Opis za strony www.tarnow.pl --> link
Moje pytanie, zakładał ktoś tą kartę, albo zna ktoś kogoś kto to zrobił/robi?.
Dużo o tym rozmawiam. Ogólnie to temat dla dziennikarzy. Rodzina, którą znam wyrabia tą kartę już 2 miesiąc i końca jeszcze nie widać. Nie wiem czy się zgodzą o tym pogadać, ale jak któryś lokalny dziennikarz jest zainteresowany tematem to mogę zapytać czy mają ochotę opowiedzieć jak wygląda proces.
Zainteresowanych proszę o kontakt.
Karta Tarnowskiej Rodziny
-
Autor tematu - Rhetor
- Posty: 1669
- Rejestracja: 08-11-2010, 14:37
-
- Rhetor
- Posty: 1896
- Rejestracja: 05-05-2011, 22:57
-
Autor tematu - Rhetor
- Posty: 1669
- Rejestracja: 08-11-2010, 14:37
-
- Archont
- Posty: 784
- Rejestracja: 17-12-2009, 12:41
- Lokalizacja: Polska
Żadna teoria. Ja w związku z przeprowadzką musiałem pozmieniać trochę dokumentów (dowód osobisty, prawo jazdy), załatwić podatek od nieruchomości, wszystko razy 2 bo żona to samo. Wszystko załatwiliśmy właśnie po 15:30 bo tylko wtedy mogliśmy i nie było problemu. Potem tylko druga wizyta po odbiór dokumentów a podatek pod drzwi przynieśli.
Nie, nie pracuję w Urzędzie i nie mam tam najbliższych.
Nie, nie pracuję w Urzędzie i nie mam tam najbliższych.
-
- Rhetor
- Posty: 1966
- Rejestracja: 09-09-2009, 18:28
Taką kartę powinna mieć możliwość wyrobienia każda rodzina nawet bezdzietna a ilość zniżek powinna się zwiększać wraz z ilością posiadanych dzieci.
Jest to jawna dyskryminacja i jak ktoś by się uparł to mógłby to zaskarżyć do odpowiednich instytucji.
No ale co się spodziewać w mieście bylejakości to norma.
Jest to jawna dyskryminacja i jak ktoś by się uparł to mógłby to zaskarżyć do odpowiednich instytucji.
No ale co się spodziewać w mieście bylejakości to norma.
''Bliższy Bogu jest niewierzący stosujący w życiu siedem przykazań, niż katolik, który wypełnia tylko trzy pierwsze''
Marcin Zaród pisze:
Niech zmienią nazwę jeśli mają z tym problem, że ktoś ma tylko dwójkę dzieci.
Dwójka dzieci to w obecnych czasach już sporo. Więc takie rodziny też powinny być wspierane.
Natomiast zazwyczaj jeżeli tych dzieci jest więcej czyli 3, 4 lub 5 to albo mamy do czynienia z rodziną bogatą , którą na to stać i karty nie potrzebuje, albo na tyle biedną (dzieci kosztują), że te 10-20% zniżki (czy ile tam jest) ich sytuacji w żaden sposób nie zmieni bo wyjście całą rodziną np do kina i tak będzie poza ich zasięgiem finansowym.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM
-
- Rhetor
- Posty: 1966
- Rejestracja: 09-09-2009, 18:28
-
- Thesmothetai
- Posty: 1006
- Rejestracja: 17-12-2011, 21:45
- Lokalizacja: ze świata, obecnie Tarnów
Chyba jednak boliMarcin Zaród pisze:Nie wchodzę w dywagacje Defekatora z jaką rodziną mamy do czynienia przy 3,4, 5 dzieciach, bo "life is life", ale chodzi o zasadę.
Albo jak pisze Kulfon każda rodzina powinna to prawo mieć, albo u diaska niech tę nazwę zmienią na "Karta wielodzietnej rodziny".... Logika w myśleniu nie boli...
Karta powinna być wydawana każdej rodzinie ( nawet bezdzietnej ).
Karta powinna być wydawana każdemu kto płaci podatki w mieście. Bo skoro jestem niezameldowany ALE PODATKI PŁACĘ i mieszkam w Tarnowie to chyba jestem do jasnej cholery mieszkańcem tego miasta.
Co za problem zmienić wymóg z meldunku na przyniesienie zaświadczenia z US o przynależności podatkowej do danej jednostki ?
No ale jak napisałeś: logika w myśleniu... itd...
Im Lazy and I like it