U zbiegu ulic Reymonta i Głowackiego.Ricardo pisze:Kiedyś za komuny na którąś szkołę mówiło się Hoffmanówka nie wiem na którą... żeńska chyba jakaś to była
Ciekawe miejsca w Tarnowie - proszę o pomoc
w latach 70-tych. I nigdy nie miałem niebieskiej kurteczkiBoruta pisze: W jakich to było latach? Mój blok powstał na początku lat 80-tych. Pierwszy widok jaki zapamiętałem z okna, to chłopak w niebieskiej kurteczce biegnący z latawcem w stronę nieistniejącego wtedy osiedla Westerplatte. Może to byłeś Ty? Biegł polną drogą. Kilka lat później wyłożono ją płytami i tak już zostało. To ta droga obok Elei czy jak jej tam.
Zieloną i owszem
Przejdź się na Al. Jana Pawła II w okolice masztu gsm. popatrz na te pola, i wyobraź sobie, że po drugiej stronie alei jest to samo, a i drogi nie mafuutott pisze:A propos tematu, ma ktos moze w albumie rodzinnym zdjecia okolic westerplatte / jasnej zanim powstaly tam bloki? bardzo jestem ciekaw jak to wtedy wygladalo.
Takie wielkie pola, po których hula bez przeszkód wiatr
Nie koniecznie, było kilka drewnianych domów, pamiętam taki jeden, mniej więcej tam, gdzie teraz jest stacja Grosar. Zanim wybudowano oś. Westerplatte, widziałem go z okna. Były jakieś ceglane ruiny, nie wiem co tam dawniej było. No i były małe sady, teren był bardziej zagospodarowany.faleQ pisze:Przejdź się na Al. Jana Pawła II w okolice masztu gsm. popatrz na te pola, i wyobraź sobie, że po drugiej stronie alei jest to samo, a i drogi nie ma
Pamiętam, że ostatnim blokiem na północ od centrum był blok XXVlecia nr 1 (ten ze sklepami na parterze, przy Słonecznej). A wracając ze szkoły (SP9) chodziliśmy 'przez pola' czyli okolice Granicznej, bo tam mieszkał stolarz który dawał nam super ekstra listewki za darmo - z nich budowaliśmy różne cuda, m.in latawce.
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński
Mapa okolic Tarnowa z lat 1936-1937: http://www.mapywig.org/m/wig100k/P48_S32_TARNOW.jpg
Można porównać ze stanem obecnym, szukam jeszcze trochę młodszej.
Można porównać ze stanem obecnym, szukam jeszcze trochę młodszej.
Ciekawy jestem czy ktoś rozszyfruje te miejsca:
- Pod zegarem /to dość łatwe/
- "Bycze jajo" lub też idziemy "Do byka"
- "Szklany byk"
- "Mordownia" /z tym to sam mam problem bo chodzą mi po głowie dwa miejsca i nie jestem dzisiaj pewny które jest właśnie "to".
No i do Sułka na piwo też pewnie nie jeden chodził
- Pod zegarem /to dość łatwe/
- "Bycze jajo" lub też idziemy "Do byka"
- "Szklany byk"
- "Mordownia" /z tym to sam mam problem bo chodzą mi po głowie dwa miejsca i nie jestem dzisiaj pewny które jest właśnie "to".
No i do Sułka na piwo też pewnie nie jeden chodził
Bądź tak mało konkretny, jak to tylko możliwe, dzięki temu nikogo nie urazisz.
-
- Rhetor
- Posty: 7032
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Nie tylko ona, ja też, chociaż hybernowa mi już coraz bardziej na kerfura wychodzi, krakchemia zawsze będzie krakchemią a billa billąKeleos pisze:ja jeszcze dorzuce: hypernova (carrefour), krakchemia (alma) i billa (simply market), bo moja matka ddo dziś tak te miejsca nazywa ; d
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
Zegarmistrz na Pl. Sobieskiego?suraiw pisze:Pod zegarem /to dość łatwe/
Tu akurat łapie się każda lokalna 'Pijalnia Piwa' albo 'Restauracja Iks, lokal kategorii V' - na przykład U Sebastiana, czyli obecna Rosyjska.suraiw pisze:"Mordownia"
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński