nie daj bóg jakby poza tym sikającym kolesiem jakby jeszcze jakaś matka bezkarnie karmiła piersią obok kiosku w którym leża na wystawie pisma pornograficzne....nicniewiem pisze:koleś leje obok pasów w krzaki
SODOMA I GOMORA... A TY BOŻE NIE GRZMISZ...
Zakazać wszystkiego. Tylko kto powie co wolno co nie..?
Czy karmienie dziecka jest tak samo ohydne jak sikający na ulicy koleś...? no to może chociaż równie ohydne jak obrzygany pijak..?
Przecież poczucie ohydy jest równie subiektywne jak gusta....
Jeden lubi kubizm, drugi - za szczyt piekna uzna chińskiego "jelenia na rykowisku" z radośnie migającymi diodowymi oczkami...
I co...? Tez mu zakazać?? Albo chociaż oczka zakryć... żeby nie narażać ludzi na oglądanie "tego paskudztwa"...????
Ratuje nas tylko ustawowy zakaz złego gustu, chamstwa, prostactwa, ohydy i obrazobórstwa... Musicie z KOnonowiczem pogadac... "Nie bedzie niczego"
Na pewno od razu wszystko co wymieniłem zniknie jak ręką odjął... Bo nie bedzie wolno.