Ożywienie centrum - zrównoważony transport

[Trishelle]

Sensem żywych miast jest zmienianie tego co nie funkcjonalne i tworzenie czegoś nowego. Sęk w tym, aby wszystko zachowało spójność. Po przeciwnej stronie ulicy, po zrobieniu porządku przed dworcem autobusowym, znaczącej zmianie Plant i po dostosowaniu Owintaru można tą przestrzeń w centrum powiększyć. Jak już zasugerowałam w powyższym kilka strategicznych parkingów i rozwinięta komunikacja miejska, rowerowa i nawet tramwajowa rozwiązałyby wiele problemów. Tak czy inaczej mówisz o wolnych miejscach na nowe rozwiąznia, owszem są, jednak wymaga to dużej modyfikacji komunikacji miejskiej no i niestety, ale nie obejdzie się bez wyburzenia tego i owego. Krakowska od wiaduktu, w stronę Mościc wymagałaby ogromnego nakładu pracy i determinacji, żeby usunąć ten Bangladesz.

A co do osiedli z betonowej płyty. Niestety ale teraz są co raz mniej atrakcyjniejsze i co raz mniej wytrzymałe, a spółdzielnie chąc być konkurencyjne i chcąc zachęcać lokatorów będą musiały działać, a co za tym idzie przebudowywać osiedla i bloki. Myślę, że stosunkowo niedługo zacznie się taki ternd:

Coś pokroju os. Legionów




Zmiana:



Efekt:





Nowe mieszkania o różnej powierzchni, przyjemne otoczenie i atrakcyjna przestrzeń.

Klocek przy świcie:



Co do klasycznych bloczków.

Mniejsze w centrum:



I te większe:





^^ Fajny patent na bloki przy Lwowskiej.

[TomekMKM]

Taa, a po drugiej stronie skweru perła architektury w postaci budynku dworca PKP wciśnięta między obwieszone reklamami kamienice i zawalone menelami (coraz mniej, ale jednak) Planty Kolejowe. Ale masz rację, naleźy zwracać uwagę na takie rzeczy, jednakźe obawiam się, ( co jest z resztą całkiem zrozumiałe) że w tym konkretnym przypadk gorę wziął by jednak rachunek ekonomiczny. Z drugiej jednak strony, myślę - chyba podobnie jak Ty - źe w Tarnowie moźna, a nawet naleźy zwrócić uwagę na takie coś przy budoeie noeych obiektów i przestrzeni.

[Trishelle]

Aby mój pomysł był jednolity, postanowiłam pokusić się o podobne zestawienie właśnie po przeciwnej stronie krakowskiej. Oczywiście na bordowo w miejscu drworca PKS, nowe centrum komunikacyjne, z frontem nieco przesuniętym niż obecnie, aby odsłonić dworzec. Na pomarańczowo place i deptaki (założyłam wykarczowanie plant i stworzenie w ich miejscu otwartego placu dworcowego również z małą architekturą i możliwością utworzenie ogródków kawiarnianych. Na czarno są drogi samochodowe, a co za tym idzie na fioletowo parkingi wielopoziomowe, ogólne, obsługujące centrum i najbliższy rejon. Na bordowo w rejonie plant i owintaru oczywiście nowe budownictwo. Budynek na planie kwadratu (mniej więcej, może spełniać rolę hotelu, albo biurową/medyczną (zamiast obecnej kliniki), parter raczej usługowy, budynek poniżej może pełnić funkcje dowolne, nawet mieszkaniowe, z usługowym parterem (możliwość utworzenia parkingu podziemnego), a duży obiekt może być obiektem handlowym, lub wielofunkcyjnym (możliwość utworzenia własnego parkingu wielopoziomowego). Na niebiesko nowy obiekt sportowy. Może przyjąć formę boiska, lub małej hali sportowej (zamiast obecnej Tarnovii). Na zielono przestrzenie dla pieszych, ze zdominowaną zielenią miejską, ale takie by miały również swobodne przejścia dla pieszych. Oczywiście zieleń może występować na terenach pomarańczowych, ale w przemyślanych kompozycjach. Aby połączyć teren przy placu z koncepcji wyższej, z nową koncepcją plant, a przy tym nie zaszkodzić ruchowi samochodowemu, możnaby było zrobić obniżony przejazd dla samochodów, tak, aby piesi mogli swobodnie przechodzić w miejscu zakreskowanego prostokąta. Tym razem zamiast pchać ludzi pod ziemię, zepchnęłoby się samochody, a piesi zyskali by ogromną przestrzeń do poruszania się w samym centrum miasta. Mnogość parkingów nie powodowałaby wciskania samochodów gdzie popadnie, a ich usytuaowanie względem kluczowych obiektów spowodowałaby zwiększenie ruchu pieszego nawet do późnych godzin wieczornych.



Co do wysokości nowych obiektów. Najlepiej, aby były zrównane z okoliczną zabudową, ewentualnie wyższe, tak, aby zachować spójność tkanki miejskiej i zachować charakter centrum miasta.

[Goscinny]

Trishelle, Dubaj. To wymarzone miejsce dla ciebie. I jedyne gdzie mogłabyś zrealizować takie idee. U nas takie projekty to ewentualnie na zaliczenie sesji można pokazywać.

[TomekMKM]

Nikt nie pójdzie na wyburzenie stadionu Tarnovii

[Trishelle]

Jeśli chodzi o stadion, to sugerowałam tylko przebudowę i przesunięcie. Ponadto, gdybym miała możliwości takie jak w Dubaju, to inaczej zabrałabym się za to. Tak czy inaczej warto zauważyć, że wbrew finansom Dubaje jest kiepsko zorganizowanym miastem. Myślę, że reorganizacja przestrzeni nie byłaby droższa od zsumowanych zbędnych inwestycji.

[Trishelle]

Artykuł o ulicach handlowych:
http://retailnet.pl/2014/04/08/92791-ul ... potencjal/

[Goscinny]

Bardzo ciekawy wykład o tym dlaczego miasto powinno być dla ludzi, a nie dla samochodów:
https://www.ted.com/talks/jeff_speck_th ... y#t-760029

[bart11]

Bardzo ciekawy wykład o tym dlaczego miasto powinno być dla ludzi, a nie dla samochodów:
https://www.ted.com/talks/jeff_speck_th ... y#t-760029

Nie wnikając w szczegóły "wykładu" - porównajmy jak prosperuje ul. Wałowa (bez samochodu, z utrudnionym dojazdem) do galerii handlowych z darmowymi parkingami.

Większe restrykcje w poruszaniu się samochodem w mieście spowoduje, że w centrum zostaną sami cyganie.

[Goscinny]

bart11, no widzisz, podchodzisz do sprawy dokładnie tak samo jak podchodzono to tematu na tzw. "zachodzie" mniej więcej 30 lat temu. Poszerzajmy ulice, zwiększajmy ruch samochodowy, ułatwiajmy poruszanie się samochodami.
Okazało się to ślepą uliczką, obecnie jest tendencja do zamykania fragmentów miast dla ruchu samochodowego, lub jego drastyczne ograniczanie i tworzenie miasta dla LUDZI.
Może od razu zróbmy parking na Rynku (przecież kiedyś parkowały tam samochody), puśćmy ruch tranzytowy Krakowską, Wałową i Lwowską jak dawniej - na pewno spowoduje to boom wśród handlarzy - nie będą wiedzieć co robić z kasą od zmotoryzowanych, którzy rzucą się do sklepów zlokalizowanych przy parkingach.
Niektórzy muszą podjechać samochodem w zasadzie pod same drzwi, inaczej się burzą - przejście kilkuset metrów do dla nich hańba i straszna kara. O korzystaniu z komunikacji miejskiej nie mówię, bo to już całkiem obniżenie statusu społecznego i mieszanie się z tłuszczą bezsamochodową.
Naprawdę musimy popełniać dokładnie takie same błędy jak kraje bardziej od nas cywilizowane?
Choć - zrobiłby eksperyment i otworzyłbym na rok, dwa Wałową. Porobił miejsca parkingowe, pozwolił na wjazdy z ulic pobocznych i zobaczył czy to cokolwiek zmieni, oprócz większego smrodu i hałasu w okolicy.

[lll]

otworzyłbym na rok, dwa Wałową. Porobił miejsca parkingowe, pozwolił na wjazdy z ulic pobocznych i zobaczył czy to cokolwiek zmieni

Odpowiadam - nic nie zmieni. Jeśli ktoś lubi galerie, bądź jeździ tam, bo to wg niego jest trendy, to na Wałową nie przyjedzie na zakupy nawet jakby mógł tam parkować.

Przy obecnym portfelu tarnowianina, prawo bytu miałyby tam sklepy, które mają konkurencyjne ceny w stosunku do sklepów w galerii. Cena metra w galerii jest na tyle wysoka, że obniżenie czynszu w mieście, bądź zniwelowanie jego uciążliwości, mogłoby złagodzić obniżony przepływ klientów, a tym samym dałoby szansę na uzyskanie niższych cen. Ktoś napisze, że to byłby cios w równe szanse przedsiębiorców. Ale czy nie jest to analogiczne do walczenie o 200 miejsc w jakimś call center? Każdy taki sklep daje minimum 2 miejsca pracy, więc przy 100 sklepach mamy taki sam efekt, przy czym "górką" byłoby ożywienie centrum. Kolejna sprawa to godziny pracy takich sklepów. Jak ktoś ma możliwość przejść się Wałową w tygodniu o godzinie 12, to wie że tam coś się dzieje. O 17-18 niestety, ale sklepy już są zamknięte, a większość pracujących osób ma czas na zakupy właśnie popołudniu.

Jeśli w centrum powstaną sklepy z cenami niższymi niż w galerii, to przekonany jestem, że przyciągną klientów.

[bart11]

otworzyłbym na rok, dwa Wałową. Porobił miejsca parkingowe, pozwolił na wjazdy z ulic pobocznych i zobaczył czy to cokolwiek zmieni

Jeśli w centrum powstaną sklepy z cenami niższymi niż w galerii, to przekonany jestem, że przyciągną klientów.

Jasne, że takie istnieją - ale padają. Nie masz parkingu, możesz zwijać interes. Chyba, że prowadzisz sklep spożywczy lub jadłodajnię zaopatrujący tubylców i pracowników nielicznych biur.

[Goscinny]

bart11, to może od razu sklepy 'drive-thru'? Jak komuś się nie chce ruszyć tyłka i musi podjechać pod każdy sklep, to otwarcie Wałowej niewiele pomoże - przecież może nie być miejsca do zaparkowania - przejedzie ulicą, nie zaparkuje i stwierdzi, że w galerii miejsca są i tam się uda.
Albo miejsce będzie 100 metrów od sklepu - i co robić? Chyba jechać do galerii, bo tam pod dachem zaparkuje.
A co do parkingów - pod Tarnovią jest parking, a galeria słabo przędzie - bardzo słabo. Ostatnio kiedy tam byłem, to miałem wrażenie, że jestem jedynym klientem w całej galerii. A według ciebie powinno być tam tłoczno i gwarno - w końcu JEST PARKING.

[Trishelle]

http://tarnow.pl/Miasto/Aktualnosci-tar ... zie-taniej" onclick="window.open(this.href);return false;

[wejss]

http://tarnow.pl/Miasto/Aktualnosci-tar ... zie-taniej

Efekt będzie piorunujący. Kilkanaście osób na Wałowej. Podpowiem Panu Prezydentowi : " W TYCH GODZINACH W CZWARTEK NORMALNI LUDZIE PRACUJĄ!!!" Takie akcje robi się w sobotę i niedzielę.