Kolejne ofiary "czadu" w Tarnowie ?!?!
-
- Archont
- Posty: 937
- Rejestracja: 23-11-2009, 15:45
>>> Może pozdrowienia w dziale madafaków za jazdę pod prąd? : D >>>
_________________
Znajac upodobania niektorych 'lowcow' - wcale by mnie to nie zdziwilo
Wracajac do sprawy: czesto mieszkancy zwalaja wine na administracje - a prawda niekiedy wyglada calkiem inaczej. W mojej kamienicy administracja musiala walczyc dlugo i uporczywie, zeby przekonac mieszkancow do remontu przewodow kominowych, zakladania czujnikow etc - bo sie wiekszosci lokatorow 'nie chcialo' (wiazalo sie to z niewielkimi kosztami i koniecznoscia drobnych przerobek w mieszkaniach).
Zreszta - nawet jesli w opisywanym przypadku administracja byla winna - to ja, jako lokator, probowalabym cos dzialac na wlasna reke, ot chocby czujniki zalozyc. zadna filozofia.
Ale po co; niech 'inni' zadbaja.
Oczywiscie. maja takli obowiazek. Ale jesli sie z niego nie wywiazuja - to dzialam sama. W koncu o moje zdrowie chodzi.
_________________
Znajac upodobania niektorych 'lowcow' - wcale by mnie to nie zdziwilo
Wracajac do sprawy: czesto mieszkancy zwalaja wine na administracje - a prawda niekiedy wyglada calkiem inaczej. W mojej kamienicy administracja musiala walczyc dlugo i uporczywie, zeby przekonac mieszkancow do remontu przewodow kominowych, zakladania czujnikow etc - bo sie wiekszosci lokatorow 'nie chcialo' (wiazalo sie to z niewielkimi kosztami i koniecznoscia drobnych przerobek w mieszkaniach).
Zreszta - nawet jesli w opisywanym przypadku administracja byla winna - to ja, jako lokator, probowalabym cos dzialac na wlasna reke, ot chocby czujniki zalozyc. zadna filozofia.
Ale po co; niech 'inni' zadbaja.
Oczywiscie. maja takli obowiazek. Ale jesli sie z niego nie wywiazuja - to dzialam sama. W koncu o moje zdrowie chodzi.
Za sprawną wentylację odpowiada administracja budynku, i po to w czynszu jest fundusz remontowy, żeby takie cuda finansować.
A tak swoją drogą - w centrum Tarnowa, XXI wiek, a tu piece kaflowe??? Kominki to jeszcze bym zrozumiał, ale kaflowe piece jako jedyne i samodzielne ogrzewanie? To na wsiach ludzie mają centralne na gaz 'w standardzie'... Nie rozumiem całkowicie administracji, i lokatorów.
I jeszcze jedno - z tymi przewodami to jak zwykle - drożne są na pewno, ale jeden z drugim mógł sobie np podłączyć wyciąg kuchenny, żeby mu ryba w wigilię smażona nie smrodziła w mieszkaniu, a trzeci mógł taki przewód zatkać, bo 'zimno wiało'. Przydało by się porządne śledztwo i solidne kary, będące przestrogą dla pozostałych.
A tak swoją drogą - w centrum Tarnowa, XXI wiek, a tu piece kaflowe??? Kominki to jeszcze bym zrozumiał, ale kaflowe piece jako jedyne i samodzielne ogrzewanie? To na wsiach ludzie mają centralne na gaz 'w standardzie'... Nie rozumiem całkowicie administracji, i lokatorów.
I jeszcze jedno - z tymi przewodami to jak zwykle - drożne są na pewno, ale jeden z drugim mógł sobie np podłączyć wyciąg kuchenny, żeby mu ryba w wigilię smażona nie smrodziła w mieszkaniu, a trzeci mógł taki przewód zatkać, bo 'zimno wiało'. Przydało by się porządne śledztwo i solidne kary, będące przestrogą dla pozostałych.
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński
no wlasnie... zwarcie instalacji leektrycznej, ktora juz stara była i ciągle jest w kamienicach takze byla przyczyną pożaru w tym tygodniu na franciszkańskiej, nieopodal klasztoru bernardynów.
Dodam, że spłonęły 2 osoby, a 3 umarła z powodu zatrucia się czadem w mieszkaniu powyżej którego wybuchł pożar
Dodam, że spłonęły 2 osoby, a 3 umarła z powodu zatrucia się czadem w mieszkaniu powyżej którego wybuchł pożar
-
Autor tematu - Thesmothetai
- Posty: 1350
- Rejestracja: 07-09-2009, 12:50
- Lokalizacja: Tarnów
- Kontakt:
Mieszkańcy tego bloku, w większości maja już piece gazowe dwufunkcyjne. W zasadzie jednostki zostały z piecem. Skandalem jest, że pod podwórkiem tego bloku jest miejskioe ogrzewanie, ale administracja jakoś nie kwapiła się do podłączenia tego bloku pod centralne ogrzewanie.ad2222 pisze:Za sprawną wentylację odpowiada administracja budynku, i po to w czynszu jest fundusz remontowy, żeby takie cuda finansować.
A tak swoją drogą - w centrum Tarnowa, XXI wiek, a tu piece kaflowe??? Kominki to jeszcze bym zrozumiał, ale kaflowe piece jako jedyne i samodzielne ogrzewanie? To na wsiach ludzie mają centralne na gaz 'w standardzie'... Nie rozumiem całkowicie administracji, i lokatorów.
I jeszcze jedno - z tymi przewodami to jak zwykle - drożne są na pewno, ale jeden z drugim mógł sobie np podłączyć wyciąg kuchenny, żeby mu ryba w wigilię smażona nie smrodziła w mieszkaniu, a trzeci mógł taki przewód zatkać, bo 'zimno wiało'. Przydało by się porządne śledztwo i solidne kary, będące przestrogą dla pozostałych.
Co do wentylacji, to jeżeli wwiewa do środka mieszkania to co wychodzi z innych kominów, czy w ogóle niczego nie wyciaga z mieszkania, to chyba jednak jest cos nie tak.
Administracja bezczelnie odpowiada, że przeciez nie zrobi tym mieszkańcom wentylacji ze złota i najlepiej by było gdyby mieszkańcy mieszkali i spali w tym bloku z uchylonymi oknami (powiedział to wczoraj, gdy na zewnatrz było dobre -10 stopni).
Niech się zajmie tym prokuratura i sprawdzi administrację. Niech zobaczą ile było zgłoszeń dotyczących tego problemu. Czy musi dojśc do tragedii, żeby ktos coś zrobił ?
Większośc ludzi, których wczoraj zabrano dos zpitala mieli ogrzewanie gazowe, dwufunkcyjne.
ps. kominków w tym bloku nie da się załozyć, zbyt wąska instalacja wentylacyjna,itd.
Tylko nie mów, że ogrzewanie gazem jest niebezpieczne, bo "gazy" za takie teksty procesy wytaczają. Serio.Deto pisze:Większośc ludzi, których wczoraj zabrano dos zpitala mieli ogrzewanie gazowe, dwufunkcyjne.
A co do "miejskiego ogrzewania". To są koszty, a na koncie tego budynku pewnie nie ma na to kasy. Spółdzielnia może oczywiście wziąc kredyt, ale i tak go przerzuci na lokatorów tego budynku.
-
Autor tematu - Thesmothetai
- Posty: 1350
- Rejestracja: 07-09-2009, 12:50
- Lokalizacja: Tarnów
- Kontakt:
O ogrzewaniu dwufunkcyjnym napisałem, by zdementować tekst o tym, że w tym bloku sa piece na węgiel. Owszem pewnie jeszcze kilka zostało, ale jest to znikoma ilość.Goscinny pisze:Tylko nie mów, że ogrzewanie gazem jest niebezpieczne, bo "gazy" za takie teksty procesy wytaczają. Serio.Deto pisze:Większośc ludzi, których wczoraj zabrano dos zpitala mieli ogrzewanie gazowe, dwufunkcyjne.
A co do "miejskiego ogrzewania". To są koszty, a na koncie tego budynku pewnie nie ma na to kasy. Spółdzielnia może oczywiście wziąc kredyt, ale i tak go przerzuci na lokatorów tego budynku.
kaka pisze:Będąc kierowcą trzeba być bardzo czujnym. Karetka na pewno wjechała pod prąd na sygnale dźwiękowym i świetlnym. Jak ktoś mógł jej nie usłyszeć lub zobaczyć?lula28 pisze:i raczej taki kierowca- karetki z tej strony by się nie spodziewał ...
Przepisy mówią, że pojazdy uprzywilejowane moga nie stosowac się do przepisów ruchu drogowego przy zachowaniu szczególnej ostrożności. Oznacza to, że w takim przypadku to kierowca karetki powinien uważać na to by komuś nie zrobić kuku podcas jazdy pod prąd. Jednocześnie inni kierowcy zobowiązani są do usunięcia sie z drogi jesli jest to konieczne.
sainte_nitouche pisze:Znajac upodobania niektorych 'lowcow' - wcale by mnie to nie zdziwilo
Różnie bywa. Co powiesz na sytuację, gdy karetka ścina zakręty w miejscach, gdzie ma zerową widoczność? Co ma zrobic kierowca jadący z przeciwnej strony?
Dalej niewiele wiemy, kto jest właścicielem/zarządcą/administratorem owego budynku.
Idąc dalej, Prawo Budowlane jest nieubłagalne:
Inna sprawa, detektor tlenku węgla kosztuje ponad 100 zł. Czy ludzi naprawdę nie stać na zakup tego "rarytasu"?
Idąc dalej, Prawo Budowlane jest nieubłagalne:
Teraz pozostaje tylko ustalić właściciela lub zarządcę, sprawdzić protokoły no i dokonać wizję w terenie bo może tak być, że to mieszkańcy są sami sobie winni w swojej głupocie.Rozdział 6
Utrzymanie obiektów budowlanych
Art. 61.Właściciel lub zarządca obiektu budowlanego jest obowiązany:
1) utrzymywać i użytkować obiekt zgodnie z zasadami, o których mowa w art. 5 ust. 2;
2) zapewnić, dochowując należytej staranności, bezpieczne użytkowanie obiektu w razie wystąpienia czynników zewnętrznych odziaływujących na obiekt, związanych z działaniem człowieka lub sił natury, takich jak: wyładowania atmosferyczne, wstrząsy sejsmiczne, silne wiatry, intensywne opady atmosferyczne, osuwiska ziemi, zjawiska lodowe na rzekach i morzu oraz jeziorach i zbiornikach wodnych, pożary lub powodzie, w wyniku których następuje uszkodzenie obiektu budowlanego lub bezpośrednie zagrożenie takim uszkodzeniem, mogące spowodować zagrożenie życia lub zdrowia ludzi, bezpieczeństwa mienia lub środowiska.
Art. 62. 1. Obiekty budowlane powinny być w czasie ich użytkowania poddawane przez właściciela lub zarządcę kontroli:
1) okresowej, co najmniej raz w roku, polegającej na sprawdzeniu stanu technicznego:
a) elementów budynku, budowli i instalacji narażonych na szkodliwe wpływy atmosferyczne i niszczące działania czynników występujących podczas użytkowania obiektu,
b) instalacji i urządzeń służących ochronie środowiska,
c) instalacji gazowych oraz przewodów kominowych (dymowych, spalinowych i wentylacyjnych);
Inna sprawa, detektor tlenku węgla kosztuje ponad 100 zł. Czy ludzi naprawdę nie stać na zakup tego "rarytasu"?
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
Zaczyna się:
gdzieś na onecie.Siedem osób, w tym jedno dziecko, z objawami podtrucia tlenkiem węgla trafiło do jednego z łódzkich szpitali - poinformował PAP rzecznik prasowy wojewódzkiego komendanta straży pożarnej w Łodzi Arkadiusz Makowski.
Wszystkie osoby przewiezione do szpitala zostały ewakuowane z kamienicy przy ul. Północnej. Strażacy ustalają, co było przyczyną podwyższonego stężenia tlenku węgla.
-
- Archont
- Posty: 849
- Rejestracja: 27-01-2010, 17:33
OOO tak i zdjęcia z komórkisainte_nitouche pisze:>>> Może pozdrowienia w dziale madafaków za jazdę pod prąd? : D >>>
O kierowców karetek bym sie specjalnie nie martwił... Oni NAPRAWDĘ wiedzą co robią ponosząc tego pelną odpowiedzialność.
no w starym budownictwie to często spotykane... A niektórzy to kaflowe piece sobie robią teraz jako coś "lepszego" niż kominek A czy piec kaflowy, kominek czy piec dwu- czy jednfokuncyjny.... to jesli ma otwartą komorę spalania to nie ma znaczenia - wszystko może równie dobrze być żródłem tlenku węgla przy niedostatecznym DOPŁYWIE świeżego powietrza... I często nie ma tu znaczenia sprawna czy niesprawna wentylacja... Sorry Jak nie ma skad wziąc powietrza - odwraca sie przepyw w wentylacji - i problem gotowy.. Takie rzeczy trudno "naprawić" - choć tak naprawde - jak ktoś wspomniał wystrczyłby często "mikrouchył" na oknie.ad2222 pisze:A tak swoją drogą - w centrum Tarnowa, XXI wiek, a tu piece kaflowe??? Kominki to jeszcze bym zrozumiał, ale kaflowe piece jako jedyne i samodzielne ogrzewanie? To na wsiach ludzie mają centralne na gaz 'w standardzie'...
Tvn 24
Tylko w ten weekend szesnaście osób zatruło się czadem, wszyscy trafili do szpitali. Dziewięć osób zostało poszkodowanych w Chorzowie, a siedem w Łodzi. W jednym wypadku winne były niedrożne przewody wentylacyjne, przyczyna drugiego jest dopiero ustalana
O Tarnowie ani słowa
Czyli już 24 osoby ...To wszystko masowe zatrucia ,a ile było pojedynczych A ile jeszcze do wiosny ...
Tylko w ten weekend szesnaście osób zatruło się czadem, wszyscy trafili do szpitali. Dziewięć osób zostało poszkodowanych w Chorzowie, a siedem w Łodzi. W jednym wypadku winne były niedrożne przewody wentylacyjne, przyczyna drugiego jest dopiero ustalana
O Tarnowie ani słowa
Czyli już 24 osoby ...To wszystko masowe zatrucia ,a ile było pojedynczych A ile jeszcze do wiosny ...
tarnowiack pisze:O kierowców karetek bym sie specjalnie nie martwił... Oni NAPRAWDĘ wiedzą co robią ponosząc tego pelną odpowiedzialność.
A ja mam wątpliwości co do tej "odpowiedzialności". Sytuacja opisana przeze mnie powyżej zdarzyła się naprawdę i miała się tak. Jadę sobie Krzyską, a tam - wiadomo - same górki i masa zakrętów. Słyszę karetkę, ale jej nie widzę, nie wiem czy jest za mną, przede mną, czy się zbliża czy oddala. I nagle, kiedy zbliżam się do szczytu pagórka, na lekkim łuku w prawo, widzę jak zza zakrętu wyjeżdża wprost na mnie rzeczona karetka z idiotą za kierownicą. Gdybym był w tym momencie 30-50 metrów dalej nic by mnie nie mogło uratować.
-
- Archont
- Posty: 849
- Rejestracja: 27-01-2010, 17:33
No tak.. za kierownicą karetki "idiota".. Ale tobie do głowy nie wpadło żeby sie zatrzymać...pb pisze:Słyszę karetkę, ale jej nie widzę, nie wiem czy jest za mną, przede mną, czy się zbliża czy oddala. I nagle, kiedy zbliżam się do szczytu pagórka, na lekkim łuku w prawo, widzę jak zza zakrętu wyjeżdża wprost na mnie rzeczona karetka z idiotą za kierownicą.
Co byś nie miał na swoje usprawiedliwienie - myśle ze KARETCE SIĘ BARDZIEJ SPIESZYŁO...
A co do odpowiedzialności kierowców karetek - to nie boj się - kierowca mozę złamać przepisy ale odpowiada za ich naruszenie... i moze je łamać TYLKO na WŁASNĄ odpowiedzialnośc... Niestety nie ponosi odpwowiedzialności za bezmyslność i niefrasobliwośc reszty społeczeństwa...