"Tanie paliwo" w Tarnowie
-
- Rhetor
- Posty: 7031
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Nie rozumiem was, dlaczego do cholery przeliczacie na nasze?
Oni zarabiają w EURO i płacą w EURO a my zarabiamy w ZŁOTÓWKACH i też płacimy w EURO!
Niech zarobki tam wynoszą 1000E na miesiąc a u nas 3000 PLN, tak sobie zakładam, oni i tak kupią więcej paliwa niż my za tą kasę, więc mają taniej.
Nigdy nie należy przeliczać co ile kosztuje na nasze bo osoby tam mieszkające i pracujące nie będą tego robić.
Oni zarabiają w EURO i płacą w EURO a my zarabiamy w ZŁOTÓWKACH i też płacimy w EURO!
Niech zarobki tam wynoszą 1000E na miesiąc a u nas 3000 PLN, tak sobie zakładam, oni i tak kupią więcej paliwa niż my za tą kasę, więc mają taniej.
Nigdy nie należy przeliczać co ile kosztuje na nasze bo osoby tam mieszkające i pracujące nie będą tego robić.
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
Specjalnie porównałem to ze Słowacją, bo Słowacy mają praktycznie identyczną płacę przeciętną jak w Polsce. Z Niemcami i resztą zachodu nie ma co się porównywać, ale ze Słowacją śmiało można. Za średnią płacę my kupimy więcej paliwa.LordRuthwen pisze:Nie rozumiem was, dlaczego do cholery przeliczacie na nasze? [..] tak sobie zakładam, oni i tak kupią więcej paliwa niż my za tą kasę, więc mają taniej.
Słowacy około 540 litrów
Polacy około 585 litrów
Więc delikatnie się Lordzie pomyliłeś.
To oczywiście prosta statystyka - jeśli złotówka się umocni to bilans jest jeszcze lepszy dla nas
PS. Ceny Paliw wziąłem z Zilinskiego Kraju a LPG faktycznie był na większości stacji w okolicy 0,94-0,99 Euro za litr
hurricane, zgadza się oni wcale nie zarabiają więcej niż my tylko mają tego pecha, że przeszli na Euro w czasie gdy waluty naszego regionu były bardzo mocne. U nich ceny zostały zamrożone przez przyjęcie Euro a u nas poszły znacznie w dół względem głównych walut.
Jeżeli ktokolwiek próbuje porównywać ceny za granicą do naszych, a nie weźmie pod uwagę parytetu siły nabywczej, to śmiało można go określić mianem niechluja.
Nie da się tego tak łatwo obliczyć, więc porównywanie też nie ma sensu.
Mały przykład za danymi z Wikipedii
PKB na głowę Niemca wynosi 39 854 USD (2008), a w Polsce 13 079 USD (2011) - 33 % niemieckiego
ale po przeliczeniu parytetu siły nabywczej (ceny produktów sztywno ustalonego koszyka towarów i usług) wygląda to tak:
Niemcy 33 361 USD (2008), Polska 19 887 (2011) - 60% niemieckiego
Z innej beczki: Polska jest podobno 6 gospodarką Unii Europejskiej (po GER, GBR, FRA, ITA, ESP) czyli można powiedzieć potęga, czyżby?
Mamy ceny w złotych i nie porównujmy ich gdziekolwiek bo za miesiąc, dwa takie wyliczenia nie będą funta kłaków warte (circa 45 dkg )
Jeżeli ktokolwiek próbuje porównywać ceny za granicą do naszych, a nie weźmie pod uwagę parytetu siły nabywczej, to śmiało można go określić mianem niechluja.
Nie da się tego tak łatwo obliczyć, więc porównywanie też nie ma sensu.
Mały przykład za danymi z Wikipedii
PKB na głowę Niemca wynosi 39 854 USD (2008), a w Polsce 13 079 USD (2011) - 33 % niemieckiego
ale po przeliczeniu parytetu siły nabywczej (ceny produktów sztywno ustalonego koszyka towarów i usług) wygląda to tak:
Niemcy 33 361 USD (2008), Polska 19 887 (2011) - 60% niemieckiego
Z innej beczki: Polska jest podobno 6 gospodarką Unii Europejskiej (po GER, GBR, FRA, ITA, ESP) czyli można powiedzieć potęga, czyżby?
Mamy ceny w złotych i nie porównujmy ich gdziekolwiek bo za miesiąc, dwa takie wyliczenia nie będą funta kłaków warte (circa 45 dkg )
-
- Rhetor
- Posty: 7031
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
AmenBaxon pisze:Mamy ceny w złotych i nie porównujmy ich gdziekolwiek
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
Co mają Niemcy do Słowacji? Ja pisałem tylko i wyłącznie o Słowacji, bo można nas do niej porównywać jeśli chodzi o wskaźniki tzw. zamożności panstwa i społeczeństwa, zarówno PKB jak i PPP per capita mamy zbliżone, z lekką przewagą dla Słowacji, jednakże pensję średnią mamy praktycznie identyczną i ją odnosimy do siły nabywczej konkretnego towaru czyli tutaj paliwa. Bo o jeden konkretny towar zgodnie z tematem tu chodzi, a nie o dysputy o gospodarkach krajowych. Wiadomo relacje tych parametrów ekonomicznych zmienne są w czasie przede wszystkim ze względu na zmiany kursu walut - jednakże, co zabrania porównania nam konkretnych cen w czasie konkretnym tj. np. teraz?
Zapraszam na Internetową Stację Meteo Tarnowiec - meteo.tarnowiec.prv.pl
A to, że płynny kurs Złotego sprawia, że dzisiaj jesteśmy ciut biedniejsi od Słowaków, ale jutro możemy być od nich bogatsi. My mamy tańsze od Słowaków dobra wytworzone w Polsce, ale za importowane musimy płacić znacznie więcej niż oni bo Złoty póki co znajduje się "w stanach dolnych" swoich możliwości.
Co z tego, że Słowak zapłaci więcej za paliwo skoro samochód kupi relatywnie taniej niż my? Takie porównania nie mają sensu bo zawsze znajdzie się jakiś szczegół na podparcie moich albo Twoich argumentów.
Co z tego, że Słowak zapłaci więcej za paliwo skoro samochód kupi relatywnie taniej niż my? Takie porównania nie mają sensu bo zawsze znajdzie się jakiś szczegół na podparcie moich albo Twoich argumentów.