No niestety podtrzymuję swoje zdanie, nawet radia spokojnie nie można słuchać bo nachalnie to reklamują. Gdyby mnie to nie atakowało z każdej strony to może inaczej bym to odbierał.Beaver pisze:A co do pytań o FB - nie wiem dlaczego mam dziwne wrazenie ze osoby które nie maja FB, NK, po prostu chca pokazac ze sa lepsze bo nie ida z tłumem. Jestesmy inni - lepsi bo nie mamy czegoś i przez to jestesmy indywidualistami. A reszta to oszołomstwo (swietne myslenie Boruta)
Świeć się - głosujemy na Tarnów !
pb - oczywiście. Udawany nonkonformizm. Jak czegoś nie mamy, nie znamy lub nie umiemy to najłatwiej jest powiedzieć, że to dlatego że nam się nie podoba.
Już dziesiątki "wrogów komerchy" takiej jak NK, FB czy na arenie 'realu' - galerii handlowych, telefonów komórkowych, konsol czy ciuchów widziałem. Zdecydowana większość mówiła tak tylko dlatego, że chwilowo było im nie po drodze (brak czasu, brak przyjaciół, brak kasy itp.) Jak się sytuacja nieco zmieniła, niczym hieny rzucili się do 'uspołeczniania' i kultu popu.
Już dziesiątki "wrogów komerchy" takiej jak NK, FB czy na arenie 'realu' - galerii handlowych, telefonów komórkowych, konsol czy ciuchów widziałem. Zdecydowana większość mówiła tak tylko dlatego, że chwilowo było im nie po drodze (brak czasu, brak przyjaciół, brak kasy itp.) Jak się sytuacja nieco zmieniła, niczym hieny rzucili się do 'uspołeczniania' i kultu popu.
A to już zależy czy przez wykształcenie rozumie ktoś konkretna wiedzę czy też "dyplom ukończenia". Całe zamieszanie z przereklamowaniem wiąże się z tym, że to pierwsze notorycznie jest mylone z tym drugim. Sam znam kilka osób, które są lepiej wykształcone (również w zakresie ogólnym i kulturalnym) po zawodówce niż niektórzy po studiach.Keleos pisze:Niektórzy nie mają wykształcenia, bo wykształcenie jest przereklamowane ; D
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM
-
- Rhetor
- Posty: 7032
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Beaver, nie mam darmowych minut, mam telefon na kartę i to do mnie z reguły dzwonią a nie ja
A co do FB - po całym tym zamieszaniu z NK nie mam ochoty, czasu ani siły bawić się w portale "społecznościowe", w których ludzie mają po kilkuset znajomych, których nie widzieli na oczy albo widzieli raz i na tym się kontakt skończył.
Równie dobrze mogę założyć konto na fotosiku lub rolce
A co do FB - po całym tym zamieszaniu z NK nie mam ochoty, czasu ani siły bawić się w portale "społecznościowe", w których ludzie mają po kilkuset znajomych, których nie widzieli na oczy albo widzieli raz i na tym się kontakt skończył.
Równie dobrze mogę założyć konto na fotosiku lub rolce
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
-
- Rhetor
- Posty: 7032
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Niemniej jednak nie czuję palącej potrzeby posiadania takiego konta, kto będzie chciał mnie znaleźć po kilku latach a mnie dobrze zna, to będzie wiedział jak i mnie znajdzie, a reszta... sorry.
Do umieszczania zdjęć mam własną galerię z restrykcją dostępu i tylko rodzina ma tam dostęp - ot taki album ze zdjęciami, jako, że mam w zasadzie same zdjęcia w formie cyfrowej.
Do umieszczania zdjęć mam własną galerię z restrykcją dostępu i tylko rodzina ma tam dostęp - ot taki album ze zdjęciami, jako, że mam w zasadzie same zdjęcia w formie cyfrowej.
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
Lord, daruj sobie te tłumaczenia. Keleos ma konto na Facebooku i dziwi się, że inni mogą nie chcieć tego co on ma. A właściwie nie dziwi się, on wie, że nie masz dlatego, żeby tym szpanować. Bo to oczywista oczywistość, że bez FB nie można żyć. Człowiek bez konta na FB znika. Żeby nie mówic za ciebie napiszę tylko w swoim imieniu - on wie lepiej ode mnie dlaczego nie mam.
No widzisz Lord nie uzywasz bo nie masz takiej potrzeby. Ale to nie oznacza ze jestes lepszy, a reszta osob to oszolomy bo maja FB itd.
Najbardziej mnie denerwuje wlasnie pisanie zdan typu: nie mam FB bo nie jestem matołem idacym za moda.
FB mam od paru lat, od kad zaczal byc dostepny dla ludzi prawie. Mialem 15 znajomych i nie mialem z tym problemu. Teraz mam ich duzo... ale kazdego ci moge opisac bo ich ZNAM. Tak samo na nk jak uzywalem nie przyjmowalem znajomych typu: Klub przyjaciol myszki miki itp.
Takie portale moga byc pomocne - nalezy je tylko uzywac z glowa
Najbardziej mnie denerwuje wlasnie pisanie zdan typu: nie mam FB bo nie jestem matołem idacym za moda.
FB mam od paru lat, od kad zaczal byc dostepny dla ludzi prawie. Mialem 15 znajomych i nie mialem z tym problemu. Teraz mam ich duzo... ale kazdego ci moge opisac bo ich ZNAM. Tak samo na nk jak uzywalem nie przyjmowalem znajomych typu: Klub przyjaciol myszki miki itp.
Takie portale moga byc pomocne - nalezy je tylko uzywac z glowa
Różnica pomiędzy małym a dużym miastem polega na tym, że w dużym mieście można więcej zobaczyć, a w małym więcej usłyszeć. - Jean Cocteau