Zimowa wystawka domowego AGD na parkingach osiedlowych

marcin11 · Post autor: **marcin11** » 17-02-2010, 18:38

Mr Greenback idąc Twym prostym tokiem myślenia, sąsiad w bloku demokratycznie wniesie szafę przed twoje drzwi i uzna że korytarz jest przecież jego bo sprząta (czasami), to ciekawy jestem czy cię ta bardziej demokratyczna krew nie zaleje

Boruta · Post autor: **Boruta** » 17-02-2010, 19:37

Zastawianie miejsc garnkami jest śmieszne, to fakt. Ale żałosne jest też zachowanie parkingowych sępów. Na parkingu pod moim blokiem jest wiele wolnych miejsc, gdzie zalega tylko OPAD, nie ma żadnych zasp. Ale nie ma chętnych na zrobienie sobie miejsc, lepiej "jechać" na wysiłku innych. I jeszcze się pienić, zamiast brać szuflę w dłoń!
Nikt, kto wykopał sobie miejsce nie rości sobie do niego praw własności, to oczywiste. Chodzi im tylko o poszanowanie ich pracy!

marcin11 · Post autor: **marcin11** » 17-02-2010, 19:49

Boruta jesteś szczęściarzem, nasz parking przed blokiem jest pełny, nie licząc gamoni którzy stawiają samochody na dwa miejsca parkingowe no i amatorów AGD

Boruta · Post autor: **Boruta** » 17-02-2010, 20:10

Parking pod moim blokiem jest duży, ale mam tylko jednego sąsiada zastawiacza, z tekturką akurat

On jest z tych, co ma "swoje" miejsce przez cały rok, drzewa w lecie przycina żeby mieć widok itp. W takich sytuacjach pogodowych wystarczyło by, gdyby każdy kierowca wziął łopatę, i zrobił jedno miejsce. Wtedy nie było by konfliktów, bo ilość miejsc i samochodów była by równa. Ale to marzenia.

marcin11 · Post autor: **marcin11** » 17-02-2010, 20:24

racja w 100%, tylko i tak brakuje tych miejsc parkingowych

Post autor: **ad2222** » 17-02-2010, 20:32

Mr Greenback pisze:zastawę stołową żony, matki, sąsiadki,która posuwasz.

Innym wypominasz chamstwo, ale sam widzę nie lepszy jesteś.

Boruta · Post autor: **Boruta** » 17-02-2010, 20:44

Jest rozwiązanie. Przejedzie i po garnkach, i po zaspach, można parkować gdzie się chce

http://www.youtube.com/watch?v=MtacFlDU ... r_embedded

defekator · Post autor: **defekator** » 18-02-2010, 09:27

Rzucanie śniegiem w auta to pewna przesada. Ale sam widziałem jak gość odśnieżał przez 20 minut miejsce a gdy odjechał od razu ktoś je zajął mimo iż obok było kilka wolnych chociaż nieodśnieżonych. Moim zdaniem takim samym chamstwem jak wystawka garnków jest zajmowanie przez kogoś odśnieżonych miejsc w momencie gdy są inne wolne. Komuś się chciało, ruszył tyłek , zmarzł narobił się i odśnieżył a inny któremu tyłka się nie chciało ruszać to wykorzystał. Więc całkowicie rozumiem frustrację odśnieżającego.
Ktoś pisał o tym, że od odśnieżania parkingów jest administracja. W sumie racja tylko jak administracja ma je odśnieżyć skoro cały czas stoją na nich samochody ?

Post autor: **ad2222** » 18-02-2010, 09:41

defekator pisze:W sumie racja tylko jak administracja ma je odśnieżyć skoro cały czas stoją na nich samochody ?

Tak samo jak wymienia nawierzchnię na parkingu - kartki - 'dzisiaj od 8 do 9 odśnieżanie, prosimy wyjechać z parkingu' - to jest w interesie wszystkich kierowców, więc jeżeli tylko ogłoszenia będą odpowiednio wcześnie wywieszone, to na pewno się uda...

rzuf · Post autor: **rzuf** » 18-02-2010, 09:42

To napisz pismo do spółdzielni

Dostaniesz odpowiedz pozytywną pod koniec wiosny

Roberto · Post autor: **Roberto** » 18-02-2010, 14:36

Mr Greenback · Post autor: **Mr Greenback** » 18-02-2010, 17:24

Odpowiadając na wątpliwości niektórych:
Ad Marcin 11. Parking publiczny, a twoje mieszkanie to różne sprawy. Słyszał kolega choćby o mirze domowym? Jeżeli sąsiad by poprosił o otwarcie twoich drzwi to raczej byś mu pomógł, jakby je wywalił z futryna to jednak narusza mir domowy. A to już czyn zabroniony w rozumieniu ustawy Kodeks Karny.
Ad moderator: nie wypominam nikomu chamstwa to raz . Pisałem o sąsiadce, bo taka posiadałem. Mogłem pożyczać od niej soli do woli

to dwa.
Ad Defekator: moderator ad2222 napisał 100% prawdy-wystarczy informacja o nie parkowaniu w danych godzinach. W bardzej demokratycznych krajach sprzątają tak całe dzielnice-kto nie odjezdza na czas otrzymuje mandat za utrudnianie sprzątania. Odwołania nie ma. Istnieje domniemanie powszechnej umiejetności czytania informacji na słupach

gushman · Post autor: **gushman** » 18-02-2010, 17:28

Mandat? Jaki mandat?! Pakuje się samochód na lawetę i wio! Ale w Polsce, a przynajmniej w Tarnowie, dzień, w którym jakiś samochód zostanie odholowany, raczej nieprędko nadejdzie.

Mr Greenback · Post autor: **Mr Greenback** » 18-02-2010, 17:58

gushman pisze:Mandat? Jaki mandat?! Pakuje się samochód na lawetę i wio! Ale w Polsce, a przynajmniej w Tarnowie, dzień, w którym jakiś samochód zostanie odholowany, raczej nieprędko nadejdzie.

W Polsce nikt nie ma interesu(!!!) żeby miasto odholowało pojazd. Działa co prawda to w Warszawie, ale kiedys zostawiono na środku torów pojazd i przez godzinę tramwaje staly, albo jeżdzily (te co mogły ) na około! Ta sam sytuacja na Karmelickiej w Krk powtórzyła się kilka razy. Dlaczego miastu nie opłaca sie odholować smaochodu za np.300 PLN wykupnego na parking??? Pytanie do radnego Kwaśnego! Lepiej zastanowić sie nad tym niż nad koleją magnetyczną...

Deto · Post autor: **Deto** » 18-02-2010, 17:59

Ale tylko w Polsce jest możliwe zablokowanie ul. Nowy Świat od Mickiewicza do Kopernika w godzinach szczytu, bo akurat odśnieżali dach. Jakby się nie dało tego zrobić 2-3 godzinki wcześniej.