Nie wiem to się wypowiem

[Elefem]

Nie widzę odpowiedniego wątku więc uderzam tutaj. Mam pytanie do znawców tarnowskiego internetu. Od piątku obserwuję rozwój wątku o propozycji zmiany nazwy jednej z tarnowskich ulic na ulicę Prezydenta Adamowicza na http://www.tarnow.net.pl" onclick="window.open(this.href);return false;. Sporo osób się wypowiedziało i do wczoraj komentarze mniej lub bardziej trzymały poziom. Nagle pojawiło się kilka postów właściwie w ogóle nie związanych z tematem za to ostro polityczne i rozmywające główny wątek. Dodatkowo autorom, którzy byli sceptyczni do zmiany nazwy ulicy/ronda i mający głosy na plus ( np +25 -8 ) przybyły grube ilości minusów. Nagle i hurtowo (np o 40 w ciągu kilkudziesięciu minut, zwielokrotnienie aż do większości minusów ). Pytania są następujące, kto jest właścicielem tego portalu? Ktoś ma swoją opinię o tarnów.net.pl? Zauważył coś podobnego czy może powinienem się położyć do snu bo przesadzam:) Pozdrawiam.

[defekator]

http://integra.tarnow.net.pl/" onclick="window.open(this.href);return false; <--- to chyba to,
Ale nie sądzę, że to właściciel portalu, nie przeglądam go często ale nie ma jakiejś jasno określonej linii politycznej. Pewnie trolle się uaktywniły, jedna i druga strona stosuje takie metody. Swoją drogą ktoś narzekał, że tu na tym forum mamy czasem skandaliczny język. Polecam komentarze pod tym artykułem - niezłe szambo.

[sotiv]

Czy orientuje się ktoś, co to jest za wieża przy ul. Zamkowej. Jestem z tamtych stron, ale kompletnie nie kojarzę historii skąd i dlaczego tam jest.

https://www.google.pl/maps/@49.9950713, ... a=!3m1!1e3" onclick="window.open(this.href);return false;

Niestety, nie mam innych zdjęć, ani nie znalazłem informacji w sieci.

[wejss]

Na ukośne.pl widać to lepiej. http://tarnow.ukosne.pl/?hg=658" onclick="window.open(this.href);return false;
Wygląda jak pozostałość po rozebranym domu albo małym pałacu.

[szopen]

http://tarnow.retromapy.pl/" onclick="window.open(this.href);return false; Widać na zdjęciach z 1997, 2003 i 2008, że do tej wieży przylegał jakiś budynek. Na zdjęciach z 2011 widać już, że ten budynek jest chyba w fazie rozbiórki. Coś mi świta, że gdzieś wiosną 2011 był gdzieś na Zamkowej jakiś pożar budynku gospodarczego czy coś, gdzieś właśnie w tamtych rejonach, plątałem się tam wtedy rowerem i to chyba kawałek od drogi się paliło, więc mogłoby to być to.

Faktycznie ciekawa konstrukcja, http://tarnow.ukosne.pl/?hg=757" onclick="window.open(this.href);return false; tutaj można sobie nieco lepiej pooglądać niż na googlach. I z każdej strony

[ad2222]

To była, z tego co kojarzę, prywatna inwestycja właściciela tego spalonego domku. Oczywiście bez pozwoleń, na żywioł. Po pożarze nie odbudowana.

[rzuf]

Wszystkie widoki zebrane z map.

[Versacz]

Hehe to jest "Wieża Bogdana". Tak jak pisał AD2222, był to wymysł właściciela posesji który miał hopla postanowił sobie wybudować zamek. Niestety któregoś roku (coś koło 2008-2010) spłonęła część i do dzisiaj ostało się tylko tyle. Najlepsze bo co kolega który mieszkał obok opowiadał jak pewnego razu przyjechali studenci architektury czy archeologii z Krakowa. Byli na ruinach na Marcince i zauważyli tę budowlę i przyszli pytać o to. A ojciec kumpla wkręcał ich, że to taki zaginiony zabytek o którym nikt nie wie. Zresztą do dzisiaj co jakiś czas przychodzą ludzie oglądać ten twór lokalnej architektury.

[Jan Kowalski]

Mam pytanie. Przeczytałem na stronie miasta o kolejnej edycji konkursu wiedzy o mieście. Na końcu informacji notatka iż:
Partnerami konkursu są: Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych w Tarnowie, Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej, Tarnowskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego oraz MPK Tarnów.

Na czym polega to "partnerowanie" konkursowi, bo chyba nie na współfinansowaniu, skoro PUK i MPK są spółkami deficytowymi?

[Goscinny]

A jak myślisz Dostali telefon, że trzeba rzucić kasę na organizację i jakie mają wyjście?

[wejss]

No tak. A potem nie ma kasy na odbieranie śmieci.

[kato]

Kilka dni temu, wieczorem, zadzwonił domofon.
Odebrałem. W słuchawce młody kobiecy głos się przedstawił i powiedział, że szuka ludzi, którzy znają język ukraiński i czy kogoś znam.
Nie znałem. Głos podziękował i zapadła cisza.

Dziś, o podobnej porze, znowu zadzwonił domofon.
Kobiecy głos się przedstawił i poinformował mnie, że szuka ludzi...
Ponownie nie znałem, ale zauważyłem, że niedawno ktoś do mnie dzwonił w podobnej sprawie.
Głos przeprosił i zapadła cisza.

Może przypadek, ale w obu zdarzeniach nie słyszałem, żeby dzwoniono domofonem do sąsiadów.
A takie coś jest nieźle słyszane.

Czy ktoś coś wie o takiej akcji?
Może to jakieś gnojki się zabawiają, a może złodzieje badają teren?

Dziwne.

[figa]

Z tydzień temu, było u mnie w domu (Klikowa) trzech panów, tak na ok. 50 lat. I też pytali, czy ktoś w okolicy mieszka, kto mówi po ukraińsku.
(Jeśli robili rozeznanie, to mam nadzieję, że mój pies zrobił odpowiednie wrażenie).

[opornik]

Skoro nie jest to jednostkowy przypadek polecam zgłosić ten fakt Policji.

[Pzet]

Na moim osiedlu też chodzili: młody mężczyzna z dzieciakiem.

Może to jest jakiś trop:
http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7, ... ainca.html" onclick="window.open(this.href);return false;
https://rybnik.dlawas.info/wiadomosci/c ... id,11153,a" onclick="window.open(this.href);return false;