na obcych blachach" generują korki w mieście w których te autobusy będą stały.
Nie mam nic przeciwko przyjezdnym - mają takie samo prawo pracować w Tarnowie, Krakowie, gdziekolwiek - jak i my mieszkańcy Tarnowa.
Jestem przeciwko krótkowzroczności i bezmyślności naszych rządzących.
Jestem przeciwko topieniu pieniędzy w błocie na chybione inwestycje.
W Tarnowie na korki jest tylko jeden sposób: wyciąć drzewa, zwęzić chodniki dla pieszych, rowerzystów na chodniki, parkingi na chodniki, poszerzyć jezdnie, wyburzyć domy, zrobić rondo...
Spec od św. przepustowości HS-N i jego pomocnicy nie wiedzą co to jest kongestia.
Nie wiedzą, że bez wpływania na zachowania komunikacyjne - to i tak się te drogi zapchają.
Na czacie 05.01.2015 zadałem pytanie:
Prezydent odpowiedział:16:46 (rpt) Co to jest transport zrównoważony? Proszę opisać w 3 zdaniach.
No cóż, nie dość że w sandałach, to jeszcze klapki na oczach i słucha dyrektyw z Krakowa.Taki, jaki powinniśmy mieć w Tarnowie Po szczegółową definicję zapraszam do specjalistycznej literatury.
Myślałem, że przeczytam iż parkingi Park&Ride powinny być na wlotówkach do miasta, że przez wydłużenie linii KM, uruchomienie nowych, zwiększenie częstotliwości kursowania - by obsłużyć te parkingi - zyskają mieszkańcy peryferyjnych dzielnic jak Brzozówka, Klikowa, os. Nauczycielskie i inne, że skorzystają wszyscy mieszkańcy Tarnowa, bo będzie trochę luźniej na ulicach, że będzie czym oddychać, że takie parkingi są tańsze...
Że zrównoważony to znaczy równy udział indywidualnego transportu samochodowego, KM, pieszego i rowerowego z niewielką preferencją dla trzech ostatnich - na wyrównanie szans...
Że przy okazji rozwoju KM będą możliwe takie konsultacje społeczne jak nie gdzie indziej, tylko w Olsztynie:
- mapka
- więcej na http://www.olsztyn.zm.org.pl/?a=olsztyn.bike_and_ride" onclick="window.open(this.href);return false;
Z mojej strony też brawa dla @ Trishelle
PS. Do Admina - może uda się dołożyć +1 jak było na starym silniku.