Tarnów - Rzeszów porównania

[mietek]

Jak pisałam na forum, nie przepadam za Nowym Sączem, obok którego się wychowałam i jest tam serio źle, ale nie jeżdżę po tym mieście z góry na dół w każdym miejscu.

paradne... jak to mówił mój nauczyciel z historii- dobre ale nie prawdziwe.

[Fabia]

Zastanawia mnie jedynie to, że nagle po kilku latach obecności, bez pisania postów wpada na forum Tarnowa koleś, który wychwala Nowy Sącz i zarzuca mi ściemę. Kompleksy czy trolling?

[hitachi]

ja mam taka obserwacje
w Tarnow bylo fajnie do 1998
w Rzeszow bylo fajnie do 2004

[Kinimood]

Rzeszów i Tarnów ciężko porównywać turystycznie ponieważ są poprostu inne. Mi się np. bardziej podoba rynek rzeszowski jednak jeśli chodzi o ratusze każde miasto ma ładny tylko poprostu są inne. Tarnów ma dobrze zachowany układ zabudowy starego miasta, dużo ładniejsze kościoły czy stację PKP. Z kolei Rzeszów ma 2 dobrze zachowane synagogi podczas gdy Tarnów ma jedynie pozostałość po niej(bima) tak samo Rzeszów ma dobrze zachowany zamek podczas gdy Tarnów ma ruiny. Jeśli chodzi o kamienice w Tarnowie są ładniejsze choć dużo bardziej zaniedbane a rzeszowska 3 maja jest moim zdaniem ciekawsza od Wałowej. W Rzeszowie warto zobaczyć np. bulwary z zalewem a w Tarnowie park strzelecki. To oczywiście nie wszystkie atrakcje które oferują miasta. Ogólnie oba miasta są ciekawe lecz inne. Są osoby które będą się zachwycać tymi miastami jak również osoby które stwierdzą że są nudne.

[Kinimood]

I to nie jest tak że Rzeszów jest nieatrakcyjny wystarczy zobaczyć na Youtube jak wielu zarówno polskich jak i zagranicznych youtuberów ma dobre lub nawet bardzo dobre zdanie o mieście. To zależy od opinii niektórym podoba się to miasto innym nie

[wejss]

I to nie jest tak że Rzeszów jest nieatrakcyjny wystarczy zobaczyć na Youtube jak wielu zarówno polskich jak i zagranicznych youtuberów ma dobre lub nawet bardzo dobre zdanie o mieście. To zależy od opinii niektórym podoba się to miasto innym nie

To co widzisz teraz to tylko ułuda. Gdybyś zobaczył rynek rzeszowski jeszcze w 90-tych latach to byś nie uwierzył. Północna ściana rynku jest odbudowana. Tam była dziura w ziemi i kury biegały. Deptak na 3 Maja ma też takie smaczki. Budynki które jeszcze w latach 90-tych były blaszakami Społem zostały zabudowane nową elewacją a detale są styropianową atrapą. Wiem coś o tym bo 5 lat tam mieszkałem a profesorowie z wydziału budownictwa akurat lubili się w takich detalach.
Jeżeli chodzi o nowoczesność Rzeszów wygrywa
Jeżeli chodzi o architekturę, zabytki i ogólnie historię to Tarnów bije go na głowę

[Kinimood]

Owszem Tarnów ma ciekawszą starówkę jednak ma niewykorzystany potencjał. Powinien odnowić kamienice zwłaszcza te najciekawsze ponieważ to w jakim są stanie obecnie tylko moim zdaniem odstraszają i psują opinie o mieście, które mogłoby stać się nawet coś jak drugi Zamość jeśli tylko byłoby zadbane tak jak obecnie Rzeszów

A co do rynku w Rzeszowie nieważne że w latach 90 była tam dziura ważne że teraz wygląda dobrze i wiele odwiedzających nie ma pojęcia że te kamienice są nowe. Równie dobrze Stare Miasto w Warszawie również jest odbudowane a mimo to doceniane przez turystów jak i wpisane na listę UNESCO. Nieważne co kiedy powstało ważne jak wygląda dziś a Rzeszow pomimo tego że może i faktycznie nie posiada wielu zabytków to jednak jest czysty a kamienice są zadbane i odnowione i to jest doceniane przez przyjezdnych. A Tarnow nie ma dużo bogatszej historii. Uczymy się dużo o Lwowie Krakowie Gdańsku Poznaniu a z mniejszych miast o Lublinie Sandomierzu Przemyślu Toruniu Zamościu czy nawet Radomiu ale nie o Tarnowie i Rzeszowie . Te miasta nie odgrywają ważniejszej roli w historii.

[own007]

Tarnów jak i Rzeszów nie mają żadnej bogatej historii, a porównywanie historii Tarnowa do Rzeszowskiej to jakby porównywać Trabanta do Fiata 126p.
Historia nie ma żadnego znaczenia do tego jak się obecnie żyje, ani nie ma żadnego znaczenia dla przyszłości. Mam wrażenie że służy jedynie jako "pocieszenie" że coś jest na "+".

Dodatkowo skoro mowa już o historii to właśnie się tworzy nowa, w której Tarnów nadal jest nic nieznaczącym miastem a Rzeszów już jednak coś znaczy.

Btw. w Rzeszowie właśnie startuje nowa inwestycja:

[Fabia]

Wszyscy ci już odpowiedzieli że ich wieżowce nie obchodzą, a porównywanie miast jest bezzasadne, a i tak wciskasz te wieżowce ludziom na siłę. Mam nadzieję, że tylko je swoją drogą. Poza tym tak wygląda Paryż:



A tak Astana



Z twojego pojmowania świata zakładam, ze wolisz mieszkać w przeskalowanych i przaśnych miastach wschodu. I dobrze. Cieszymy się. Każdy ma własne upodobania i nie zmienisz ich zawalaniem nas wieżowcami. W Polsce też wieżowiec na wieżowcu powstaje w Katowicach, ale w Krakowie czy Poznaniu nie. Czy to świadczy że Kraków czy Poznań są zapyziałymi dziurami? No cóż.

[Kinimood]

W Krakowie i Poznaniu brak wieżowców jest uzasadniony. Kraków chce chronić otoczenie starówki natomiast Poznań ma lotnisko skierowane w stronę centrum miasta. Jednak Kraków również zmienia myślenie w tej kwestii - obecnie są plany wybudowania dzielnicy wieżowców na obrzeżach Krakowa natomiast poznańscy deweloperzy nieraz chcieli wybudować coś wyższego jednak właśnie przez to lotnisko musieli wysokość obniżyć. Miasta coraz częściej myślą o wysokich budynkach i próbują walczyć z ograniczeniami więc pewnie panorama polskich miast w najbliższych latach będzie się zmieniać.

[Cubaza]

A w Tarnowie brak wieżowców jest uzasadniony? Tak pytam ponieważ nie wiem czy już powinniśmy aspirować do Chicago, czy poczekać do przyszłego roku. Pandemia zweryfikowała potrzeby budowania wieżowców. W Krakowie jest masa lokali biurowych wolnych, nie potrzebują wieżowców moim zdaniem. Z tego co słyszałem to szkieletor, przepraszam teraz Unity Tower, też średnio "zamieszkałe" więc po co budować wieżowce?

[Goscinny]

Może po to, żeby ludzie mieli mieszkania?
To jest miasto i budowanie w mieście osiedli domków jednorodzinnych to jest najgorsze, co można zrobić.
Koszty utrzymania infrastruktury bardzo wzrastają, a liczba mieszkańców w niewielkim stopniu. Miasto powinno być miastem, przedmieścia - przedmieściami. Najlepiej poza granicami miasta.

[mirak]

Nie sobie będą wieżowce, nawet w Tarnowie byleby były umiejscowione z sensem i jakoś wkomponowane w otoczenie. Tymczasem nawet 4 piętrowy blok razi w otoczeniu domów jednorodzinnych jak na przykład na Lutosławskiego.

[LordRuthwen]

Może po to, żeby ludzie mieli mieszkania?
To jest miasto i budowanie w mieście osiedli domków jednorodzinnych to jest najgorsze, co można zrobić.
Koszty utrzymania infrastruktury bardzo wzrastają, a liczba mieszkańców w niewielkim stopniu. Miasto powinno być miastem, przedmieścia - przedmieściami. Najlepiej poza granicami miasta.

Serio chciałbyś mieszkać w wieżowcu takim jak na zdjęciach? Poza widokiem na miasto i cenami z kosmosu za m2 nie oferuje nic więcej. To są powierzchnie biurowe, nie mieszkalne.

[defekator]

Taki wieżowiec oferuję lokalizację zazwyczaj w ścisłym centrum lub jego pobliżu co wiąże się z oszczędnością czasu na dojazdy z przedmieść, które w większych miastach potrafią na prawdę być upierdliwe. Oczywiście osoba decydująca się na mieszkanie tam musi sobie zdawać sprawę, że będzie mieszkała w mieście i być gotowa na wszelkie wiążące się z tym konsekwencje.