Sylwester 2010 na Tarnowskim rynku

Wiadomości "z miasta".

tarnowiack
Archont
Posty: 849
Rejestracja: 27-01-2010, 17:33

Post autor: tarnowiack »

za to myślę ze za komentarz wystarczy:
http://tarnow.naszemiasto.pl/artykul/69 ... ,id,t.html
nie żeby żal mi było... tylko widać coś się priorytety poprzestawiały :-/


szopen
Prytan
Posty: 268
Rejestracja: 10-11-2010, 19:32
Lokalizacja: Tarnów - Centrum

Post autor: szopen »

http://www.youtube.com/watch?v=aFSD7ZZOUTI Film przedstawiający pokaz sztucznych ogni podczas tarnowskiego sylwestra 2010/11. Korzystając z okazji chciałem życzyć wszystkiego dobrego w 2011 roku. ;)

Awatar użytkownika

huziu
Archont
Posty: 641
Rejestracja: 26-08-2009, 02:10
Lokalizacja: Berlin

Post autor: huziu »



Autor tematu
Ricardo
Archont
Posty: 650
Rejestracja: 09-10-2009, 15:30
Lokalizacja: Tarnów - Piaskówka Płn.

Post autor: Ricardo »

Chociaż fajerwerki mieliśmy fajne... A pomyśleć że jeszcze kilka lat temu mieliśmy NORMALNEGO sylwestra na rynku...


tarnowiack
Archont
Posty: 849
Rejestracja: 27-01-2010, 17:33

Post autor: tarnowiack »

Ricardo pisze:Chociaż fajerwerki mieliśmy fajne... A pomyśleć że jeszcze kilka lat temu mieliśmy NORMALNEGO sylwestra na rynku...
przecież i tak to czy sylwester jest fajny czy nie zależy tylko i wyłącznie od TOWARZYSTWA, fajerwerki to tylko efektowny dodatek ;)
Jak dla mnie - zupełnie bez znaczenia.
W tym roku nawet nie wyszedłem żeby jakieś zobaczyć - lepiej zostać i cieszyć się chwilą niż oglądać wybuchające (zresztą jak co rok :P ) chińskie chemikalia ;)

No chyba żeby poza tym była jakaś fajna impreza na rynku... ;)


trix
Rhetor
Posty: 5081
Rejestracja: 02-09-2009, 19:17

Post autor: trix »

Dla mnie osobiście jest to obojętne, czy jest sylwester na rynku czy nie. Niestety jak ktoś tam zauważył trwoni się kasę na większe p******. Generalnie nie uważam że UM ma mi organizować imprezę noworoczną, no ale.. .
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.


Keleos
Rhetor
Posty: 4114
Rejestracja: 24-10-2009, 13:57

Post autor: Keleos »

Nie wiem czy kolega był aż tak pijany, czy mówił jednak prawdą, ale ponoć na rynku była scena i jakiś zespół... prawdą to?

Awatar użytkownika

grzybu
Prytan
Posty: 113
Rejestracja: 05-03-2010, 14:21

Post autor: grzybu »

Nie było sceny ani zespołu, przynajmniej na żywo. Za scene mógł ktoś wziaść miejsce gdzie zbudowano konsole ze sprzętem nagłaśniającym. Przed pólnocą z tego miejsca jakiś człowiek prowadził odliczanie, była muzyka pod sztuczne ognie i kilka kawałków po. Ludzie bawili się do tej muzy na rynku, tańczyli na fontanach itd. :)

ODPOWIEDZ