Odblaski dla wiernych - kolejna durna akcja miasta

Wiadomości "z miasta".
Zablokowany
Awatar użytkownika

golew
Obywatel
Posty: 90
Rejestracja: 23-09-2009, 13:20
Lokalizacja: Gdynia / Tarnów

Post autor: golew »

Sześciolatka wpadła pod koła samochodu
2009-10-18, ostatnia aktualizacja 2009-10-18 22:30

Sześcioletnia dziewczynka, wracając z przedszkola, wpadła pod samochód. Do zdarzenia doszło w piątek po południu w Proszówkach w powiecie bocheńskim.
Dziewczynka wracała z przedszkola pod opieką starszego rodzeństwa. Nagle zaczęła biec i wpadła prosto pod koła rozpędzonego opla vectry. Dziecko przeżyło wypadek, ale przebywa w szpitalu.

- Uderzenie zostało zamortyzowane przez wiele warstw ubrań. Apelujemy do rodziców, nauczycieli i pracowników szkół, by nakłaniali uczniów i egzekwowali od nich noszenie kamizelek odblaskowych. Mimo rozdania kilka miesięcy temu takich kamizelek uczniom szkół podstawowych w gminie Bochnia niewielu z nich można spotkać idących do szkoły z założoną kamizelką - mówi Leszek Machaj z bocheńskiej policji.

Według policjantów piesi niechętnie korzystają z elementów odblaskowych. Tymczasem warunki drogowe jesienią pogarszają się, słabsza jest zwłaszcza widoczność. Osobę w ciemnej odzieży widać dopiero z około 30 m, a z odblaskiem - z około 150 m.
Czasem samo rozdawanie nie wystarczy. Trzeba nakłaniać, przypominać i ciągle powtarzać. Ale rozdawanie to już pierwszy krok i być może chociaż część z tych osób skorzysta.


trix
Rhetor
Posty: 5081
Rejestracja: 02-09-2009, 19:17

Post autor: trix »

Ja chyba nie potrafie czytać ale tam jest napisane wyraźnie: "Nagle zaczęła biec i wpadła prosto pod koła rozpędzonego opla vectry." Myślę że kamizelka niewiele by pomogła :P.
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.


Marcin Zaród
Rhetor
Posty: 1966
Rejestracja: 09-09-2009, 18:28

Post autor: Marcin Zaród »

By pomogła, bo kierowca widziałby ją o wiele wcześniej i mógłby zareagować stosując tzw. zasadę ograniczonego zaufania. A tak pewnie ją zauważył jak mu o maskę stuknęła.

Awatar użytkownika

gushman
Rhetor
Posty: 3355
Rejestracja: 14-10-2009, 20:59

Post autor: gushman »

Niestety, wg mnie te ludziki łażące po wsiach wzdłuż drogi nie mają pojęcia o widoczności, jaką ma kierowca i jak bardzo ona różni się od tego co oni widzą. Co więcej, te same ludziki z reguły wszystko wiedzą najlepiej i do noszenia kamizelek po dobroci ich nie przekona.

Dużo jeżdżę. Dość często na północ od Tarnowa. Między naszym miastem a Szczucinem sporo jest miejsc, w których obserwuje się wzdłuż drogi aktywność pieszych a droga ma minimalną szerokość żeby tiry ledwo się mijały. Gdy jedzie się w takich warunkach jak ostatnio - mżawka, deszcz i deszcz ze śniegiem - to człowieczka idącego zazwyczaj w burej kurtce poboczem widać dopiero 5-10 metrów przed samochodem. O ile w ogóle. Praktycznie pozostaje zacisnąć kciuki i liczyć na to, że żaden nie będzie pijany albo nie zrobi czegoś głupiego - jak prawdopodobnie to dziecko gdzieś tam pod Bochnią.

PS trix, jaki miałeś nick na poprzedniej wersji forum? Bo swoim malkontenctwem i szukaniem dziury dosłownie wszędzie bardzo mi kogoś stamtąd przypominasz. Pogódź się z myślą, że światła włączone 24/7 nie pogorszyły statystyk wypadkowych. A o polepszeniu się nie pisze otwarcie, bo zmiany w statystykach nie są wielkie i łatwo przecenić wpływ tego czy innego czynnika na wypadkowość. Faktem jednak jest, że w przeliczeniu liczby ofiar na ilość samochodów w Polsce jest lepiej.


trix
Rhetor
Posty: 5081
Rejestracja: 02-09-2009, 19:17

Post autor: trix »

Widział nie widział, nie ma na to żadnego dowodu, a z tej krótkiej notatki to nie wynika. Co do stosowania zasady ograniczonego zaufania to jeżeli nagle wbiegła to raczej nic kierowca nie mógł zrobić, no chyba że na widok dziecka idacego droga ma sie zatrzymać.

Szanowny panie gushman, nie wiem czy to malkontenctwo czy nie, może pan uważć co pan che ale powiem jedno: jak jest cos do kitu to dlaczego mam temu przyklasnąć ?? Nie pisze że znam sie na wszystkim i wszystko wiem bo baarrrrrrddddddzzzoooooooo daleko mi do tego, co więcej to jest wogóle niemożliwe, ale na bezczelne wciskanie ciemnoty to ja sie nie godze. Rozczaruje pana nie miałem żadnego innego nicka na poprzednim forum, gdyż nie udzielałem sie na nim. Bylem z raz czy dwa i liczba postów mnie przeraziła, a potem jakoś tak zaintrygowało mnie co innego. Jednak sam jestem ciekaw co to za osoba, pewnie myśli podobnie jak ja.
Co do tych kamizelek to sam kiedyś mało co nie rozjechałbym gówniar które w ciemnej ulicy jak w du...e u murzyna, w rzezawie (koło bochni) jechały całą szerokością drogi bez świateł itp . Jednak bardzo mnie sie nie podoba zmuszanie kogokolwiek do czegoś na co nie ma ochoty, i pobieranie przy tym "datków" w imię "mojego dobra".


Marcin Zaród
Rhetor
Posty: 1966
Rejestracja: 09-09-2009, 18:28

Post autor: Marcin Zaród »

A ja bym jednak zmusił kogoś do czegoś, na co nie ma ochoty, choćby po to, żeby go potem nie mieć na sumieniu gdyby szedł bez kamizelki, a ja bym go przejechał.

Idąc w ten deseń, dzieci też może nie zmuszać do chodzenia do szkoły? No tak, przecież one swój rozum mają. Lepiej dać im 100 zł w łapę i niech idą do Macdonalda. Do tego zmuszać ich nie trzeba.


Deto
Thesmothetai
Posty: 1350
Rejestracja: 07-09-2009, 12:50
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: Deto »

Druid pisze:A ja bym jednak zmusił kogoś do czegoś, na co nie ma ochoty, choćby po to, żeby go potem nie mieć na sumieniu gdyby szedł bez kamizelki, a ja bym go przejechał.
Prawda jest taka, że jak sami ludzie nie zrozumieją, że trzeba dbać o własne zdrowwie i zycie, to nic im innego nie pomoże.

Ile to już razy w swoim życiu widziałem, jadąc autem, jak matka z małym dzieckiem przebiega w niedozwolonym miejscu, ciągnać go za rękę przez ulicę.
Jeżeli uczymy od małego takiego zachowania, to o co później mamy pretensje.

O jakiej zasadzie ograniczonego zaufania ? Według tej zasady powinniśmy jeździć po ulicach 20 na godzinę, a poza miastem 30, bo przy wyższej pręędkości, gdy ktoś "wyskoczy" nam na drogę - szans nie ma.


trix
Rhetor
Posty: 5081
Rejestracja: 02-09-2009, 19:17

Post autor: trix »

Druid pisze:Idąc w ten deseń, dzieci też może nie zmuszać do chodzenia do szkoły?
Za dzieci odpowiadają rodzice. Jeżeli rodzić twierdzi że jego dziecko w wieku 5 lat nadaje sie do szkoły to go posyła jeżeli nie to nie. Niestety o tym decyduje minister. KTo zna lepiej dziecko minister urzednik czy rodzic ?? Proszę mi nie pisac ze są patologie takie i siakie bo to że są, to nie znaczy ze inni normalni maja za to cierpieć. To samo tyczy sie kamizelek.
Druid pisze:No tak, przecież one swój rozum mają
To jest ogólnie ciekawa sprawa. Zadałem kiedyź pytanie kumplowi dlaczego poniżej 15 lat nie mozna np stosować kar bezpośrednich (kumpel siedzi w temacie). Odpowiedz: bo dzieci do 15 roku zycia nie myslą samodzielnie itp itd. Natomiast to samo dziecko w szkole ma prawaaaaaaaaaaaaa, może zwyzywać nauczyciela, wsadzić mu kubeł na głowę itp. i tu już nikomu brak "rozumu" nie przeszkadza. Ciekawa logika.
Za dziecko odpowiada rodzić. KONIEC.
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.

Awatar użytkownika

gushman
Rhetor
Posty: 3355
Rejestracja: 14-10-2009, 20:59

Post autor: gushman »

trix pisze:Jednak bardzo mnie sie nie podoba zmuszanie kogokolwiek do czegoś na co nie ma ochoty, i pobieranie przy tym "datków" w imię "mojego dobra".
Bardzo, bardzo niebezpieczna teoria. I pewnie zaraz się z niej wycofasz choć nie wprost. :) Bo idąc tym tokiem myślenia to jeżeli kierowca nie ma ochoty to nie musi świecić w nocy świateł w samochodzie. Jeżeli nie ma ochoty stosować się do ograniczeń prędkości to pruje 160 km/h przez miasto. Itd. w nieskończoność. Aż zabije siebie lub kogoś.


trix
Rhetor
Posty: 5081
Rejestracja: 02-09-2009, 19:17

Post autor: trix »

Hehehehe oczywiście tym ograniczeniem jest pole bytu drugiego człowieka. To co tam napisałem dotyczyło sie kamizelek. To czy mnie rozwali auto czy nie to raczej moja sprawa, i nie chodzi mi tutaj tylko o te kamizelki tylko ogólnie. Coraz więcej zakazów i nakazów. Ja nie wiem jak funkcjonowały społeczeństwa dawniej, ale jakoś chyba w miare, skoro dzisiaj jesteśmy. Ja nie mam ochoty zapinac pasa w samochodzie, nie ma to wpływu na innych kierujących w samochodach więc w czym problem ??. Nie chce chodzić w kamizelce, tylko z latarką więc w czym problem ??
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.

Awatar użytkownika

gushman
Rhetor
Posty: 3355
Rejestracja: 14-10-2009, 20:59

Post autor: gushman »

Wszystko fajnie. Ale tylko pod warunkiem, że sam zapłacisz za swoje czy czyjeś leczenie spowodowane Twoimi zachciankami. Że sam sobie czy komuś sfinansujesz trumnę i pochówek. Poza tym ja mam tak, że raczej mocno przeżyłbym zabicie jakiegoś cymbała lezącego w burych ciuchach skrajem drogi. I wtedy to już nie jest tylko jego sprawa i jego życie.


trix
Rhetor
Posty: 5081
Rejestracja: 02-09-2009, 19:17

Post autor: trix »

Ale tylko pod warunkiem, że sam zapłacisz za swoje czy czyjeś leczenie spowodowane Twoimi zachciankami.
Tak, tak oczywiście i dlatego składka na leczenie i zus powinna byc doborwolne. Ja sie lecze gdzie chce ja sie ubezpieczam gdzie chce.
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.

Awatar użytkownika

gushman
Rhetor
Posty: 3355
Rejestracja: 14-10-2009, 20:59

Post autor: gushman »

Ale to już temat na inną dyskusję i przy innej okazji. :)
900 ml, grupy krwi nie pamiętam

Cały Tarnów na Facebooku


Deto
Thesmothetai
Posty: 1350
Rejestracja: 07-09-2009, 12:50
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: Deto »

gushman pisze:Wszystko fajnie. Ale tylko pod warunkiem, że sam zapłacisz za swoje czy czyjeś leczenie spowodowane Twoimi zachciankami.
No tak. Teraz aż prosi się zapytać dlaczego na leczenie górników rząd obiecał po 200 tyś na górnika (tyle mniej więcej wynieść miały ksozty wyleczenia 1 górnika) ?

Tez mogę napisać, że co mnie obchodzi górnik ? Jak codziennie umieraja pojedyncze osoby, tylko dlatego, że nie ma kasy na ich leczenie...

Co do ludzi i tego czy uważają na siebie, można pisać i pisać. Bardzo często jest tak, że ktoś jedzie narąbany na rowerze, czy bez oświetlenia a później "płaczę" jaki to kierowca jest zły.

Zachowanie bezpieczeństwa na drodze to nie tylko obowiązek kierowców, ale i pieszych czy rowerzystów. Póki co cała odpowiedzialnośc praktycznie spada na kierowców samochodów.

Prawda jest taka, że polak przed szkoda i po szkodzie głupi, żadne zakazy, nakazy nic tutaj nie zmienią. Zmienić to może tylko zdrowy rozsądek.


kato
Rhetor
Posty: 2747
Rejestracja: 24-08-2009, 11:27
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: kato »

"Teraz aż prosi się zapytać dlaczego na leczenie górników rząd obiecał po 200 tyś na górnika (tyle mniej więcej wynieść miały ksozty wyleczenia 1 górnika) ?"

Bo w zimie, dbające o bezpieczeństwo górników, związki zawodowe zorganizują palenie opon pod kancelarią premiera. A to źle medialnie wygląda.
Nikt Panu nie da tyle, ile ja mogę obiecać (KMN)

Zablokowany