Smog w Tarnowie

[Goscinny]

Te działanie dotyczące ruchu samochód to przecież tylko pozorowanie. Co da globalnie to, że do strefy będą mogły wjeżdżać tylko elektryki albo EURO 6? Nic, bo ludzie masowo nie wyrzucą starych rzęchów, tylko będą ja parkować poza strefą. A, że nie ma miejsc parkingowych, to będą jeszcze dłużej jeździć i szukać wolnego miejsca.

A wracając do 'prawdziwego' smogu, to wczoraj było jakieś apogeum. Oczyszczacz w mieszkaniu odpalił się na wysokich obrotach, śmierdziało na zewnątrz niemiłosiernie. Ale ograniczymy smog, zmieniając miejsca parkowania starszych samochodów

[LordRuthwen]

Zapomniałeś dodać o dziurze w budżecie spowodowanej BRAKIEM wpływów z parkingów
Tak, brakiem, bo ile jest samochodów elektrycznych w Tarnowie? A ile spalinowych ma EURO6? A jak się to ma do liczby tych poniżej EURO6? No właśnie

[andy]

Euro4 dla benzyniaków to jest 2006, czyli 14 letnie samochody

[Goscinny]

Euro6 to 2014 i nowsze.
Ale... mogę się założyć, że to u nas będzie wyglądać tak:

1. Zakaz wjazdu do Strefy Parkowania dla samochodów nie spełniających normę EURO6.
2. Zakaz nie dotyczy:
a. służb miejskich
b. pogotowie, straż, policja
c. mieszkańcy
d. dostawy w godzinach .....
e. pojazdy z kartą inwalidy
f. urzędnicy miejscy w trakcie wykonywania czynności służbowych
g. osoby dowożące dzieci do żłobków, przedszkoli, szkół podstawowych
h. tutaj wpiszcie kolejną grupę

I okaże się, że przepis jest na papierze, bo będzie mnóstwo wyjątków.

[Jan Kowalski]

Albo przewalą jak w Belgii:

Belgijska policja stała się ofiarą coraz bardziej restrykcyjnych przepisów dotyczących emisji spalin. Wiele pojazdów osobowych i dostawczych za bardzo zanieczyszcza powietrze, by wjechać do Brukseli, Antwerpii i Gandawy.

Policja poinformowała, że nie dysponuje środkami, które pozwalałyby na odnowienie całej floty liczącej kilka tysięcy pojazdów.

Rzeczniczka służb odmówiła udzielenia informacji, ile pojazdów nie spełnia rygorystycznych przepisów.

[Goscinny]

Akurat tego typu służby powinny być wyjęte z przepisów - nie jest tego dużo w skali kraju, a jakby nie patrzeć, to karetka czy wóz strażacki nie jeżdżą sobie po mieście tak, żeby sobie pojeździć.
I tylko takie służby + ew. pogotowia techniczne, bo nie widzę sytuacji, że gdzieś gaz uchodzi, a w słuchawce słychać, że przyjdą za godzinę, bo muszą samochód zostawić daleko i na wózku przywieźć części i sprzęt.
No i oczywiście twarda akcja mandatów dla wszystkich którzy "tylko na minutkę" wjechali.
Inaczej to od razu można sobie darować takie przepisy.

[Ricardo]

We wtorek odbyło się spotkanie konsultacyjne którego przebieg wyglądał mniej więcej tak:

https://tarnow.dlawas.info/wiadomosci/d ... cid,9021,a" onclick="window.open(this.href);return false;

Ze swojej strony mogę się tylko podpisać pod apelem żeby wziąć udział w konsultacjach i wysłać swoje uwagi

[Goscinny]

Czyli od razu wyłączenia dla mieszkańców i dostawców - bez sensu w takim razie robić cokolwiek, bo to tylko zwiększy emisję w mieście.


"wprowadzenie nakazu wstrzymania bądź ograniczenia produkcji w dni smogowe w zakładach emitujących duże ilości pyłów" - to mnie rozwaliło. Zakażą elektrociepłowniom w Krakowie produkcji ciepła, bo smog jest
i do tego: "zostaną one potraktowane jak przypadki klęski żywiołowej a wtedy nie przewiduje się żadnych dodatkowych rekompensat z tego tytułu ze strony województwa" - tylko że trzeba ogłosić stan klęski żywiołowej, a to zdaje się uchyla część innych przepisów.

"zatrudnienie w gminach Eko-doradców," - i o to chyba chodzi

"Skrytykowali oni także uruchomioną przez Urząd Marszałkowski platformę zgłaszania ekoInterwencji" - czyli coś jak tarnowski portal smogowy, który jest tajny i nie wiadomo kto, co zgłasza i czy cokolwiek się z tym później dzieje.

[opornik]

Bartłomiej Maziarz na stronie Radia Kraków narozrabiał

Fatalne wyniki badań popiołu z tarnowskich pieców. Prawie każdy spalał odpady
Po zatrważających badaniach tego, czym palą mieszkańcy Limanowej, podobnie niepokojące wyniki przynoszą badania przeprowadzone w Tarnowie. W ramach programu LIFE Małopolska, tamtejszy ekodoradca w asyście straży miejskiej pobrał próbki popiołu z 18 losowo wybranych palenisk tarnowian. Z analizy przeprowadzonej przez Instytut Chemicznej Przeróbki Węgla w Zabrzu wynika, że prawie wszyscy palili śmieciami.

pozostała część oraz rozmowa z ekodoradcą na http://www.radiokrakow.pl/wiadomosci/ta ... al-odpady/

[defekator]

I bez specjalistycznych badań po zapachu da się rozpoznać, że sporo ludzi wciąż pali śmieci w piecach. Swoją drogą jak to jest, że miasto tworzy własne ustawy antysmogowe a nie jest w stanie wyegzekwowac już istniejących przepisów?

[Jan Kowalski]

Prawie każdy spalał odpady

Ciekawe na ile to prawda, a na ile problem niedokładności pomiaru i złych norm.

[Goscinny]

"Z analizy przeprowadzonej przez Instytut Chemicznej Przeróbki Węgla w Zabrzu " - oni raczej znają się na analizach popiołów i mają dobry sprzęt, więc na niedokładności bym nie liczył, ale na to, że ludzie posortowali odpady na te do spalenia, i te do wyrzucenia.

[Jan Kowalski]

"Z analizy przeprowadzonej przez Instytut Chemicznej Przeróbki Węgla w Zabrzu " - oni raczej znają się na analizach popiołów i mają dobry sprzęt, więc na niedokładności bym nie liczył, ale na to, że ludzie posortowali odpady na te do spalenia, i te do wyrzucenia.

Bardziej chodziło mi o to, że ktoś na przykład rozpala piec używając na przykład gazety, a później popiół wskazuje użycie śmieci. Pisząc "niedokładność" miałem na myśli zbyt dużą czułość, dającą błędne wnioski.

[PrzemczaN]

Mnie najbardziej irytuje że to są ciągle te same domy. Wiem, że jest jakiś system do zgłaszania, ale czy służbom trzeba wszystko pokazać placem? "O, tam idźcie". Czy oni nie mieszkają w tym mieście, nie korzystają? Nie widzą kto kopci? Wiem też, że może paść argument, że osoby biedne nie mają za co wymienić tych kopciuchów. Tylko najpierw trzeba by sprawdzić czy to faktycznie tacy skrajnie biedni kopcą, a druga sprawa, że to nie może być wiecznie argument. Bo zaraz ktoś powie że nie będzie wywoził śmieci bo biedny, inny nie będzie korzystał z kanalizacji, bo też kosztuje itp.

[defekator]

Koszt wymiany kopciuchów to jedno. Zwiększony koszt ogrzewania gazem w starym budownictwie to drugie. Znam przykładowo emerytów, którzy mają w domu jeszcze piec kaflowy. Nie widze możliwości aby sami byli w stanie sfinansować sobie wymianę pieca i instalacji. Zresztą w Radiu Kraków ktoś podawał podobny przykład - para starszych emerytów z łącznym dochodem 1500 złotych. Oni nawet jeżeli dostaną 50% dofiansowania to i tak będą w czarnej dupie, bo te brakujące ~5 tysięcy dla osób o takich dochodach to czysta abstrakcja. A co z rachunkami za gaz?

Zresztą dofinansowania jak narazie tylko dla tych co mają ocieplone budynki. Koszt ocieplenia takiego domu to wielokrotność kosztow nowego pieca. Z kosztem ocieplenia mogą nie poradzić sobie nawet osoby nieco bardziej zamożne. Mamy więc absurd, że osoby, biedniejsze, nie mogą załapać się na dotację do pieca bo nie stać ich na wydanie kilkudziesięciu tysięcy złotych na ocieplenie domu.

Projekt wojewódzki niesmiało coś tam wspomina o jakiejś pomocy dla najuboższych w pokryciu większych kosztów ogrzewania. Projekt Tarnowski ma biedniejszych gdzieś. Jak mniemam, żaden z radnych nie ma pieca na węgiel (kominek za to już owszem)

Jednak palenie śmieci w piecu to zupełnie inna kwestia. To nawet nie jest problem biedy a zwyczajnej głupoty. Bo wartość energetyczna takich śmieci jest praktycznie pomijalna, a smród i syf z ich spalania niesamowity. Tutaj bieda nie jest żadnym usprawiedliwieniem i miasto od dawna powinno z tym walczyć i lepić mandaty. I pojawia się tu pytanie po co wprowadzać nowe przepisy, skoro starych nie potrafią egzekwować?