Tarnów. Stąd wyjechało najwięcej ludzi w Polsce!
Dane sa bezlitosne jasno i dobitnie pokazuja realny świat i nawet różowe okulary moda tego nie zmieniamarwaldor pisze:Kruszycie kopie o dane statystyczne.
Myślę, że niedługo Tarnów zwyczajnie (przepraszam za określenie) zdechnie (patrz umierający sektor prywatnej przedsiębiorczości), zostaną emeryci i renciści, a na Krakowskiej i Wałowej będą tylko banki i operatorzy GSM. No i zostaną jeszcze kościoły-ale to inna bajka.
Ostatni zgasi światło.
''Bliższy Bogu jest niewierzący stosujący w życiu siedem przykazań, niż katolik, który wypełnia tylko trzy pierwsze''
Podaję sprawdzone dane.... Znam ludzi, którzy się przeprowadzili do Tarnowa z innych miejscowości, a nawet z Krakowa. Co więcej zrobili to z rodzinami... Nie wiem jak to jest liczbowo, ale teraz znam takich ludzi więcej niż kiedyś, chociaż ci wybierają przede wszystkim nasze suburbia. Z jednej strony to prawda, ale z drugiej fakt nic nie wnoszący do wątku, jak kolegi ze strony wcześniej.
http://www.tarnow.net.pl/index.php?pokaz=wiadomosc&id=15974Miejsca pracy to nie obietnica. To deklaracja. Wywiad z Romanem Ciepielą
W z wiązku z napływem nowych mieszkańców do miasta (jak udowadniają przedmówcy) Pan Roman stworzy nowe miejsca pracy.
Buchachacha
Ja tam mogę zadeklarować(nie obiecać ) że będę robił wszystko aby Tarnów liczył do 2020 roku 150 tyś.mieszkańców ... darujcie sobie
Ludzie stad masowo wyjezdżaja co na tle tych którzy się tu jednak wprowadzaja stanowi kiepska perspektywę czy się to komuś podoba czy nie.
Ludzie stad masowo wyjezdżaja co na tle tych którzy się tu jednak wprowadzaja stanowi kiepska perspektywę czy się to komuś podoba czy nie.
''Bliższy Bogu jest niewierzący stosujący w życiu siedem przykazań, niż katolik, który wypełnia tylko trzy pierwsze''
W Krakowie, Sączu, Radomiu, Mielcu, Żabnie, Niecieczy.... jakie to ma znaczenie?defekator pisze:A w jakiej miejscowości pracujesz?lucyas pisze:Przemeldowałem się z cofającego w rozwoju miasta wręcz z umarłego... do KTA i jestem z tego bardzo zadowolony.
Znajdę pracę w Rzeszowie, Wa-wie, będę tam pracować, a mieszkać tu. A co - może stać mnie na dojazdy. I tam nie będą "tępić" mojej rejestracji....
Też niedobrze?
Czy nie popadamy przypadkiem w skrajności?
Dla wyjaśnienia: u mnie KT. I chciałabym być normalnie (a nawet przyjaźnie) traktowana w innych częściach kraju (a bywam często).
Jak tak się cieszysz to weź wejdź sobie na forum swojej miejscowości i tam się udzielaj. Opuść nas. Aha i pracy też poszukaj w swojej miejscowości. Jesteś jak pijawka sącząca z tego miasta ile wlezie oddając wszystko swojej miodem i mlekiem płynącej nowej krainie. I pewnie w tym wymarłym mieście bywasz czasem na rynku na piwku. I pewnie bujałeś się w tym wymarłym mieście na Azoty Grand Festiwal.Nie idź tą drogą. Powiadam wam, nie srajcie we własne gniazdo.lucyas pisze:Przemeldowałem się z cofającego w rozwoju miasta wręcz z umarłego... do KTA i jestem z tego bardzo zadowolony. nawet bym się cieszył z przemeldowania do RZ!!. Gratulacje prezydenci rezydenci... tak dalej
Bajka!!wejss pisze:Jak tak się cieszysz to weź wejdź sobie na forum swojej miejscowości i tam się udzielaj. Opuść nas. Aha i pracy też poszukaj w swojej miejscowości. Jesteś jak pijawka sącząca z tego miasta ile wlezie oddając wszystko swojej miodem i mlekiem płynącej nowej krainie. I pewnie w tym wymarłym mieście bywasz czasem na rynku na piwku. I pewnie bujałeś się w tym wymarłym mieście na Azoty Grand Festiwal.Nie idź tą drogą. Powiadam wam, nie srajcie we własne gniazdo.lucyas pisze:Przemeldowałem się z cofającego w rozwoju miasta wręcz z umarłego... do KTA i jestem z tego bardzo zadowolony. nawet bym się cieszył z przemeldowania do RZ!!. Gratulacje prezydenci rezydenci... tak dalej
Forum tarnowskie - tylko dla tarnowian,
tarnowskie ulice - tylko dla tarnowian,
miejsca pracy w Tarnowie - tylko dla tarnowian,
usługi miejskie/powiatowe Tarnowa - tylko dla tarnowian,
Tarnów dla dla tarnowian.
Tarnów - stolica subregionu tarnowskiego.
BRAWO!
Kto z tarnowian w ostatnim miesiącu był w tarnowskim teatrze (i kupił bilet)?
Kto z tarnowian w ostatnim miesiącu był w tarnowskim kinie (miejskim!) i jak wyżej?
Kto z tarnowian w ostatnim miesiącu był na tarnowskim basenie (i jak wyżej - bilet)?
Kto z tarnowian w ostatnim miesiącu był w Galerii Miejskiej (i - jak wyżej)?
Kto z tarnowian w ostatnim miesiącu był w Bibliotece Miejskiej?
O służbę zdrowia nie pytam, bo z miejskich jednostek został Specjalistyczny Szpital im. E. Szczeklika.
Piwko można wypić poza miastem.
@AMelka - pytałem po prostu z ciekawości. Niepotrzebnie się obruszasz. Ale skoro już to zrobiłaś - to owszem - dość często spotykam się z postawą - zwłaszcza u świeżo upieczonych "katalończyków", że oni absolutnie tego miasta do niczego nie potrzebują ale jak przyjdzie co do czego to się okazuje, że pracują w Tarnowie, zakupy robią w Tarnowie, do lekarza chodzą oczywiście w Tarnowie a nawet z oferty rozrywkowej i kulturalnej jak już im się znudzą "Dni Karpia" czy też innej fasoli korzystają w Tarnowie.
Nikt nie broni nikomu spoza Tarnowa korzystać z tego z czego chce na jego terenie- ale jeżeli ktoś nie czuje się w żaden sposób z miastem związany niech nie stawia miastu wymagań.
Konflikt między KT a KTA wynika po części z działań władz miasta ale po części jest też wynikiem roszczeniowej postawy "katalończyków". Ale to już temat na inną dyskusję.
Nikt nie broni nikomu spoza Tarnowa korzystać z tego z czego chce na jego terenie- ale jeżeli ktoś nie czuje się w żaden sposób z miastem związany niech nie stawia miastu wymagań.
Konflikt między KT a KTA wynika po części z działań władz miasta ale po części jest też wynikiem roszczeniowej postawy "katalończyków". Ale to już temat na inną dyskusję.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM
Nie, nie obruszyłam się, no, może trochę ;-)
Może chciałam otworzyć inne spojrzenie? My (tarnowianie) też gdzieś bywamy: nie uwierzę, że nie bywamy u lekarzy w Krakowie, w Rzeszowie, w Sączu, czy też w Mielcu, że nie bywamy w centach handlowych poza naszym miastem, że nikt nie pracuje poza miastem...
Spojrzałam tylko na źródła dochodów miasta i przedsiębiorców z siedzibą w mieście.
To jest ogólne spojrzenie i nie dotyczy tylko naszego miasta. Ale nie można popadać w skrajności.
Może chciałam otworzyć inne spojrzenie? My (tarnowianie) też gdzieś bywamy: nie uwierzę, że nie bywamy u lekarzy w Krakowie, w Rzeszowie, w Sączu, czy też w Mielcu, że nie bywamy w centach handlowych poza naszym miastem, że nikt nie pracuje poza miastem...
Spojrzałam tylko na źródła dochodów miasta i przedsiębiorców z siedzibą w mieście.
To jest ogólne spojrzenie i nie dotyczy tylko naszego miasta. Ale nie można popadać w skrajności.
Oznajmiam iż w tym miesiącu byłem na basenie, w kinie i w teatrze na Tali. Reszty nie udało mi się zrealizować. Jeżeli ty siedzisz w domu przed telewizorem i pakują ci do głowy tą papkę, to się nie dziwię frustracji. Wyjdź na na miasto i zacznij żyć.AMelka pisze:Kto z tarnowian w ostatnim miesiącu był w tarnowskim teatrze (i kupił bilet)?
Kto z tarnowian w ostatnim miesiącu był w tarnowskim kinie (miejskim!) i jak wyżej?
Kto z tarnowian w ostatnim miesiącu był na tarnowskim basenie (i jak wyżej - bilet)?
Kto z tarnowian w ostatnim miesiącu był w Galerii Miejskiej (i - jak wyżej)?
Kto z tarnowian w ostatnim miesiącu był w Bibliotece Miejskiej?
O służbę zdrowia nie pytam, bo z miejskich jednostek został Specjalistyczny Szpital im. E. Szczeklika.