"Kultura" zachowania - tarnowskie przykłady

Wiadomości "z miasta".

notowany
Prytan
Posty: 112
Rejestracja: 05-10-2010, 11:11
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: notowany »

bardziej niż nieplanowanej ciąży boję się mandatów karnych za łamanie znaków zakazu wjazdu - ostatnio aż 10 pkt karnych mi przywalił bo dwa zakazy ponoć były przed tamtym lasem... opornik no proszę cię.... ;)))

Awatar użytkownika

Baxon
Thesmothetai
Posty: 1375
Rejestracja: 15-09-2009, 21:33

Post autor: Baxon »

notowany pisze:Do Lipia nie wolno; na Marcinkę też nie pozwolą - to gdzież tu można na przygodny sex na tylnej kanapie zajechać ?? - czuję w tych zakazach macki Pisu i radyja M ;P
Są ustronniejsze i miejsca i na dodatek bez zakazów wjazdu, poza tym nie wyrzucaj erosgumek przez okno gdzie popadnie tylko zabierz ze sobą ;)

Awatar użytkownika

misha
Proedroj
Posty: 460
Rejestracja: 22-09-2009, 20:55
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: misha »

starówka pisze:misha, uważasz że jeśli teren jest miejski,państwowy cz jakiś tam to każdy może czyścić tu swój samochód.
Nie uważam. Przy czym co innego zieleniec, park miejski a co innego niezagospodarowana przestrzeń z dala od zabudowań.
starówka pisze:Znaczy państwowe to nie moje, nie Twoje to nikt się nie przejmie, może jeszcze puszki po browarze i odświeżaczu wyrzucę do rowu.

Ze skrajności w skrajność. Wtedy niewątpiwie zanieczyścisz środowisko.
starówka pisze:Może zaprosisz mnie na swoje podwórko i tam wytrzepie dywaniki, błoto z kół roweru i zdmuchnę kurz z butów. Bez urazy, ale szanować zwłaszcza wspólne dobro należy.
Lipie to nie podwórko przed domem, nie porównuj.
Nie napisalem ani słowa o tym ze dobrze jest MYĆ samochód w Lipiu, używać środków chemicznych czy nawet naprawiać samochód na łonie natury. To generuje emisje do środowiska substancji szkodliwych dla gleby i wód gruntowych. Jedynie poddałem pod wątpliwość zagrożenie dla środowiska płynące z wytrzepywania dywanika z kurzu/piachu. W naturze jest go pełno wiec dlaczego mam go traktować jako jej zanieczyszczenie i zagrożenie ekologiczne. Przecież ten piach/kurz na dywaniku właśnie z natury zastał na butach przeniesiony i wylądował w samochodzie. Jeśli masz na dywanikach samochodowych papierki, plastiki, opakowania po produktach spożywczych czy puszki po piwie to wyzbieraj i wyrzuć do śmieci, odkurz samochód sobie przy stacji benzynowej.
Jesli starówka jesteś taki proekologiczny i przeszkadza ci błoto wytrzepane z dywanika na trawę na łonie natury to przestaje mi sie podobać to, że jeżdża tam ludzie rowerami na przejażdżki, quadami, chodzą pieszo, wyprowadzają psy, rozkladają koce by poobcować z naturą - to też generuje przenoszenie kurzu, piachu na butach, ubraniach i kołach; włokien materiału; sierści.

Awatar użytkownika

starówka
Archont
Posty: 824
Rejestracja: 14-03-2010, 11:56
Lokalizacja: od zawsze ze starówki

Post autor: starówka »

misha, w pełni się z Tobą zgadzam, masz rację że trzeba odróżnić rodzaj zanieczyszczeń, sam wyrzucam kamyczek z samochodu w lesie bo po co ma trafić na wysypisko :)

Awatar użytkownika

Autor tematu
Kurazan1950
Obywatel
Posty: 72
Rejestracja: 27-03-2011, 14:29
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: Kurazan1950 »

starówka pisze:Kurazan1950, to zdjęcie powinieneś przekazać do Straży Miejskiej, lub najlepiej do Wydziału Ochrony Środowiska
Takimi drobnymi problemami oni nie mają czasu się zajmować.
Euro1950

Awatar użytkownika

Autor tematu
Kurazan1950
Obywatel
Posty: 72
Rejestracja: 27-03-2011, 14:29
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: Kurazan1950 »

misha pisze:
starówka pisze:misha, uważasz że jeśli teren jest miejski,państwowy cz jakiś tam to każdy może czyścić tu swój samochód.
Nie uważam. Przy czym co innego zieleniec, park miejski a co innego niezagospodarowana przestrzeń z dala od zabudowań.
starówka pisze:Znaczy państwowe to nie moje, nie Twoje to nikt się nie przejmie, może jeszcze puszki po browarze i odświeżaczu wyrzucę do rowu.

Ze skrajności w skrajność. Wtedy niewątpiwie zanieczyścisz środowisko.
starówka pisze:Może zaprosisz mnie na swoje podwórko i tam wytrzepie dywaniki, błoto z kół roweru i zdmuchnę kurz z butów. Bez urazy, ale szanować zwłaszcza wspólne dobro należy.
Lipie to nie podwórko przed domem, nie porównuj.
Nie napisalem ani słowa o tym ze dobrze jest MYĆ samochód w Lipiu, używać środków chemicznych czy nawet naprawiać samochód na łonie natury. To generuje emisje do środowiska substancji szkodliwych dla gleby i wód gruntowych. Jedynie poddałem pod wątpliwość zagrożenie dla środowiska płynące z wytrzepywania dywanika z kurzu/piachu. W naturze jest go pełno wiec dlaczego mam go traktować jako jej zanieczyszczenie i zagrożenie ekologiczne. Przecież ten piach/kurz na dywaniku właśnie z natury zastał na butach przeniesiony i wylądował w samochodzie. Jeśli masz na dywanikach samochodowych papierki, plastiki, opakowania po produktach spożywczych czy puszki po piwie to wyzbieraj i wyrzuć do śmieci, odkurz samochód sobie przy stacji benzynowej.
Jesli starówka jesteś taki proekologiczny i przeszkadza ci błoto wytrzepane z dywanika na trawę na łonie natury to przestaje mi sie podobać to, że jeżdża tam ludzie rowerami na przejażdżki, quadami, chodzą pieszo, wyprowadzają psy, rozkladają koce by poobcować z naturą - to też generuje przenoszenie kurzu, piachu na butach, ubraniach i kołach; włokien materiału; sierści.
Trafne spojrzenie, ale jak to w życiu bywa, siła złego na jednego.
Euro1950

Awatar użytkownika

Autor tematu
Kurazan1950
Obywatel
Posty: 72
Rejestracja: 27-03-2011, 14:29
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Psy

Post autor: Kurazan1950 »

Nie mam nic przeciwko psom, bo pies przeważnie przejmuje charakter właściciela. Jest grupa psów groźnych i ich charakter trudny jest do okiełznania.
Rozumiem, że pies musi się wybiegać, ale przy okazji może zaatakować, bo zwierze uwolnione potrafi wyładować swoją stłumioną agresję na przechodzącym obok człowieku.
Sam parę dni temu pod laskiem w Lipiu byłem zaatakowany przez dużego agresywnego psa. Musiałem się bronić, bo mógł mnie pogryźć. Oczywiście jego właściciel powiedział, że to była moja wina, bo to ja zachowywałem się agresywnie wobec jego psa. Szczęka mi opadła ze strachu, a ogolony na łyso młody właściciel, zadowolony, że razem z psem mi dołożyli poszedł sobie dalej ze swą dziewczyną nic sobie z tego incydentu nie robiąc.
To tylko taki drobny przykład z naszych kulturalnych zachowań.
Żeby nie być gołosłowny zrobiłem im zdjęcie.
Euro1950

Awatar użytkownika

Autor tematu
Kurazan1950
Obywatel
Posty: 72
Rejestracja: 27-03-2011, 14:29
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Samochód

Post autor: Kurazan1950 »

Ten samochód dzisiaj mknął niczym bolid F1 po spacerowej jezdni obok Lasku Lipie. Spacerowicze i rowerzyści musieli mu ustępować, ale to przecież nie jest radiowóz, ani karetka pogotowia.
Euro1950

Awatar użytkownika

gosis
Prytan
Posty: 244
Rejestracja: 26-06-2010, 23:10
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: gosis »

Kurazan czy ty na okrągło siedzisz tam w tych krzakach na Lipiu? ;) Ale dobrze, dobrze, rób fotki, tylko tak, żeby było rejestrację widać, może w końcu ktoś się tym zainteresuje i zrobi z tymi samochodami porządek. No, a jeśli chodzi o psy to nie mam pomysłu. Najlepiej chyba, żeby w kagańcach hasały?

Awatar użytkownika

ad2222
Rhetor
Posty: 7691
Rejestracja: 03-03-2009, 10:51
Lokalizacja: Tarnów, Zabłocie

Post autor: ad2222 »

gosis, Ty o tym wiesz, Kurazan też, ale jakiś debil z agresywnym psem już nie. Dlatego najlepiej zadzwonić na SM/Policję. To nie 'donos' tylko troska o bezpieczeństwo swoje i innych.
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński

Awatar użytkownika

mirak
Archont
Posty: 852
Rejestracja: 30-09-2009, 19:53
Lokalizacja: Tarnów Strusina

Post autor: mirak »

Tak często tam pędzą? Mam rower, starego grata w piwnicy może zapoluję na takiego. Wrzucę mu pod machę i będę udawał przestraszonego.
"Nie wystarczy mówić do rzeczy, trzeba mówić do ludzi"


TomekN
Prytan
Posty: 237
Rejestracja: 01-03-2011, 22:14

Post autor: TomekN »

ad2222, myślisz, że przejęliby się takim zgłoszeniem?
http://www.kpt.jun.pl/ - tarnowskie forum o komunikacji zbiorowej

Awatar użytkownika

Baxon
Thesmothetai
Posty: 1375
Rejestracja: 15-09-2009, 21:33

Post autor: Baxon »

Kilka fotek na tym forum z nieprawidłowo zaparkowanymi samochodami na pl. Kazimierza i efekty już widać. Tych kilka samochodów już nie parkuje na chodniku. Więc czemu publikowanie zdjęć z Lipia nie miałoby przynieść spodziewanego rezultatu? Trzeba spróbować.


samek
Prytan
Posty: 209
Rejestracja: 04-06-2010, 22:32

Post autor: samek »

"Z drogi śledzie,panisko w Jetta jedzie"Pozdrawiam barana KT 12521.Jak jedziesz i omijasz samochód skręcający z Sikorskiego w Mościckiego to nie pchaj się na sąsiedni pas.Zpamiętałem cię i być może będę miał okazję sprawdzić czy z twoim refleksem też jest ok.Jak jeszcze raz tak zrobisz pojadę prosto bez hamulców.Mój bok tańszy od twojego.


interMAKS
Obywatel
Posty: 11
Rejestracja: 30-03-2011, 11:33
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: interMAKS »

Była w tym wątku mowa o quadach w lesie - temat pojawił się również w portalowym KontrApunkcie - CAŁOŚĆ TEKSTU TUTAJ

Kto ma życzenie - zapraszamy do komentowania.

ODPOWIEDZ