Zaczynam mieć coraz bardziej uzasadnione podejrzenia że ktoś z UMT próbuje z obywateli robić idiotów.
W stronie tarnow.pl pojawilo sie info o podpisaniu porozumienia w ramach czegoś co zostało nazwane "czwórmiasto". Część tego info cytuje poniżej:
"Zakłada ono zacieśnienie współpracy w obszarach kluczowych dla rozwoju społeczno-gospodarczego w ramach obszaru funkcjonalnego wyznaczonego przez Tarnów, Mielec, Dąbrowę Tarnowską i Dębicę, rozwój współpracy w celu wspierania potrzeb rozwojowych na poziomie lokalnym i regionalnym oraz podjęcie niezbędnych działań dla przygotowania i realizacji wspólnych projektów o znaczeniu ponadlokalnym."
Jedyny konkret to nazwy 4 miast ... i tak sobie to czytając zastanawiam się kto próbuje z nas zrobić idiotów, wladze tych 4 miast podpisując jakieś porozumienie, czy też redaktorzy serwisu tarnow.pl lubujący się w nic nie mówiącej nowomowie?
Na pewno przyda się tym (czy to redaktorom czy władzom miasta) ściągawka nowomowy którą załączam - przyda się do niejednego news'a na tarnow.pl
Czwórmiasto
-
Dorota1975
- Rhetor
- Posty: 2028
- Rejestracja: 23-10-2009, 16:15
- Lokalizacja: TARNÓW
Takich porozumień będzie zapewne więcej z jednego powodu - szansę na otrzymanie pieniędzy w ramach kolejnego rozdania unijnych dotacji, które dzieli m.in. marszałek województwa, będą miały głównie projekty o znaczeniu ponadlokalnym. Wicemarszałek Ciepiela podkreślał to wielokrotnie. Stąd też konieczność najpierw takich porozumień (jakkolwiek dziwnie brzmią ich nazwy), by potem pracować wspólnie nad jakimś projektem, z którego korzyści będą mieli mieszkańcy większego obszaru, a nie np. sam tylko Tarnów...
-
Marcin Zaród
- Rhetor
- Posty: 1966
- Rejestracja: 09-09-2009, 18:28
Nie neguje konieczności podpisania porozumień ponadlokalnych - zastanawia mnie tylko czy to redaktorzy tarnow.pl czy może władze miasta nie potrafią powiedzieć bez tej nic nie mówiącej nowomowy co chcą zrobić w ramach takich porozumień?
Dorota może Ty mi wytłumaczysz co oznacza "zacieśnienie współpracy w obszarach kluczowych dla rozwoju społeczno-gospodarczego w ramach obszaru funkcjonalnego"?
Albo co się kryje za stwierdzeniem "wspieranie potrzeb rozwojowych na poziomie lokalnym i regionalnym"?
Czyżby władze tych 4 miast nie wiedziały co chcą wspólnie zdziałać? Jeśli tak to ja jestem przerażony, bo mamy podpisane porozumienie dla samego porozumienia, a nie dla konkretnych działań - kłania się "Ministerstwo Dziwnych Kroków".
Świetnie ze ktoś próbuje sięgać po fundusze - szkoda tylko, że nie potrafią sięgnąć do języka polskiego w taki sposób, żeby przekazać jakaś treść, a nie jedynie gładki, ale nic nie mówiący słowotok.
Dorota może Ty mi wytłumaczysz co oznacza "zacieśnienie współpracy w obszarach kluczowych dla rozwoju społeczno-gospodarczego w ramach obszaru funkcjonalnego"?
Albo co się kryje za stwierdzeniem "wspieranie potrzeb rozwojowych na poziomie lokalnym i regionalnym"?
Czyżby władze tych 4 miast nie wiedziały co chcą wspólnie zdziałać? Jeśli tak to ja jestem przerażony, bo mamy podpisane porozumienie dla samego porozumienia, a nie dla konkretnych działań - kłania się "Ministerstwo Dziwnych Kroków".
Świetnie ze ktoś próbuje sięgać po fundusze - szkoda tylko, że nie potrafią sięgnąć do języka polskiego w taki sposób, żeby przekazać jakaś treść, a nie jedynie gładki, ale nic nie mówiący słowotok.
-
Dorota1975
- Rhetor
- Posty: 2028
- Rejestracja: 23-10-2009, 16:15
- Lokalizacja: TARNÓW
Jest porozumienie, jest nowomowa 
Na konkrety jeszcze poczekamy...
Może radny Jakub Kwaśny przetłumaczy z polskiego na nasze o co w tym wszystkim chodzi....
Na konkrety jeszcze poczekamy... Się na tym nie znam, i się nie wypowiemigor pisze:Dorota może Ty mi wytłumaczysz co oznacza "zacieśnienie współpracy w obszarach kluczowych dla rozwoju społeczno-gospodarczego w ramach obszaru funkcjonalnego"?
Albo co się kryje za stwierdzeniem "wspieranie potrzeb rozwojowych na poziomie lokalnym i regionalnym"?
Może radny Jakub Kwaśny przetłumaczy z polskiego na nasze o co w tym wszystkim chodzi....
-
Weredyk
Zgodnie ze Strategią Województwa Małopolskiego na lata 2011-2020 wzrost potencjału gospodarczego ma nastąpić m.in. poprzez rozwój współpracy subregionalnej z przygranicznymi ośrodkami województwa podkarpackiego: Mielcem, Dębicą i Jasłem.
Co do efektywności tego samorządowego kwartetu trzeba poczekać. Mam nadzieje, że nie skończy się jak zazwyczaj gdy szumnie oglasza się te inicjatywy, wszyscy się wzajemnie komplementują i tworzy się wizje współpracy i ich przyszłe wspaniale rezultaty, a po roku czy dwóch projekt gdzies tam dogorywa i wegetuje.
Co do efektywności tego samorządowego kwartetu trzeba poczekać. Mam nadzieje, że nie skończy się jak zazwyczaj gdy szumnie oglasza się te inicjatywy, wszyscy się wzajemnie komplementują i tworzy się wizje współpracy i ich przyszłe wspaniale rezultaty, a po roku czy dwóch projekt gdzies tam dogorywa i wegetuje.
-
Dorota1975
- Rhetor
- Posty: 2028
- Rejestracja: 23-10-2009, 16:15
- Lokalizacja: TARNÓW
Tyle, że aby była taka współpraca te cztery miasta muszą mieć coś wspólnego.
Województwo - nie
Jakieś wspólne drogi - nie
Rzeka - nie
Może choć historycznie, np. zabór - nie
Ciężko mi na szybko wymyślić co te miasta mogą zrobić wspólnego. Nie, żeby nie chcieli, ale wymyślić projekt obejmujący taki region to będzie prawdziwa sztuka.
Województwo - nie
Jakieś wspólne drogi - nie
Rzeka - nie
Może choć historycznie, np. zabór
- nieCiężko mi na szybko wymyślić co te miasta mogą zrobić wspólnego. Nie, żeby nie chcieli, ale wymyślić projekt obejmujący taki region to będzie prawdziwa sztuka.
oni mają ze sobą wspólnego tyle, że wespół w zespół będą próbowali wyszarpać od UE kasę (a ściślej rzecz biorąc nie od UE tylko od rodzimej armii pasoż... ekhm urzędników, którzy ją wedle własnego uznania dzielą).
idea ze wszech miar chwalebna, pytanie czy i co zostanie z tego dla mieszkańców (pomników nie liczę, nawet najbardziej okrągłych)
idea ze wszech miar chwalebna, pytanie czy i co zostanie z tego dla mieszkańców (pomników nie liczę, nawet najbardziej okrągłych)
Zwierciadła Nehaleni dzielą się na uprzejme i rozbite
Wreszcie coś zaczyna się dziać w tej sprawie, już wcześniej mówiło się o potrzebie współpracy z Mielcem i Dębicą, ale nic konkretnego się nie działo poza deklaracjami.
Inicjatywa nie jest niczym nowym, i narodziła się 3 -4 lata temu jako odpowiedź na metropolitalne zapędy Rzeszowa, a teraz wreszcie jakieś kroki.
Co do porozumienia, to jest to narazie list intencyjny, pojawiłą się chęć stworzenia wspólnego obszaru funkcjonalnego, niemniej o ile się nie mylę taka wolę muszą wyrazić chyba wszystkie gminy które w skład takiego obszaru miałyby wejść, niemniej powstanie takiego tworu oznacza wspólną strategię rozwoju oraz współdziałanie w wielu dziedzinach, to defacto coś na kształt "aglomeracji" tylko ciężko mówi tu o aglomeracji gdy nie ma ciągłości urbanistycznej, więc mówi się o obszarze funkcjonalnym co jest bardziej trafionym określeniem.
Osobną sprawą jest chęć współpracy przy ściąganiu inwestycji, i tutaj zgody innych gmin nie trzeba
Miasta te wbrew pozorom łączy bardzo dużo, Tarnów, Mielec i Dębica to trzy duże ośrodki przemysłowe powstałe w ramach COP, wszystkie te miasta leżą w jednym rejonie goegraficznym czyli otaczają płaskowyż Tarnowski, Tarnów i Dębica współtworzyły dawne województwo tarnowskie (a Mielec był tuż za jego granicą) a obecnie wszystkie te miasta należą do diecezji Tarnowskiej...
ale przede wszystkim są to 3 w miarę duże miasta położone blisko siebie... i trzeba to wykorzystać.
Inicjatywa nie jest niczym nowym, i narodziła się 3 -4 lata temu jako odpowiedź na metropolitalne zapędy Rzeszowa, a teraz wreszcie jakieś kroki.
Co do porozumienia, to jest to narazie list intencyjny, pojawiłą się chęć stworzenia wspólnego obszaru funkcjonalnego, niemniej o ile się nie mylę taka wolę muszą wyrazić chyba wszystkie gminy które w skład takiego obszaru miałyby wejść, niemniej powstanie takiego tworu oznacza wspólną strategię rozwoju oraz współdziałanie w wielu dziedzinach, to defacto coś na kształt "aglomeracji" tylko ciężko mówi tu o aglomeracji gdy nie ma ciągłości urbanistycznej, więc mówi się o obszarze funkcjonalnym co jest bardziej trafionym określeniem.
Osobną sprawą jest chęć współpracy przy ściąganiu inwestycji, i tutaj zgody innych gmin nie trzeba
Miasta te wbrew pozorom łączy bardzo dużo, Tarnów, Mielec i Dębica to trzy duże ośrodki przemysłowe powstałe w ramach COP, wszystkie te miasta leżą w jednym rejonie goegraficznym czyli otaczają płaskowyż Tarnowski, Tarnów i Dębica współtworzyły dawne województwo tarnowskie (a Mielec był tuż za jego granicą) a obecnie wszystkie te miasta należą do diecezji Tarnowskiej...
ale przede wszystkim są to 3 w miarę duże miasta położone blisko siebie... i trzeba to wykorzystać.
igor pisze:"wspieranie potrzeb rozwojowych na poziomie lokalnym i regionalnym"?
Maja wspólne, ciężką artylerie.Goscinny pisze:Tyle, że aby była taka współpraca te cztery miasta muszą mieć coś wspólnego.
Województwo - nie
Jakieś wspólne drogi - nie
Rzeka - nie
Może choć historycznie, np. zabór - nie
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.
Dopiero podpisali list intencyjny, na konkrety przyjdzie czas, chociaż marszałek Ciepiela wspominał już coś o remoncie drogi Tarnów-Lisia Góra-Mielec (po to nawiązują samorządy współpracę, żeby mieć szansę na kasę w programowaniu 2014-2020). A co do narzekania nt. braku wspólnych mianowników jak np. drogi. Po to się zawiera takie porozumienia, żeby to właśnie zmienić.
Część wszystkim (mój pierwszy post) Lepsza taka inicjatywa niż czekanie z założonymi rękoma na kasę z UE. Ciekawe jak ma się to do mocno promowanej przez p. Ciepielę budowy nowej drogi z Tarnowa do granicy ze Słowacją. Gdzieś na stronie województwa małopolskiego widziałam wstępny projekt - tu przydałaby się raczej współpraca z Gorlicami i Kielcami. Do tego dołożyć przebudowę Szczucinki i tory aż do Kielc, zanim Kraków przeforsuje swoją wersję połączenia kolejowego z Nowym Sączem. Wtedy przy realizacji połączenia pn-płd (droga szybkiego ruchu + torowisko)Tarnów stałby się znaczącym węzłem komunikacyjnym. Może wtedy do miasta przybyłoby więcej firm. Ale to tylko marzenia ściętej głowy.. 
Lepsza taka inicjatywa niż czekanie z założonymi rękoma na kasę z UE. Ciekawe jak ma się to do mocno promowanej przez p. Ciepielę budowy nowej drogi z Tarnowa do granicy ze Słowacją. Gdzieś na stronie województwa małopolskiego widziałam wstępny projekt - tu przydałaby się raczej współpraca z Gorlicami i Kielcami. Do tego dołożyć przebudowę Szczucinki i tory aż do Kielc, zanim Kraków przeforsuje swoją wersję połączenia kolejowego z Nowym Sączem. Wtedy przy realizacji połączenia pn-płd (droga szybkiego ruchu + torowisko)Tarnów stałby się znaczącym węzłem komunikacyjnym. Może wtedy do miasta przybyłoby więcej firm. Ale to tylko marzenia ściętej głowy..