Koronawirus w Tarnowie

[figa]

Pachnie mi to raczej niepopularną tezą, że ogromna większość populacji i tak zachoruje czy tego chcemy czy nie, z czego - chyba kiedyś podawali - że ok 80% przejdzie to bezobjawowo albo tak lekko że nie będą mieć nawet tego świadomości.
No i pewno to się właśnie dzieje, tylko że testy na koronę to nie test ciążowy z apteki i nikt go nie robi jak nie ma objawów.

Początkiem marca rozmawiałam o tym z lekarzem. Twierdził, że my wszyscy to przejdziemy, tylko część z nas nawet nie będzie o tym wiedziała.

[Jan Kowalski]

Jeszcze na moment wrócę do tematu, choć to już nie Tarnów, ani nawet Polska.

Ukraiński Samolot An-225 z 10,3 mln maseczek ochronnych na pokładzie wylądował w poniedziałek na lotnisku Lipsk/Halle we wschodnich Niemczech. Odbioru transportu doglądała osobiście niemiecka minister obrony Annegret Kramp-Karrenbauer.
To jeden z trzech lotów samolotów typu Antonow, które wyczarterowała Bundeswehra. Łącznie tą drogą trafi do Niemiec 25 mln maseczek.

Czytam i nie widzę informacji, żeby ktoś tam pisał, że samolot jest za duży, za drogi, maseczki nie mają certyfikatu, że polityk odbierał samolot, itd...

[irekjj]

Czytam i nie widzę informacji, żeby ktoś tam pisał, że samolot jest za duży, za drogi, maseczki nie mają certyfikatu, że polityk odbierał samolot, itd...

Nikt tam o tym nie pisze, bo oni nie są w wiecznym stanie wojny niemiecko-niemieckiej. To tylko nasza domena, u nas zawsze wszystko jest źle i zawsze każdy zrobiłby to lepiej. Kraj milionów ekspertów i znawców od wszystkiego.....

[wejss]

Czytam i nie widzę informacji, żeby ktoś tam pisał, że samolot jest za duży, za drogi, maseczki nie mają certyfikatu, że polityk odbierał samolot, itd...

Nikt tam o tym nie pisze, bo oni nie są w wiecznym stanie wojny niemiecko-niemieckiej. To tylko nasza domena, u nas zawsze wszystko jest źle i zawsze każdy zrobiłby to lepiej. Kraj milionów ekspertów i znawców od wszystkiego.....

Tu nie chodzi o znawców i ekspertów tylko o agenturę, która cały czas próbuje nas skłócić.

[defekator]

"Według zapowiedzi premiera, od 4 maja otwarte mają zostać także galerie handlowe. Warunkiem jest utrzymywanie dystansu, które obecnie obowiązuje w sklepach spożywczych"

No to mnie zaskoczyli. Jak kontrolowanie tego dystansu będzie wyglądało tak, jak w sklepach spożywczych to obawiam się sporego skoku nowych zarażeń.

A tak w ogóle widziałem fajny patent na łatwą kontrolę liczby osób w jakimś kościele. Przed wejściem wisiały breloczki z napisem "wejście" w liczbie odpowiadającej dopuszczalnej ilości osób. Wejść można tylko z breloczkiem - wychodząc należy odwiesić go na miejsce.

[opornik]

A tak w ogóle widziałem fajny patent na łatwą kontrolę liczby osób w jakimś kościele. Przed wejściem wisiały breloczki z napisem "wejście" w liczbie odpowiadającej dopuszczalnej ilości osób. Wejść można tylko z breloczkiem - wychodząc należy odwiesić go na miejsce.

Była to też moja propozycja, jedna z kilku u nas w Krzyżu. Na ten moment testowana będzie w sobotę i niedzielę procedura zapisywania się przez internet.
https://parafia.tarnowkrzyz.pl/

[Jan Kowalski]

Proste rozwiązania czasami najlepsze.

Po majówce otwierają hotele. Ciekawe jak będzie to wyglądało w praktyce.

[defekator]

Proste rozwiązania czasami najlepsze.

Po majówce otwierają hotele. Ciekawe jak będzie to wyglądało w praktyce.

Ja bym to widział tak, że możesz wynajmować pokój samotnie lub z osobami, z którymi mieszkasz na codzień. Śniadania i obiady w formie bufetów odpadają - jeżeli już to zamawiane z karty i dostarczane do pokoju. Liczba gości uzależniona od powierzchni hotelu.

[Jan Kowalski]

Myślałem bardziej od drugiej strony. Pojechałbyś teraz do hotelu? Nie wiadomo, kto tam nocował wczoraj i jak realnie hotel dezynfekuje pokoje.
Technicznie na pewno będą mieli miliony pomysłów.

ps. Otwierają też przedszkola. Tu będzie ciekawiej.

[defekator]

Pojechałbym i nawet się zastanawiam czy za jakieś dwa tygodnie nie pojadę. Najbardziej boję się kontaktów z ludźmi bo coraz więcej badań wskazuje, że głównym źródłem zakażeń jest jednak bezpośredni kontakt z inną osobą a nie wirus na powierzchniach.

Tak więc obstawiam, że nawet tygodniowy pobyt w hotelu z przestrzeganiem dystansu do innych jest znacznie bezpieczniejszy niż jednorazowa wizyta w Biedronce - patrząc na to jak tego typu sklepy potraktowały nowy reżim sanitarny oraz jak coraz częściej niestety traktują go zwykli ludzie - zauważyłem, że co druga osoba źle nosi maseczkę. Co gorsza służby chociaż właśnie teraz powinny lepić mandaty na potęgę jakoś zrobiły sobie wolne.

[TomekMKM]

To wcale nie jest takie oczywiste. Sytuacja, z którą się zderzyłem z małżonką.
Nocleg majówkowy w Zakopanem. Mieliśmy jechać z drugą parą znajomych. Już wiadomo, że na pewno bez nich, gdyż wrócili niedawno z zagranicy i muszą odbyć kwarantannę. To raz.
My w bieżącej sytuacji nie chcemy jechać, ale obiekt twierdzi, że w weekend majowy funkcjonuje normalnie i nie godzi się na bezkosztowe odwołanie rezerwacji (wpłacona całość kwoty, bo jeszcze niedawno, przed wybuchem epidemii, byliśmy na 300% zdecydowani, a wręcz "napaleni" na ten wyjazd), i generalnie, że to już nasz problem, to dwa.
Jedynie udało się wynegocjować zmianę terminu. Tylko tu jest pytanie "na kiedy?". Skąd dzisiaj mamy wiedzieć, kiedy będzie "w miarę normalnie"?
Poza tym, z tego co się orientuję, nasz obiekt nie działa na zasadzie hotelu, a wynajmu krótkoterminowego, a w myśl koronawirusowych przepisów taka działalność jest chyba dozwolona (sic!)
Ale nawet jeżeli jest prawnie dozwolona, to moim zdaniem jest jednak wątpliwa moralnie...
Kwestia trzecia, praktyczna. Nie ma tam jak dojechać komunikacją zbiorową. Po pierwsze to ryzyko, po drugie połączenia pocięte jak ser szwajcarski.
Po piąte, przejechać się, przespać i wrócić? Termy zamknięte, gastronomia nieczynna, w TPN udostępnione tylko kilka szlaków turystycznych. Nie ma po co jechać.
Po szóste, generalnie mimo wszystko jest zalecenie, aby pozostać w domu, a nie włóczyć się bez potrzeby. Po siódme, czy w ogóle można wyjeżdżać i nocować, choćby w ramach wynajmu krótkoterminowego, ze znajomymi, skoro tych samych znajomych nie można zaprosić do własnego domu na grilla? Mamy apartament dla czterech osób, więc logiczne, że nie chwieliśmy tam jechać we dwójkę. Mocno to naciągane wszystko...
Jeżeli mimo tych niedogodności, a wręcz przeciwwskazań, chcielibyśmy i tak pojechać, tyle, że bez znajomych na "kwarantannie", aby nie stracić pieniędzy, usłyszelibyśmy zapewne "a po cholerę jadą, powinni odwołać i siedzieć w domu".

[defekator]

Działalność tego typu (najem krótkoterminowy) jest dozwolona tylko w określonych przypadkach np wyjazdy służbowe lub czynności związane z walką z wirusem. Jeżeli twierdzą inaczej to mocno naginają prawo lub wręcz bezczelnie Ci kłamią. (edit: przynajmniej tak wynika z tego co rząd zapowiedział - nie sprawdzałem rozporządzeń być może mają tam burdel)

Legalnie będzie można już jechać prawdopodobnie od 4 maja. Bo podczas tego długiego weekendu legalnie na pewno nie będzie i na serio rozważyłbym zgłoszenie tego do odpowiednich służb, jeżeli nalegają na przyjazd w ten weekend. Kiedy będzie normalnie nie wiadomo. Myślę, że tak połowa czerwca może być dobrym pomysłem - bo być może sytuacja się unormuje a nie będzie jeszcze wyjazdów wakacyjnych, problem, że z tego co piszesz to Zakopane lub okolice a tam pusto nigdy nie będzie. Ale teraz to trochę wróżenie z fusów.

Co do wyjazdów to tak jak pisałem - podejrzewam, że wyjazd ze znajomymi nawet po 4 maja nie będzie możliwy. Co najwyżej samemu lub z najbliższą rodziną. Ale trzeba tu poczekać na odpowiednie rozporządzenie wyjaśniające sprawę.

Sam zobaczę i może za jakieś dwa tygodnie pojadę na dwa, trzy dni w jakieś mało uczęszczane miejsce lub pod namiot jak pogoda pozwoli. Miejscowości typu Zakopane, Krynica czy Szczawnica w tym roku pewnie całkowicie sobie odpuszczę.


Edit2. Co do tej legalności wynajmu krótkoterminowego:
https://strefainwestorow.pl/artykuly/ni ... nowy-zakaz
https://www.noclegowo.pl/przewodnik/zak ... e-oznacza/

Z tego co wynika został on zakazany nie rozporządzeniem ale ustawą o stanie epidemii.

Ale tego mi właśnie brakuje, zamiast pierdyliardów konferencji prasowych z których nic nie wynika poświęcili by trochę czasu na stworzenie prostej przejrzystej strony jasno mówiącej co można a czego nie wraz z umocowaniem prawnym. Bo od początku epidemii mamy w tym straszny chaos.

[TomekMKM]

Bo to ogólnie jest bajzel

https://gazetakrakowska.pl/koronawirus- ... 1-14876415

-

Biorąc pod uwagę ogłoszoną treść rozporządzenia w sprawie odwołania na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stanu zagrożenia epidemicznego oraz fakt, iż w rozporządzeniu w sprawie ogłoszenia na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stanu epidemii, nie ma zakazu prowadzenia przez przedsiębiorców działalności związanej z prowadzeniem obiektów noclegowych turystycznych i miejsc krótkotrwałego zakwaterowania, uznać należy, że zakaz ten nie obowiązuje - czytamy opinię prawników Nocowanie.pl

- Takiego zakazu obecnie faktycznie w naszym kraju nie ma - mówi "Gazecie Krakowskiej" Andrzej Gut Mostowy, wiceminister rozwoju odpowiedzialny za turystykę. - Zniknął 20 marca i mój departament w ministerstwie już kilka dni wcześniej informował Ministerstwo Zdrowia, że takich zapisów brakuje w nowym rozporządzeniu. Poinformowano nas jednak, że oni o tym wiedzą, ale nie jest to żadna pomyłka czy niedopatrzenie. Oficjalnie więc potwierdzam: można obecnie wynajmować kwatery turystyczne. Nie skomentuję jednak tego, czy takie pobyty w obecnych warunkach powinny mieć miejsce.

Reasumując: gdy był stan zagrożenia epidemicznego (czyli pozornie forma "łagodniejsza"), to działalności wynajmu krótkoterminowego prowadzić nie było wolno. Gdy wszedł stan epidemii (czyli co do zasady forma "ostrzejsza", poważniejsza), to już wolno. Hurra!

To tylko świadczy o całym tym bałaganie. Hotele-nie, pensjonaty-nie, schroniska-nie, nawet pola biwakowe-nie. Ale jak prowadzisz "wynajem krótkoterminowy", gdzie nawet usług sprzątających nie musisz mieć, o dezynfekcji po poprzednich gościach nie mówiąc-proszę bardzo.

[defekator]

No bałagan straszny. Nikt nic nie wie - nikt nic nie wytłumaczy.

https://www.noclegowo.pl/przewodnik/zak ... e-oznacza/

31 marca wydano nowe rozporządzenie dotyczące nowych podejmowanych działań w walce rozpowszechniającym się wirusem. Jeden z podpunktów dotyczy obiektów noclegowych i hoteli.
W nowym rozporządzeniu możemy przeczytać, że wszystkie obiekty noclegowe, a także hotele działające na zasadzie najmu krótkoterminowego zostają zamknięte.
Mogą one funkcjonować tylko wtedy, gdy przebywają w nich osoby na kwarantannie, izolacji lub personel medyczny oraz dla osób, które podróżują w celach służbowych.

Z tego wynika, że zakaz zniknął 20 marca ale 31 marca naprawili to i został przywrócony kolejnym rozporządzeniem. Choć już samych rozporządzeń nie sprawdzałem.

Jeżeli te wiadomości masz od tych ludzi, którzy wynajmują Ci te pokoje to może świadomie używają oni nieaktualnej wersji rozporządzenia aby zniechęcić klientów do żądania zwrotu pieniędzy. W sumie po zastanowieniu to w Twojej sytuacji starałbym się przełożyć tą wizytę na majówkę 2021

[TomekMKM]

del....................