Urząd przyjazny obywatelowi

[yakhub]

Urodził mi się syn.

Podobno nasze wspaniałe państwo na każde urodzone dziecko przyznaje dotację, w wysokości 1000zł ("becikowe").

W Tarnowie zajmuje się tym MOPS.

Aby uzyskać ten tysiąc złotych, trzeba złożyć wniosek, a wraz z nim - uwaga - JEDENAŚCIE załączników. W moim przypadku - pochodzące z 7 różnych miejsc, rozsianych w 3 miejscowościach.

I tak powinienem się cieszyć, bo pełna lista dokumentów, jaką publikuje MOPS na stronach BIP liczy 24 pozycje (słownie: DWADZIEŚCIA CZTERY).

Wszystkich, którzy zaraz napiszą, że to wina Tuska czy innego Kaczyńskiego od razu uciszam - nie, to wymysł Tarnowskiego MOPSu.

Dla porównania, w niekórych miastach wystarczy sam wniosek i oświadczenia....

[opornik]

Urodził mi się syn.

Moje gratulacje Czymże jest te kilka papierów przy tak doniosłym wydarzeniu.

[Jan Kowalski]

Gdy brałem becikowe, zajmował się tym urząd na Nowej

[yakhub]

Czymże jest te kilka papierów przy tak doniosłym wydarzeniu.

Jaja sobie robisz, prawda?

Te "kilka papierów" oznacza 3 dni mojego biegania po urzędach i 2 dni biegania po urzędach przez moją żonę.

Czasu, który moglibyśmy poświęcić chociażby na opiekę nad dzieckiem, albo na zarabianie pieniędzy na jego utrzymanie.

Jaki cel ma przedstawianie takiej ilości zaświadczeń? Przecież tu chodzi tylko i wyłącznie o to, żeby pani w MOPS mogła przeczołgać przed sobą obywatela...

Przypomina mi się "12 prac Asterixa"....

[fistal]

yakhub , Też aktualnie jestem w trakcie załatwiania tego stosu dokumntów i pierwsza myśl jaka mnie naszła, gdy uświadomiłem sobie jak dużo tego jest i ile czasu zajmie mi ich skompletowanie to, że robią to chyba po to, że może uda im się rodziców do odbioru kasy zniechęcić
Pomijam fakt, że Pan w MOPS na moje uwagi sama to skwitowała - "wie Pan jaką mamy u nas biurokrację"

[yakhub]

yakhub też aktualnie jestem w trakcie zalatwiania tego stosu dokuemntów i pierwsza myśl jaka mnie naszła, gdy uświadomiłem sobie jak dużo tego jest i ile czasu zajmie mi ich skompletowanie to, że robią to chyba po to, że może uda im się rodziców do odbioru kasy zniechęcić
Pomijam fakt, że Pan w MOPS na moje uwagi sama to skwitowała - "wie Pan jaką mamy u nas biurokrację"

Warto dodać, że "u nas" nie oznacza w tym przypadku państwa polskiego, tylko tarnowski MOPS....

[Jakub Kwaśny]

Urodził mi się syn.

Podobno nasze wspaniałe państwo na każde urodzone dziecko przyznaje dotację, w wysokości 1000zł ("becikowe").

W Tarnowie zajmuje się tym MOPS.

Aby uzyskać ten tysiąc złotych, trzeba złożyć wniosek, a wraz z nim - uwaga - JEDENAŚCIE załączników. W moim przypadku - pochodzące z 7 różnych miejsc, rozsianych w 3 miejscowościach.

I tak powinienem się cieszyć, bo pełna lista dokumentów, jaką publikuje MOPS na stronach BIP liczy 24 pozycje (słownie: DWADZIEŚCIA CZTERY).

Wszystkich, którzy zaraz napiszą, że to wina Tuska czy innego Kaczyńskiego od razu uciszam - nie, to wymysł Tarnowskiego MOPSu.

Dla porównania, w niekórych miastach wystarczy sam wniosek i oświadczenia....

Stosowne pismo z zapytaniem i wnioskiem zostało już skierowane do Zastępcy Prezydenta Miasta Tarnowa: http://kubakwasny.pl/aktualnosci.php?id=340

Pozdrawiam

[Jan Kowalski]

http://www.radnimiastatarnowa.pl/a/634

[rzuf]

Właśnie miałem o tym pisać, bo to co przeszliśmy aby zdobyć to "gigantyczne" becikowe to jakaś masakra, straciliśmy 4 dni i tonę nerwów :/ No bo przecież wiadomo że rodzice noworodka mają mnóstwo wolnego czasu i sił Chyba właśnie o to chodzi urzędasom żeby zniechęcić rodziców. Właśnie dlatego się uparliśmy, i chodziliśmy robiąc docinki wszędzie gdzie się tylko dało. Zawsze coś brakowało (o czym wcześniej nikt nie mówił), na kilka papierków do ogromnej teczki czekałem tydzień na inne jeszcze dłużej. Panie same nie wiedziały czego jeszcze chcieć, i co tak naprawdę jest potrzebne. To naprawdę absurd jakich mało, w gąszczu absurdów spotykanych na co dzień w urzędach. To wszystko naszych podatków. Nic tylko robić dzieci

[Dominik_PCH]

http://www.radnimiastatarnowa.pl/a/634

w kwestii kostki brukowej
http://onskateboarding.wordpress.com/20 ... rukowowej/

a co myślicie kostke bee czy kostka cacy?

[fistal]

i jeszcze link do tej listy absurdów
http://bip.malopolska.pl/mopstarnow/Article/get/id,944718.html

Żeby było śmieszniej, to na pytanie czy zgodnie z tą listą mogę przynieść oświadczenie (o którym notabene mowa w tych 24 punktach) zamiast zaświadczenie z US, dowiedziałe się że Pani nic na temat oświadczenia nie wie (pokazałem wydrukowane wcześniej oświadczenie z znalezione w internecie).

[bart11]

i jeszcze link do tej listy absurdów
http://bip.malopolska.pl/mopstarnow/Article/get/id,944718.html

Żeby było śmieszniej, to na pytanie czy zgodnie z tą listą mogę przynieść oświadczenie (o którym notabene mowa w tych 24 punktach) zamiast zaświadczenie z US, dowiedziałe się że Pani nic na temat oświadczenia nie wie (pokazałem wydrukowane wcześniej oświadczenie z znalezione w internecie).

Chwila, chwila : nie powinno być "pytałem czy mogę", ale "zażądałem" uznania dokumentów, które zostały wymienione w obwieszczeniu.

[fistal]

Chwila, chwila : nie powinno być "pytałem czy mogę", ale "zażądałem" uznania dokumentów, które zostały wymienione w obwieszczeniu.

Niestety na listę z MOPS-u natrafiłem już po wizycie u nich, więc było pytanie "czy mogę". A wzór oświadczenie znalazłem bodajże na stronie innego miasta i miałem nadzieje, że u nas też będzie respektowane ( w końcu oba miasta mieszczą sie na terenie tego samego kraju )

[lll]

http://www.radnimiastatarnowa.pl/a/634

Z kategorii "nic nie wiem, nic nie widziałem, ale jak coś fajnego zobaczę na Agorze to skopiuje jako swój pomysł, napiszę maila do prezydenta jaki jestem oburzony i ogłoszę to we wszystkich mediach".

Później i tak nic z tego nie wynika, bo łatwiej pisać listy, niż coś robić, ale za to jak głośno.

[maup]

fistal idź z oświadczeniem, tylko musisz dokładnie sprawdzić czy wszystkie 24 punkty obsłuzyło i dołożyć klauzulę o poddaniu się odpowiedzialności za fałszywe zeznania jak jej nie ma (pewnie jest)
zażądaj jego uznania a jak panienka się wezdmie i będzie Cię próbowała wysłać na drzewo to grzecznie zażądaj odpowiedzi na piśmie z podaniem podstawy prawnej.
już wiele biurewskich bzdur rozwiało się w niebyt po takim dictum.