Poszerzenie granic Tarnowa
Dorzuć dotacje do prywatnych spółek, budowę niedziałających fontann, utrzymanie karty elektronicznej (tak, tak Ravir, ty też każesz sobie dopłacać do komunikacji miejskiej i basenów więcej niz inni abstrahując od tego, czy miasto w ogóle powinno utrzymywać baseny i kina) itp. Na coś trzeba wydać te miliony
http://www.oswiecimskie24.pl/798,PLUSY- ... 98CIM.html
ciekawy artykuł o tym jak to się robi w Oświęcimiu
ciekawy artykuł o tym jak to się robi w Oświęcimiu
Gdyby nie te "WIOCHY", to połowa wszystkich szkół ponadgimnazjalnych w Tarnowie by nie istniała. Wtedy dopiero by był płacz i zgrzytanie zębami, gdyby bez pracy zostało około 50, a może nawet więcej procent, obecnej kadry tarnowskich liceów, techników i zawodówek...Ravir pisze:Frytek - bo Miasto utrzymuje okoliczne miejscowości, które NIC nie dają. Dotacje Oświatowe na szkoły do których "Wiochy" wysyłają swoje dzieci - bo dotacja z centralnego budżetu to chyba jest 50% rzeczywistych kosztów.
No właśnie. Jakby to dla gmin był taki świetny interes to w oświatę inwestowały na potęgę tylko po to aby dzieciaki im do Tarnowa nie uciekały.Goscinny pisze:delta2012, idąc tym tokiem rozumowania - albo otworzyliby szkoły ponadgimnazjalne po wsiach, albo na wsi edukacja kończyłaby się na gimnazjum.
Pierwsze rozwiązanie lepsze, bo gminy musiałyby utrzymywać te szkoły i zobaczyliby jaki to miód.
Dla małych miejscowości ucieczka uczniów jest na rękę. Do edukacji trzeba niestety dokładać.
Zresztą jeżeli nawet dzieciaki wyniosą się do szkół powiatowych - to kadra nie zostanie bez roboty tylko pójdzie za dzieciakami na "wieś". Co jej się opłaci. Ucząc w Tarnowie nie mają np szans na dodatek wiejski. A to jakieś 10% do pensji więcej. (przynajmniej tak było w jedynie słusznym ustroju - ale karta nauczyciela nie zmieniła się od 89 roku aż tak bardzo )
Chodziło mi raczej o to, że uczniowie spod Tarnowa w zdecydowanej większości uzupełniają szkolne ławki tarnowskich szkół, przez co mamy tak wiele liceów i techników, w których pracę znajdują NIERZADKO nauczyciele z Tarnowa, a w sumie, to chyba w większości
Licea, Technika itp itd, na wsiach, to pomysł chybiony. Ze względu na to, że przy tak bliskiej odległości od dużego ośrodka edukacyjnego, jakim niewątpliwie jest Tarnów i tak wszyscy pójdą do tego Liceum w Tarnowie, a nie np. w Skrzyszowie.
Miasto na tej ''wiosce'' bardzo wiele korzysta, bo wiocha nie korzysta tylko ze szkół, czy innych darmowych dla wiochy instytucji, ale również zostawia pieniądze na chociażby basenie czy w knajpkach na rynku i powiem w prosty sposób bo nie znam się aż tak na tym, że i tak i tak miasto na tych ''wieśniaczkach'' korzysta.
Licea, Technika itp itd, na wsiach, to pomysł chybiony. Ze względu na to, że przy tak bliskiej odległości od dużego ośrodka edukacyjnego, jakim niewątpliwie jest Tarnów i tak wszyscy pójdą do tego Liceum w Tarnowie, a nie np. w Skrzyszowie.
Miasto na tej ''wiosce'' bardzo wiele korzysta, bo wiocha nie korzysta tylko ze szkół, czy innych darmowych dla wiochy instytucji, ale również zostawia pieniądze na chociażby basenie czy w knajpkach na rynku i powiem w prosty sposób bo nie znam się aż tak na tym, że i tak i tak miasto na tych ''wieśniaczkach'' korzysta.
-
- Rhetor
- Posty: 1896
- Rejestracja: 05-05-2011, 22:57
Nie mogę się zdecydować, gdyż nie znam dokładnych danych Proszę mnie uświadomić, może wtedy się zdecyduje..MST wónraT pisze:to się zdecyduj NIERZADKO czy w większościdelta2012 pisze:w których pracę znajdują NIERZADKO nauczyciele z Tarnowa, a w sumie, to chyba w większości
delta2012 pisze:powiem w prosty sposób bo nie znam się aż tak na tym, że i tak i tak miasto na tych ''wieśniaczkach'' korzysta.
graphix
Tak na marginesie to szkołami ponad gimnazjalnym zajmuje się powiat nie gmina... Ale i do gimnazjów Tarnowskich przybywa coraz więcej dzieciaków nie tylko z KTA ale już nawet z KDA czy KBR...
Wydaje mi się że takie przepychanki odnośnie szkół itd. są bez sensu, symbioza jest i fajnie że jest, to że szkoły w mieście są biedniejsze bo jest ich więcej często z powodu napływu osób z poza to też prawda, ale nie można tego jednoznacznie negatywnie oceniać, bo jak piszą tu nasi koledzy z KTA pośrednio zyskują na tym mieszkańcy miasta.
Jak dla mnie koronym i bezdyskusyjnym argumentem za poszerzeniem granic jest jedna ale ważne kwestia: Tarnów aby być silnym i liczącym się w kraju miastem w pełni wykorzystującym swój potencjam demograficzny musi być po prostu większy, oraz zachamować proces suburbanizacji zewnętrznej na rzecz wewnętrznej. Jedynym sposobem na to jest po prostu poszerzenie granic miasta.
Jest to także korzystne dla okolicznych miejscowości, tych włączonych i tych nie włączonych do miasta, bo silny Tarnów = silny obszar funkcjonalny co za tym idzie silny Tarnów to także wzrost znaczenia np. Wojnicza czy Tuchowa jako miast położonych w sąsiedztwie ważnego ośrodka.
Ale też ważnym aspektem sprawy jest to żebyśmy jako miasto nie traktowali przyłączonych terenów jako "obrzeży, prowincji itp." ale by była to integralna część miasta gdzie inwestycje są tak samo ważne jak w śródmieściu np. czemu budować orlik lekkoatletyczny na Błękitnych jak możemy w przyłączonych Zgłobicach (tylko taki przykład czysto teoretyczny), a więc miasto powinno się wewętrznie decentralizować, tylko w ten sposób unikniemy sytuacji chwilowego pogorszenia komfortu życia mieszkańców terenów przyłączonych. Karta Mieszkańca Premium fajna rzecz ale dla nas, jak na razie u mieszkańców okolicznych miejscowości budzi tylko śmiech ... tu trzeba bardziej szerokiego programu działania.
Ku chwale Tarnowa !!!
Wydaje mi się że takie przepychanki odnośnie szkół itd. są bez sensu, symbioza jest i fajnie że jest, to że szkoły w mieście są biedniejsze bo jest ich więcej często z powodu napływu osób z poza to też prawda, ale nie można tego jednoznacznie negatywnie oceniać, bo jak piszą tu nasi koledzy z KTA pośrednio zyskują na tym mieszkańcy miasta.
Jak dla mnie koronym i bezdyskusyjnym argumentem za poszerzeniem granic jest jedna ale ważne kwestia: Tarnów aby być silnym i liczącym się w kraju miastem w pełni wykorzystującym swój potencjam demograficzny musi być po prostu większy, oraz zachamować proces suburbanizacji zewnętrznej na rzecz wewnętrznej. Jedynym sposobem na to jest po prostu poszerzenie granic miasta.
Jest to także korzystne dla okolicznych miejscowości, tych włączonych i tych nie włączonych do miasta, bo silny Tarnów = silny obszar funkcjonalny co za tym idzie silny Tarnów to także wzrost znaczenia np. Wojnicza czy Tuchowa jako miast położonych w sąsiedztwie ważnego ośrodka.
Ale też ważnym aspektem sprawy jest to żebyśmy jako miasto nie traktowali przyłączonych terenów jako "obrzeży, prowincji itp." ale by była to integralna część miasta gdzie inwestycje są tak samo ważne jak w śródmieściu np. czemu budować orlik lekkoatletyczny na Błękitnych jak możemy w przyłączonych Zgłobicach (tylko taki przykład czysto teoretyczny), a więc miasto powinno się wewętrznie decentralizować, tylko w ten sposób unikniemy sytuacji chwilowego pogorszenia komfortu życia mieszkańców terenów przyłączonych. Karta Mieszkańca Premium fajna rzecz ale dla nas, jak na razie u mieszkańców okolicznych miejscowości budzi tylko śmiech ... tu trzeba bardziej szerokiego programu działania.
Ku chwale Tarnowa !!!
Ostatnio zmieniony 16-09-2012, 14:05 przez Ricardo, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie wiedza co czynią - poziom w gimnazjach "wiejskich" nie jest wcale niższy niż w mieście. Często jest wyższy i młodzież ma lepsze warunki nauczania niż w miejskich molochach.Ricardo pisze: Ale i do gimnazjów Tarnowskich przybywa coraz więcej dzieciaków nie tylko z KTA ale już nawet z KDA czy KBR...
Bardzo fajne, mądre słowa, zgadzam się z Panem w całościRicardo pisze:Tak na marginesie to szkołami ponad gimnazjalnym zajmuje się powiat nie gmina... Ale i do gimnazjów Tarnowskich przybywa coraz więcej dzieciaków nie tylko z KTA ale już nawet z KDA czy KBR...
Wydaje mi się że takie przepychanki odnośnie szkół itd. są bez sensu, symbioza jest i fajnie że jest, to że szkoły w mieście są biedniejsze bo jest ich więcej często z powodu napływu osób z poza to też prawda, ale nie można tego jednoznacznie negatywnie oceniać, bo jak piszą tu nasi koledzy z KTA pośrednio zyskują na tym mieszkańcy miasta.
Jak dla mnie koronym i bezdyskusyjnym argumentem za poszerzeniem granic jest jedna ale ważne kwestia: Tarnów aby być silnym i liczącym się w kraju miastem w pełni wykorzystującym swój potencjam demograficzny musi być po prostu większy, oraz zachamować proces suburbanizacji zewnętrznej na rzecz wewnętrznej. Jedynym sposobem na to jest po prostu poszerzenie granic miasta.
Jest to także korzystne dla okolicznych miejscowości, tych włączonych i tych nie włączonych do miasta, bo silny Tarnów = silny obszar funkcjonalny co za tym idzie silny Tarnów to także wzrost znaczenia np. Wojnicza czy Tuchowa jako miast położonych w sąsiedztwie ważnego ośrodka.
Ale też ważnym aspektem sprawy jest to żebyśmy jako miasto nie traktowali przyłączonych terenów jako "obrzeży, prowincji itp." ale by była to integralna część miasta gdzie inwestycje są tak samo ważne jak w śródmieściu np. czemu budować orlik lekkoatletyczny na Błękitnych jak możemy w przyłączonych Zgłobicach (tylko taki przykład czysto teoretyczny), a więc miasto powinno się wewętrznie decentralizować, tylko w ten sposób unikniemy sytuacji chwilowego pogorszenia komfortu życia mieszkańców terenów przyłączonych. Karta Mieszkańca Premium fajna rzecz ale dla nas, jak na razie u mieszkańców okolicznych miejscowości budzi tylko śmiech ... tu trzeba bardziej szerokiego programu działania.
Ku chwale Tarnowa !!!
Sam mieszkałem 10 lat w Tarnowie, potem z rodziną kupiliśmy domek w podtarnowskim Skrzyszowie. Raczej mało prawdopodobne, żeby Skrzyszów stał się kiedyś częścią Tarnowa, ale z chęcią stałbym się kiedyś jeszcze mieszkańcem miasta powiatowego Tarnów
http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,44425, ... akowa.html
Coś, co już tutaj było podnoszone zaczęło wychodzić z ust polityków. Co prawda dotyczy Krakowa, ale na tym nie musi się skończyć...
Coś, co już tutaj było podnoszone zaczęło wychodzić z ust polityków. Co prawda dotyczy Krakowa, ale na tym nie musi się skończyć...
Baxon, ja bym tu szukał genezy gdzie indziej, Kraków bankrutuje, bo ma tak jaśnie oświeconego prezydenta, wkrótce będą ograniczenia w komunikacji, ludzie będą się przesiadać na samochody i miasto już zakorkowane stanie na amen w niektórych rejonach.
Zapraszam na Internetową Stację Meteo Tarnowiec - meteo.tarnowiec.prv.pl
A tymczasem w Krakowie...
"Znamy proponowane sołectwa, które mogą powstać w Krakowie. Byłoby ich 17. To pomysł radnych PO, którzy chcą w ten sposób pozyskać ok. 10 mln złotych z rządowego Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich i przeznaczyć je na budowę m.in. kanalizacji, dróg czy boisk. Radni dzielnicowi są podzieleni w tej sprawie."
Mapa odtworzonych wsi w granicach miasta Krakowa: http://d.polskatimes.pl/k/r/9/96/8c/509760a01e69b_p.jpg
http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/691831,czy-peryferie-krakowa-stana-sie-wsia-sonda,id,t.html
Może by tak Krzyż wydzielić i trochę w niego zainwestować przekonując okoliczne wsie, że Tarnów potrafi korzystać ze środków unijnych z PROW?
"Znamy proponowane sołectwa, które mogą powstać w Krakowie. Byłoby ich 17. To pomysł radnych PO, którzy chcą w ten sposób pozyskać ok. 10 mln złotych z rządowego Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich i przeznaczyć je na budowę m.in. kanalizacji, dróg czy boisk. Radni dzielnicowi są podzieleni w tej sprawie."
Mapa odtworzonych wsi w granicach miasta Krakowa: http://d.polskatimes.pl/k/r/9/96/8c/509760a01e69b_p.jpg
http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/691831,czy-peryferie-krakowa-stana-sie-wsia-sonda,id,t.html
Może by tak Krzyż wydzielić i trochę w niego zainwestować przekonując okoliczne wsie, że Tarnów potrafi korzystać ze środków unijnych z PROW?