Smartshop

Wiadomości "z miasta".
ODPOWIEDZ

DominikKasprzyk
Obywatel
Posty: 84
Rejestracja: 22-09-2010, 21:02
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: DominikKasprzyk »

trix pisze:
Ravir pisze:Problemem jest dostęp do dopalaczy dla NIELETNICH.
Problemem jest rozpad rodziny, a nie dostęp do "dopalaczy". Dopalacze narkotyki i inne takie, to jest tylko tego skutek. Tego się nie da zwalczyć zakazami.
A moim zdaniem powinien być w ogóle jakikolwiek zakaz sprzedawania jakichkolwiek substancji przez osoby nie posiadające tytułu farmaceuty.
Proponuję zakaz sprzedaży żarówek osobom bez uprawnień.
A komu i na jakiej podstawie wydać receptę na te substancje, lekarz podejmowałby na takiej zasadzie jak z innymi niebezpiecznymi lekami na receptę.
Super. wystarczy że już teraz po maść za 3 zł muszę iść do lekarz prywatnie i zapłacić 50 zł za wizytę, bo pani z apteki bez recepty mi nie sprzeda. Przez takie pomysł czekać tylko aż na seks będzie recepta, albo jakaś norma.
Absolutnie się nie zgadzam, że to rozpad rodziny głownie winny jest powstawaniu tego typu sklepów. Wiele z dzieci, które zażyły dopalacze pochodzi z dobrych rodzin i nie stwarzały wcześniej problemów. Wielu gimnazjalistów słyszy ciągle dopalacze - wdzięczna nazwa , albo i nie - pobudza wyobraźnię, po uczniach krążą legendy o niezłych jazdach po tych środkach i to na legalu, więc 1+2=3. Nie można tak generalizować i wsadzać do jednego worka wszystkich ofiar dopalaczy. Bo tu nie mówi się o uzależnieniu od dopalaczy głównie, ale o tym, że z ciekawości i bez problemu mogą te środki kupić, więc dostępność jest bardzo dużym problemem i zagrożeniem i z tym coś trzeba zrobić. Jakich środków władze użyją nie wiem, trzeba próbować.

P.S Nie jesteś ubezpieczony, że musisz płacić za wizytę u lekarza ogólnego?


trix
Rhetor
Posty: 5081
Rejestracja: 02-09-2009, 19:17

Post autor: trix »

DominikKasprzyk pisze:Nie jesteś ubezpieczony, że musisz płacić za wizytę u lekarza ogólnego?
Musze być ubezpieczony, ale z racji tego że SZ działa jak działa........... .
DominikKasprzyk pisze:Absolutnie się nie zgadzam, że to rozpad rodziny winny jest powstawaniu tego typu sklepów. Wiele z dzieci, które zażyły dopalacze pochodzi z dobrych rodzin i nie stwarzały wcześniej problemów. Wielu gimnazjalistów słyszy ciągle dopalacze - wdzięczna nazwa , albo i nie - pobudza wyobraźnię, po uczniach krążą legendy o niezłych jazdach po tych środkach i to na legalu, więc 1+2=3. Nie można tak generalizować wszystkich ofiar dopalaczy.
JA się oczywiście nie zgadzam. Dzieci pozostawione same sobie robią różne głupoty, taki wiek trudno. Dawniej ognisko domowe trzymało to jakoś w ryzach. Dzisiaj ojca nie ma bo pracuje od rana do wieczora, matka to samo, a jak już przyjdą z pracy to nie mają na nic siły, kto się ma zajmować dziećmi??. Nie dotyczy to tylko dopalaczy ale i innych uzależnień i mód z uporem kreowanych w TV.
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.


DominikKasprzyk
Obywatel
Posty: 84
Rejestracja: 22-09-2010, 21:02
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: DominikKasprzyk »

Tylko ja jakoś mody w TV na dopalacze nie widziałem. Dawniej wszystko trzymało się w ryzach , bo za komuny bicie było dozwolone, a nawet na porządku dziennym w niektórych rodzinach. Nie wiem, czy to takie dobre, wszystko ma swoje dwie strony. Poza tym dziećmi zajmuje się też szkoła. Czy rodzice by mieli czas, czy nie, gdyby dzieci nie mogły sobie wejść do sklepu i od tak poprosić o takie niebezpieczne substancje, to problem byłby dużo mniejszy. Więc, ja widzę to tak, ale masz prawo uważać inaczej.

A jeśli chodzi o płacenie za wizytę u lekarza, jeśli nie chcesz czekać w kolejce jak inni, no cóż. Wygoda kosztuje w naszym kraju. Ja zawsze biorę karteczkę z godziną i nie mam nigdy problemów z dostępem do lekarza.


trix
Rhetor
Posty: 5081
Rejestracja: 02-09-2009, 19:17

Post autor: trix »

Gdyby rodzice wychowywali swoje dzieci a nie chowali, to problem byłby zapewne dużo mniejszy. Poza tym jak zauważyłeś dawniej dzieci się biło dziś nie. Dawniej nie było takiego bandyctwa w młodym wieku jak teraz. Odpowiedz sobie sam co lepsze.
DominikKasprzyk pisze:A jeśli chodzi o płacenie za wizytę u lekarza, jeśli nie chcesz czekać w kolejce jak inni, no cóż. Wygoda kosztuje w naszym kraju. Ja zawsze biorę karteczkę z godziną i nie mam nigdy problemów z dostępem do lekarza.
Przynajmniej byś mnie nie denerwował.
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.


DominikKasprzyk
Obywatel
Posty: 84
Rejestracja: 22-09-2010, 21:02
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: DominikKasprzyk »

Nie denerwuję, nie rozumiem o co Ci chodzi. Wypij sobie jakąś melisę, miętę , albo rumianek, to Ci pomoże.


trix
Rhetor
Posty: 5081
Rejestracja: 02-09-2009, 19:17

Post autor: trix »

To nie temat o NFZ, jak chcesz pogadać załóż osobny wątek.
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.

Awatar użytkownika

defekator
Rhetor
Posty: 11893
Rejestracja: 13-01-2010, 21:55

Post autor: defekator »

DominikKasprzyk pisze:Tylko ja jakoś mody w TV na dopalacze nie widziałem.
Dopalacze w TV to ostatnio jeden z modniejszych tematów służących do zapychania czasu w wiadomościach i programach publicystycznych. Nie twierdzę, że bez TV nie było by tego zjawiska, ale skala prawdopodobnie była by nieco mniejsza. Dzieciaki widzą to w TV i próbują, i nie ważne , że w TV mówią o dopalaczach źle. Zgadzam się też z Trixem, że winni są tu przede wszystkim rodzice, bo to przecież oni odpowiadają za swoje dzieci.

A jeśli chodzi o płacenie za wizytę u lekarza, jeśli nie chcesz czekać w kolejce jak inni, no cóż. Wygoda kosztuje w naszym kraju. Ja zawsze biorę karteczkę z godziną i nie mam nigdy problemów z dostępem do lekarza.
Poczekaj jak przyjdzie Ci skorzystać z jakiegoś lekarza specjalisty (czego oczywiście nie życzę). Okulista to około 6 miesięcy czekania, gastrolog około 3 miesięcy, chirurg 2-3 tygodnie. W naszym kraju jeżeli chodzi o patologiczną "służbę zdrowia" kosztuje nie tyle wygoda co normalność.
Zresztą nawet jeżeli wizyta u lekarza ogólnego z rejestracją zajmuje godzinę to sądzę, że to zdecydowanie za dużo czasu jak na zakup domestosa na receptę ;)
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM


Autor tematu
Keleos
Rhetor
Posty: 4114
Rejestracja: 24-10-2009, 13:57

Post autor: Keleos »

Co do propagowania dopalaczy, to propaguje je... RZĄD!

Już pomijając nagłaśnianie w mediach całej sprawy, zamiast po cichu załatwić wszystko.

W tym roku z Kuratorium Oświaty przyszedł prikaz, żeby uczniom na pierwszych zajęciach szkolnych z wychowawcą "przypomnieć o zagrożeniu płynącym z dopalaczy i uświadomić je czym one są".
No i teraz tak. Niektórzy nauczyciele nie mają pojęcia co to są te dopalacze - wiedzą tylko, że są. Toteż musieli coś więcej się dowiedzieć.
Następnie - niektórzy uczniowie nie wiedzieli o dopalaczach - teraz już wiedzą, dzięki szkole.

Przecież jak mi ktoś powie: "pamiętajcie, nigdy nie zażywajcie bylecomu", to pierwszym moim odruchem byłoby dowiedzenie się co to jest, a jakby się opis spodobał - to (będąc nastolatkiem, któremu alkohol już zbrzydł) może i zażycie.


Deto
Thesmothetai
Posty: 1350
Rejestracja: 07-09-2009, 12:50
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: Deto »

Jak tak słysze i widzę teraz jaka nagonka jest na te dopalacze, to przypomina mi się sytuacja sprzed kilku miesięcy, gdzie zabito policjanta, który na przystanku reagował na zakłócających spokój ludzi. I pamiętacie co wtedy się działo ? Przez tydzień czy nawet dłużej czasem nawet kilka razy dziennie informowano nas o pobiciach i atakach na policjantów w innych częściach naszego kraju. Teraz jest podobnie. Dla mnie to żałosne, a oni robią tlyko dopalaczom jeszcze większą reklamę.


trix
Rhetor
Posty: 5081
Rejestracja: 02-09-2009, 19:17

Post autor: trix »

To co robi teraz rząd to jest taka pokazówka w stylu : patrzcie jak dbamy o wasze dzieci, nic sie nie martwcie możecie iść dalej zapier...ć na nas po 12 na dobę za pół darmo. Jest to też dobry temat do odwrócenia uwagi od podatków.
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.


xMan
Metoikos
Posty: 1
Rejestracja: 01-10-2010, 17:10

Radny PIS szykuje uchwa³ę antydopalaczową

Post autor: xMan »

Radny PIS szykuje uchwałę antydopalaczową
http://tarnowianin.com/34_radny_pis_szykuje_uchwale_antydopalaczowa.html

Akurat to coś pomoże... :/


trix
Rhetor
Posty: 5081
Rejestracja: 02-09-2009, 19:17

Post autor: trix »

"W walce z dopalaczami trzeba więc szukać innych sposobów. - Myślę, że dobrą sprawą byłby wideomonitoring takich punktów - podpowiada Grzegorz Kądzielawski. "

Czy ten pan raczy żartować ??. Skąd im przychodzą do głowy takie pomysły ??. Przecież to jest zamach na wolność obywatelską, której i tak jest juz coraz mniej. Jak można filmować czyjś sklep ???.
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.

Awatar użytkownika

Goscinny
Rhetor
Posty: 11159
Rejestracja: 03-03-2009, 12:21
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Goscinny »

Filmować (w sensie monitoringu miasta) mogą. Ale co z tego? Przecież wejść do takiego sklepu może każdy - to sklepu monopolowego dzieci też mogą wejść, prawda?


trix
Rhetor
Posty: 5081
Rejestracja: 02-09-2009, 19:17

Post autor: trix »

Dla mnie takie myślenie jest po prostu skandaliczne, i nie chodzi tu wg mnie o monitoring miasta, ponieważ: " Myślę, że dobrą sprawą byłby wideomonitoring takich punktów - podpowiada Grzegorz Kądzielawski. "
Może brat/szwagier/ojciec/teść ma firmę montującą monitoring ??. Inaczej tego nie potrafię wytłumaczyć, a jak nie wiadomo o co chodzi to ....... :-> .
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.


bobasek
Proedroj
Posty: 331
Rejestracja: 25-01-2010, 23:55

Post autor: bobasek »

Keleos pisze:W tym roku z Kuratorium Oświaty przyszedł prikaz, żeby uczniom na pierwszych zajęciach szkolnych z wychowawcą "przypomnieć o zagrożeniu płynącym z dopalaczy i uświadomić je czym one są".
No i teraz tak. Niektórzy nauczyciele nie mają pojęcia co to są te dopalacze - wiedzą tylko, że są. Toteż musieli coś więcej się dowiedzieć.
Następnie - niektórzy uczniowie nie wiedzieli o dopalaczach - teraz już wiedzą, dzięki szkole.

Przecież jak mi ktoś powie: "pamiętajcie, nigdy nie zażywajcie bylecomu", to pierwszym moim odruchem byłoby dowiedzenie się co to jest, a jakby się opis spodobał - to (będąc nastolatkiem, któremu alkohol już zbrzydł) może i zażycie.
Należy pokazywać młodzieży co jest dobre i co tak naprawdę jest fajne. I zamiast co sobotę urżnąć się na Rynku czy upalić się na klatce schodowej, można czas spędzać w inny sposób. Młodzież otumaniona internetem i głupowatymi programami TV zupełnie zapomina o tym, czym jest sport, rekreacja czy turystyka. A to też uzależnia i to cholernie ;)
Załączniki
Tatry s³owackie.jpg

ODPOWIEDZ